[Heromin]

Od wczoraj na stacjach benzynowych teoretycznie powinien zmienić się skład lpg na zimowy, by utrzymać odpowiednie ciśnienie w zbiorniku przy głównie ujemnych temperaturach (inna sprawa, czy wszystkie stacje benzynowe od razu się do tego zastosują bo skład zimowego lpg jest droższy, więc oszuści będą mieli w niektórych przypadkach pewnie pole do popisu).
Co się stanie, jeśli przyjdzie komuś jednak nieświadomie jeździć zimą przy mrozie na letnim lpg?
Będzie checka lub może go wywalić zależnie od prędkości jazdy, auto będzie słabsze, wolniejsze, itp.?
Jestem ciekaw, ponieważ mam taką sytuację u siebie, ale tutaj jest tak, że auto zatankowalem tydzień temu lpg ze składem letnim, tydzień nim nie jeżdżę, dopiero w niedzielę będę jeździł gdzie w zbiorniku jest jeszcze gaz letni, zakładając, że będzie mróz, jakie byłyby konsekwencje jazdy dłuższej na letnim lpg przy mrozach?
Oczywiście, niezwłocznie zatankuje auto zimowym lpg, to czy stacja będzie już taki miała, to inna sprawa...
I jeszcze jedna kwestia, gdzie dokonuje się mieszania propanu oraz butanu i jakie i czy obowiązują jakieś praktyczne zasady co do tego oraz przepisy?
Lpg przyjeżdża z zagranicy zimowy czy w Polsce miesza się obydwa składniki dopiero?
Wydaje mi się, że mieszania obydwu składników dokonuje się w PL ale może się mylę, bo jeżeli u nas mieszają, to też mogą być niezłe kombinacje oraz oszustwa na niekorzyść konsumenta...
Zapraszam do dyskusji i odpowiedzi na powyższe pytania, jeśli ktoś orientuje się w temacie.

[Maxell]

jak się boisz oszustów to tankuj na firmowych stacjach tam nikt nie kombinuje z jakością paliwa

[AGENT]

bardzo ciekwy temat zaczoles kolego...z tego co wiem to w gazie na zimę powinno być więcej propanu ale czy ktoś to weryfikuje i sprawdza?jedno wiem napewno że więcej kilometrów na butli robię w zimie i wydaje mi się ze auto jest mocniejsze ale to może być subiektywne odczucie. wydaje mi się że nic się nie stanie jak jedną butle spalisz mieszanki letniej.

 

 

jak się boisz oszustów to tankuj na firmowych stacjach tam nikt nie kombinuje z jakością paliwa

pozwolę się z tobą nie zgodzić bo miałem przypadek że po zatankowaniu na orlenie auto nie mialo mocy zamulało nie chciało jechać

 

a drugim razem po zatankowaniu na schellu i odpaleniu padła mi pierwsza sonda przypadek?

[Maxell]

ale jak mogą kombinować z paliwem na markowych stacjach skoro tam są tylko kierownicy którzy nie mają wpływu na to jakie paliwo do nich przyjedzie, mam koleżanke która jest takim kierownikiem na statoil to pytałem się jej kiedyś czy wszystkie paliwa mają dodatek bio to nawet tego nie wiedziała, dopiero poprzeglądaliśmy certyfikaty jakościowe i okazało się że np. diesel arktyczny nie ma dodatków bio, więc nie wyobrażam sobie jakie przekręty mogła by robić na paliwie ta moja koleżanka skoro to centrala przysyła jej paliwo. Chyba że są jakieś stacje orlenu prowadzone przez prywaciarzy którzy korzystają tylko z ich logo a paliwo biorą trochę od orlenu a trochę nielegalnie z innego gorszego źródła.

Użytkownik Maxell edytował ten post 08:26, 03.12.2016

[przemkowal]

No Orlen ma swoje stacje i stacje franczyzowe czy jak się to pisze.

Wysłane z mojego ALE-L21

[rewan]

Jak pracowałem na Orlenie to właśnie na takiej franczyzowej stacji. Paliwo szło bezpośrednio od Orlenu. Zawsze do tego cała rozpiska z badań, którą musieliśmy sprawdzać.

[Srebrny]

Temperatura parowania; dla propanu -42 stopnie dla butanu 0 stopni. Tak więc przy małej ilości propanu w mieszaninie LPG w niskiej temperaturze pozostanie sam butan którego parowanie ustaje w temp. -2 stopni. Tym samym nie będzie możliwości by wypchnąć paliwo do parownika. Minimalne ciśnienie w butli to chyba 1,5 Bara. Poniżej tej wartości instalacja przełącza się na benzynę. W swojej praktyce miałem już przypadki gdy właśnie odcieło LPG, pierwszym skojarzenie było brak paliwa, jednak przy tankowaniu weszło dużo mniej paliwa. Jest to jedyny problem z tankowania letniego w zimie. Jakościowo wpadki mają LPG zimowe jak i letnie. Wartość opałowa propan-butan jest podobna 46,3 do 45,6.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Heromin]

Chodzi tu o tzw. kaloryczność lpg, innych paliw chyba zresztą też.
Nieodpowiednia ilość dwóch składników składających się na lpg (zła proporcja w stosunku propanu do butanu) może i zapewne powoduje na przykład zwiększone spalanie zimą, propan też jest droższym składnikiem w zakupie od butanu i stąd też różne jego proporcje są w zależności od stacji i zwiększone spalanie, w celu zaoszczędzenia na kupnie droższego propanu tak myślę.
Nie mówię o zanieczyszczeniu lpg bo to jest oddzielny temat.
Kierownik dużej stacji nie miesza paliw, ale w momencie przybycia lpg do PL te dwa składniki chyba już tu w kraju się miesza, stąd też jest pole do nadużyć i kierownik stacji raczej nie ma tu nic do tego...

[Srebrny]

Wartość opałowa jest podobna, podałem wartosci MJ/kg. Wraz ze spadkiem temp. rośnie gęstość LPG i z tąd mniej pali.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Heromin]

Tu akurat źródło cytatu z Elpigazu i nawiązujące do twojej wypowiedzi kolego Srebrny:
Skład mieszanki LPG jest mieszaniną propanu i butanu. Właściwości fizykochemiczne każdego z tych gazów i procentowy udział w mieszaninie ma znaczący wpływ na właściwości mieszaniny LPG i na ekonomikę jazdy – szczególnie zimą. Decydujący wpływ mają w tym wypadku temperatury parowania obu gazów. Propan odparowuje już w temperaturze ok. -42º C, natomiast butan powyżej -0,6o C. O ile zawartość propanu nie wpływa zbyt znacząco na jakość jazdy zimą „na gazie", ponieważ rzadko zdarza się, by na szerokościach geograficznych, w których leży Polska, panowały zimą mrozy większe niż -42º C, o tyle zawartość butanu ma ogromne znaczenie. Zbyt duży udział butanu w mieszaninie LPG zimą powoduje znaczące obniżenie ciśnienia w zbiorniku, ponieważ ciśnienie zależy od temperatury otoczenia - dokładniej gazu, a nie od jego ilości w zbiorniku. Jeśli tankując autogaz zimą zauważamy, że samochód zużywa go dużo więcej niż dotychczas, to należy poważnie zastanowić się nad zmianą stacji tankowania, źródło: Elpigaz samochodowe instalacje gazowe.

Instalacje gazowe w autach bez kontrolki Check w przypadku letniego lpg najwyżej mogą i pewnie będą szarpać silnikiem i nie będzie prawidłowej pracy silnika, będzie większe spalanie, natomiast w autach nowszej generacji, gdzie check występuje, jazda nawet krótkotrwała ale z wysokimi obrotami silnika na przykład szybką jazdą autostradą przy powiedzmy minus 10 stopniach, przy nieodpowiednim składzie lpg, czyli de facto a la letnim (nieodpowiedni skład ilościowy propanu do butanu), oprócz większego spalania, szarpania silnikiem może spowodować wywalenie checka P071, czyli zbyt uboga mieszanka?
Pytań jest więcej, ale to potem, jeżeli oczywiście dyskusja będzie kontynuowana.
Chodzi mi tutaj o instalację sekwencyjna, na razie chciałbym uzyskać odpowiedź na powyższe pytanie.
Pytam dlatego, ponieważ zastanawia mnie to, czy czasami że jak komuś wyskoczy owy check, to czy nie jest jego pojawienie się spowodowane winą właśnie złego składu lpg, a nie winą zakładu montującego instalację lpg?
Winę jest łatwo zwalić na warsztat i zapewne są takie warsztaty, które źle montują instalacje lpg, ale czy zawsze tak jest?
No i co ma jakość, typ sterownika do wychwytywania złej jakości lpg, w jakim zakresie potrafi on skorygować na poprawny skład mieszanki?

[Srebrny]

O co chodzi? Gdzie napisałem kłamstwo. Swoją drogą to super, bo zainteresowales się i poczytales i juz nie dasz sobie żadnemu srebrnemu kitu wsisnac.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Statom]

Hej
Jakiś czas temu czytałem artykuł, który traktował właśnie o LPG i z informacji jakie tam były, to na stacjach 'firmowych' dostają już konkretną mieszaninę gazów, zaś na mniejszych prywatnych, z reguły odbierają osobno i sami mieszają, bo tak jest po prostu taniej... tyle, że wtedy stacja podpada pod producenta paliwa i miała być obłożona tymi nowymi obostrzeniami mieć ogromne zabezpieczenie finansowe na wypadek ew. oszustw. Wtedy też był podnoszony argument, że wejście w życie tej ustawy spowoduje podwyżkę cen, bo rynek zostanie zmonopolizowany. Nie wiem czy ta ustawa paliwowa, która była dyskutowana również na tym forum, weszła w proponowanym kształcie w życie, bo nie śledziłem tematu dalej (nie mam LPG więc nie jestem bezpośrednio zainteresowany).

Pozdrawiam
Tomek

wysłane z fona

[Heromin]

O co chodzi? Gdzie napisałem kłamstwo. Swoją drogą to super, bo zainteresowales się i poczytales i juz nie dasz sobie żadnemu srebrnemu kitu wsisnac.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Nie napisałeś żadnego kłamstwa, to tylko potwierdza co napisałeś wyżej, a ja do tego inne zagadnienia dokładam, bo jest sporo wątpliwości w tej kwestii...

[Srebrny]

Statom, zgadza się jest wątek LPG zdrożeje. Co by Cię nie odsylać w tym wątku jest wszystko ładnie wyłuszczone, jak "byk krowie na rowie "
http://m.money.pl/wi...,0,2127501.html

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[blow]

Minimalne ciśnienie w butli to chyba 1,5 Bara. Poniżej tej wartości instalacja przełącza się na benzynę.

nieprawda. minimalne ciśnienie nie jest mierzone na butli, tylko przed listwą wtryskową po rozprężeniu w reduktorze. skrajnie niskie ciśnienie to około 0.7 bara. 

No i co ma jakość, typ sterownika do wychwytywania złej jakości lpg, w jakim zakresie potrafi on skorygować na poprawny skład mieszanki?

w takim samym stopniu jak sterownik benzynowy złej jakości paliwo...korekty STFT i LTFT między innymi od tego są...