[demonobiker]

Nie ma takiego systemu. Uproszczając: zużywa się tarcza sprzęgła, czyli okładziny cierne zmniejszają swoją grubość - sprzęgło bierze u góry. Zużywa się docisk, zwykle osłabieniu ulega sprężyna centralna. Tarcza docisku nie odsuwa sie od tarczy sprzęgłowej I sprzęgło ciągnie utrudniając pracę skrzyni. Oczywiście zakładamy że zespół sterowania sprzęgłem jest sprawny. Hydrauliczny niesprawny system, zanim pedał wpadnie w podłogę i już się nie podniesie będzie miał te objawy szarpania przy całkowitym wciśnięciu pedału sprzęgła. Systemy linkowe mają automatycznie regulacje kompesujace zużycie tarczy i naciągnięta linkę. Hydrauliczne można podciągnąć właśnie na pompie sprzęgła (pedale) lub kiedyś regulowane było na wysprzęgliku. Był to tak zwany luz. Obecnie właśnie tego luzu się nie ustawia bo nowoczesne łożyska wyciskowe tego nie wymagają. No to teraz inżynierowie do dzieła i tą łopatologię do piachu.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

i tu sie kolego mylisz bo sprzeglo posiada samoczynna regulacje kompensujaca zuzycie tarczy sprzegla. dla potwierdzenia zalaczam zrzut ekranu z esm'a gdzie przy drugiej kropce o tym pisza.
swoja droga jak ja mialem zuzyte sprzeglo to pedal bral caly czas w tym samym miejscu jak ponad rok wczensiej jak kupowalem auto.

https://zapodaj.net/...57790d.jpg.html

Użytkownik demonobiker edytował ten post 19:03, 19.11.2016

[knjaz.gromowladny]

A co, kiedy dwunasta na sprzęgło było wymieniane, a 1, 2 i 3 wchodza opornie? Kilka razy nawet nie wbijam biegu i aż zgrzytnelo.

Użytkownik knjaz.gromowladny edytował ten post 10:04, 23.11.2016

[Giedoel]

Niesprawny wysprzęglik na bank zawsze cieknie. Natomiast pompa sprzęgła niekoniecznie. Będzie stopniowo przepuszczać, aż wpadnie w podłogę i może nie być wycieku. Zużycie sprzęgła jest naturalne i dlatego na trzpieniu pompy producent przewidział pewien zakres regulacji . Nie myl ze śrubą regulujacą luz na pedale sprzęgła. Odkręcasz kontrę i najpierw luzujesz właśnie tę śrubę. Następnie ustalasz na trzpieniu właściwy dostępny zakres pracy pedału sprzęgła. Wydłużasz jeśli bierze z dołu, skracasz gdy z góry. Tą śrubą z góry ustalasz niewielki luz na pedale i kontrujesz. Gdy już regulacja nic nie daje, no to wiadomo.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Czy chodzi o te śrubę z zawleczką? Mam na myśli śrubę regulująca na trzpienia pompy



Sent from my iPhone using Tapatalk

[Srebrny]

No nie. Na trzpieniu pod tym łącznikiem jest kontra. Odkręcasz ją. Kręcąc trzpieniem wkrecasz go lub wykrecasz z łącznika tym samym regulujesz długość, która jest ograniczona gwintem. Odkrecisz zabardzo to wypadnie z łącznika.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Żeby cokolwiek regulować musisz najpierw odkręcić śrubę nad pedałem nad tym plastikiem. Tą śrubą ustalasz luz na pedale sprzęgła.

Użytkownik Srebrny edytował ten post 14:31, 27.11.2016

[Giedoel]

No nie. Na trzpieniu pod tym łącznikiem jest kontra. Odkręcasz ją. Kręcąc trzpieniem wkrecasz go lub wykrecasz z łącznika tym samym regulujesz długość, która jest ograniczona gwintem. Odkrecisz zabardzo to wypadnie z łącznika.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Żeby cokolwiek regulować musisz najpierw odkręcić śrubę nad pedałem nad tym plastikiem. Tą śrubą ustalasz luz na pedale sprzęgła.

Zle się wyraziłem, miałem na myśli ze pod tą osłonką, którą trzyma zawleczka. Chyba mam trop, dzieki za odpowiedz.

Wiem ze dużej możliwości regulacji tam nie ma, ale mógłbyś mi podpowiedzieć czy jest opcja żebym na przykład przegiął i zeby ślizgało mi sie sprzęgło po takim zabiegu?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Wlodar]

Może się tak zdarzyć,że przegniesz...ale po to jest płynna regulacja,żeby tego nie zrobić
Ty tam smarowałeś ? ,bo rozbryzgane wszędzie tylko chyba nie do środka.

Użytkownik Wlodar edytował ten post 21:12, 27.11.2016

[Giedoel]

To nie ja, prawdopodobnie poprzedni właściciel, ewentualnie jakich mechanior, ja zajrzałem tam pierwszy raz jak szukałem tej regulacji;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

[arhano1]

A odpowietrzyc ukladu sprzegla sie nie da ?!

[klosz007]

Przejrzałem ten wątek od początku, miałem te same objawy w VII 2.4. Kompensacja działa ale do pewnego momentu, później nie daje rady i sprzęgło zaczyna brać lub rozłączać się coraz bliżej podłogi. Miałem szarpnięcie przy wrzucaniu jedynki pomimo wciskania pedału do podłogi. Wrzucanie 3-ki powodowało zgrzytanie jeśli na 2-ce przekroczyłem ok. 5 tys. obrotów itp. itd. Na posotju czasem nie dawało się po wrzuceniu wyjąć wstecznego. Żadne regulacje w końcu nic nie dawały, żadne odpowietrzanie czy wymiana płynu, to tylko strata czasu była. Powoli była to już walka z autem a nie jazda. Dodam, że pedał cięzko chodził jak diabli, w korkach prawa noga bolała po dłuższym czasie.

Winne oczywiście było sprzęgło, tarcza była starta z obu stron do nitów, dziwne że sprzęgło się jeszcze nie ślizgało... Ponadto tarcza nie chciała się już swobodnie przesuwać po wałku sprzęgłowym (wielowypust był już zupełnie suchy, zero smaru) co zapewne powodowało właśnie problemy z całkowitym rozłączaniem.

Po wymianie sprzęgła zrobiło się normalnie nowe auto, pedał lekki jak piórko, wszystko działało idealnie.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 23:31, 30.11.2016

[arhano1]

Okej, ale raczej lewa noga .

[klosz007]

To nie ja, prawdopodobnie poprzedni właściciel, ewentualnie jakich mechanior, ja zajrzałem tam pierwszy raz jak szukałem tej regulacji;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Zapewne pompa skrzypiała i próbował smarować myśląc, że to coś skrzypin w tej przetyczce. Albo pryskał do środka pompy i i tak naokoło się rozprowadziło.

I na to skrzypienie znów nic tak nie pomoże jak wymiana pompy

Okej, ale raczej lewa noga .

Prawda

[arhano1]

Wszystko wskazuje na zuzyta tarcze ale nie zaszkodzi sprubowac odpowietrzyc gdyz pare razy sie zdazylo( choc w toyocie ) ze nie trzeba bylo wymieniac sprzegla ...

Klosz007- teraz cie obie nogi bola :dancing:sorki ale musialem !

[frm]

Chcialem troszke odświerzyc temat bo przyszła wiosna i czas coś podłubać niestety skutki marne. Mianowicie po sprawdzeniu możliwie wszystkich podzespołów zapadła decyzja o wyjęciu silnika celem obadania sprzęgła. Okazało się że tarcza jest w stanie kiepskim a łożysko jeszcze gorszym więc szybkie zakupy i kmpl sprzęgła Aisin ląduje do auta , do tego nowy olej w skrzyni i montujemy wszystko w całość. No i d*pa , na początku niby lepiej sprzęgło zaczeło brać wyżej ale po kilku kilometrach stwierdziłem że jednak nie jest tak jak powinno być , niestety pech chciał że musiałem wyjechać w trase około 1000 km i myślałem że już mi się nie uda wrócic :-\ ogólnie biegi wchodzą ciężko , nadal przy wrzycaniu 1 na postoju autem lekko poszarpuje było nawet tak że nie udało mi się wrzucić 1 więc ruszałem z 2 tak samo wsteczny nie dało się włożyć więc gasiłem auto wbijałem bieg i dopiero jechałem , dziś szybka decyzja motor znowu do góry bo może wadliwe sprzęgło albo coś zawalone przy składaniu a tu nic , wszystko wygląda wporządku! Niewiem co teraz robić może ktoś coś doradzi bo ręce już same opadają. Też zastanawiałem się za co odpowiada coś ala elektrozawór na górze skrzyni? Ma ktoś jakiś pomysł co dalej zrobić?

[chrishonda]

Jak dla mnie to wyglada na cos z wysprzeglnikiem lub pompa. Ze tez chcialo Ci sie dwa razy skrzynie targac. Zajrzyj pod gumowa harmonijke wysprzeglnika czy nie ma plynu, to samo przy pompie od wewnatrz auta. No i trzeba wykluczyc odpowietrzenie. I to ze nie cieknie to nie znaczy ze pompa przepuszcza w srodku, jak juz ktos to powyzej pisal. Trzeba rozebrac i obadac uszczelki. Jak zachowuje sie pedal sprzegla, na jakiej wysokosci od podlogi bierze?

 

W K24 i skrzyni AST5 6-biegowej elektrozawor na skrzyni to jest wlasciwie blokada, ktora nie pozwala wrzucic wstecznego podczas jazdy. W miejscu wstecznego mamy 6bieg. Wsteczny wejdzie tylko podczas postoju auta. Wiec to zostaw raczej w spokoju.

[frm]

Płyn był wymieniany i odpowietrzany wczesniej przed wymianą sprzęgła jak chciałem wykluczyć możliwie jak najwiecej możliwości przed wyciąganiem skrzyni! Wysprzęglik i pompka suche nic tam sie nie pokazuje , przed wymianą sprzegła pedał brał nisko około 2-3 cm od podłogi teraz brał raczej tak jak powinien troche wyżej jak w każdej poprzedniej Hondzie ale co z tego jak biegi nie chcą wchodzić albo wchodzą ze sporym oporem lub zgrzytem i teraz mam rozebrane auto i nie wiem co robić dalej? Czy szukać innej skrzyni ale przy wymianie oleju nie było żadnych niepokojących opiłków czy coś w tym stylu , a pozatym wydaje mi się że załatwić taką skrzynie przy przebiegu 200tkm to nie jest tak łatwo.