[Ellipsis]

No nie wiem czy mam.. da sie to jakos sprawdzic ? Prawy reflektor mam suchy ,jeno lewy paruje. Od wczoraj gumowa zatyczke mam sciagnieta i lewy ref. mam suchy.
Teraz nie wiem co robic...

[Glinuś]

Może jak wyjmiesz żarówkę i małym lusterkiem pod kątem? poszukasz.Ja miałem zdemontowane lampy i widziałem.

[Ellipsis]

Zarowke od.. ?

[Glinuś]

Od mijania,od długich nie pamiętam pod którą ten woreczek leżał.

[Glinuś]

Można oczywiście spróbować silikonem,jednak ja się na to nie zdecydowałem.Może już ktoś w VII gen kleił i się podzieli.Nawiasem rzecz biorąc lampy przynajmniej te sprzed FL to jedna wielka lipa i zakładanie spinek nic nie daje-parowanie powraca po kilku dniach.Honda się do tego przyznaje,lecz sami wiecie jak ciężko jest coś wskórać w ASO.

Można też olać ten sposób i podziurawić uszczelki - wolny kraj

Ja tak zrobiłem i to się sprawdza-wolny kraj

[malin_f1]

jaki wolny kraj... to nie wolny a dziki kraj

[Ellipsis]

Wiec czekamy na wyniki doswiadczenia

[tomi]

Zarowke od.. ?

przecież na pierwszej stronie jest zdjęcie lampy z tym workiem. Wyczujesz go palcami.

[Jarek]

Czy podgrzane powietrze wydmuchiwane przez suszarkę do włosów jest bardziej osuszone od powietrza, które ją otacza?

Zakładam, że tak - więc zrobiłbym proste doświadczenie. Wyjąłbym żarówkę wraz z uszczelką z klosza lampy i podmuchał w otwór. Kilka minut, nie przesadzając z temperaturą by czegoś nie stopić/upalić. Potem założyłbym żarówkę i gumową uszczelkę, którą przesmarowałbym gęstym smarem by była bardziej szczelna.

Celem jest wymiana powietrza wewnątrz reflektora na wysuszone, tzn. takie, które ma mniejszą zawartość wilgoci niż otoczenie i końcowe uszczelnienie. Jeśli zacznie znowu parować to znaczy, że reflektor jest nieszczelny. Jeśli przestanie to może znaczyć, że reflektor był szczelny, tylko dostało się do niego wilgotne powietrze np. przy wymianie żarówki. U mnie w garażu jest dosyć wilgotno...

no wiec jak nagrzejesz reflektor i załozysz uszczelke/osłonke gumowa to po 1-2 godz bedziesz miał zaparowany reflektor - jezeli jest nieszczelny to zassie powietrze chłodne z zewnatrz które schłodzi reflektor i skropli sie woda
nie stosuj zadnego smaru - to jeszcze gorszy efekt
przetrenowane na reflektorze w VI gen

[Ellipsis]

No to Jarku trzeba wkoncu sie zdecydowac na cos. Teraz od 2 dni mam sciagnieta gumowa zatyczke wiec cala wilgoc powinna wyparowac juz. Moze zaloze jutro spowrotem ta gume i zobaczymy czy bedzie parowac. Jak bedzie to wytne dziury wtedy:]

[Jarek]

metoda Glinusia jest najbardziej skuteczna
ja zakładam osłone gumową w słoneczne dni, ale jak robi się wilgotno i pojawija sie pierwsze zaroszenia to zdejmuje gumę i to wszystko
próbowałem już różnych metod uszczelniania i rozszczelniania póki co nic nie dało pozytywnego rezultatu oprócz zdejmowania osłony gumowej

[Ellipsis]

No tak ale znowu jezdzic bez gumki to nie bardzo...caly kurz bedzie tam lecial. A dziurki zawsze troche powietrza wpuszcza a nie bedzie sie przez nie kurzyc:]

[Jarek]

dokładnie reflektor mam zakurzony - Polak mądry po szkodzie
teraz planuje wyciągnąć reflektor, rozkleić i skleić ponownie umyć, założyć nowe odpowietrzniki wymienić oringi przy silniczku regulacji wysokości i oprawce kierunku - co z tego wyjdzie zobaczymy:))

[Ellipsis]

No to zycze powodzenia. Ja bym sie nie odwazyl rozklejac

[Jarek]

kilku forumowiczom sie udało ) może i mnie się uda:)) a jak nie to kupię nowy