[gany]

Witam Wszystkich

 

Panowie, zapytam czy macie takie same objawy pracy silnika jak moje. Jeżeli taak, to co zrobiliście by ewentualne niedogodności zlikwidować.

 

Swojego Accorda posiadam od sierpnia tego roku. Serwisowana i zakupiona od 1-go właściciela. Aktualny przebieg 116 tys a przy 115 tys zrobiony duży przegląd (filtry, oleje,regulacja zaworów,świece),oraz wymienione kompletne sprzęgło. Sprzęgło wymieniłem ponieważ falowały obroty przy zmianie biegu z 3 na 4 ( wzrost obrotów), oraz przy ruszaniu na rozgrzanym silniku trzeba było dawać sporo gazu, by auto nie zgasło. Wszystko ok ale od około 2-ch tygodni czuję że auto prowadzi się gorzej. Moje spostrzeżenia:

-Na zimnym silniku nie ma problemów z falowaniem obrotów,

-Na rozgrzanym silniku na 1 biegu obroty dochodzą do 4 tys a na liczniku 25 km/godz,

-Na rozgrzanym silniku podczas przyspieszania i zmianie biegu z 4 na 5, auto nie ciągnie (wcześniej tak nie było),

-Ruszam na prostej z 1, około 4 tys obrotów, 25 km/h wrzucam 2 bieg i znów obroty wala do góry a auto nie ciągnie (wjazd pod górę),

-Podczas przyspieszania nagłego słyszę lekkie stuki, tzn. dźwięk silnika nie jest jednostajnie rosnący ale lekko w zakresie wyższych obrotów stukający,

-Czasem mam wrażenie, że gdy jadę z jednostajną prędkością, silnik sam przyspiesza lub hamuje,

-Po trasie na postoju przed garażem starałem się go podkręć obrotami. Dochodzi do 4 tys i sam cofa obroty. Jakby sam odcinał.

-Na postoju przygotowując zauważyłem że po wciśnięciu pedału gazu jest chwilowe zawahanie (dziura) a potem wzrost obrotów,

-Ostatni tzn. dziś aut nie chciało przyspieszać. Wciskając pedał gazu słyszę buczenie jak gdyby mu brakowało paliwa lub powietrza,

-Wcześniej jak przyspieszałem, to czuć było że auto ciągnie i załącza się vtec, teraz tego odczucia brak,

Myślałem, iż to paliwo na orlenie dostałem lipne i zalałem 98 dynamic lotos. Niby była poprawa ale na drugi dzień ponownie to samo,

-Też mam wrażenie, że auto jednego dnia inaczej pracuje, drugiego inaczej.

-Ostatnio po zatankowaniu zresetowałem wskaźnik średniego zużycia paliwa. Po tej operacji strasznie wolno lub bardzo długo reagował na zmianę ilości spalanego paliwa. Nie schodził poniżej 8.1 L. Dziś ponownie przyciskiem przy zegarach zresetowałem i o dziwo komputer co kilka kilometrów aktualizuje bieżące średnie spalanie,

-Dwa razy trafiło mi się tak, ze po ustawieniu wycieraczek na 1 zakres i przekręceniu przyspieszenia na max (pokrętło), nagle po jakimś czasie wycieraczki zaczęły zasuwać jak szalone. Wtedy przełączam na 2 zakres, cofam na 1 i jest ok.

 

 

Czytałem w waszych postach, iż to na bank sonda lambda. Ja się jednak zastanawiam, czy możliwe by w serwisie nie wymieniono mi całego kompletu sprzęgła.

 

Poradźcie proszę co w tym temacie działać.

Użytkownik gany edytował ten post 23:55, 28.10.2016

[qronax]

-Po trasie na postoju przed garażem starałem się go podkręć obrotami. Dochodzi do 4 tys i sam cofa obroty. Jakby sam odcinał.

Normalka - zabezpieczenie inżynierów Hondy

Robiłeś diagnostykę? Chociażby spinaczem?

Użytkownik qronax edytował ten post 07:48, 29.10.2016

[gany]

Witam wszystkich

 

qronax właśnie dziś byłem u elektronika (sam tez jeździ hondą), i sprawdzał auto. Podpiął pod komputer, odpalił silnik i sprawdza-komputer nie pokazał żadnych usterek czy błędów. Powoli podciągnął go do około 3800 obrotów i poczekał aż sonda nabierze temperatury. Samochód krótko stał i był rozgrzany więc trwało to chwile. Obrócił do mnie ekran komputera i mówi proszę spojrzeć na sondę 1. Patrzę a tam wartości 0.22-1.11-0.22 1.11-2.01-0.22-1.11. Pytam że ta wartość 2.01 to chyba za dużo. ON do mnie że bardzo dużo, tyle tylko że sonda skacze albo najwyższa wartość albo najniższa. Pokazuje mi wykres pracy sondy 1 (wstawiłem rysunek na kartce, bo wydruk zostawiłem w samochodzie)

pytam co to oznacza? facet mówi, że sonda śpi a jej czas reakcji jest tragiczny. tłumaczył mi, że auto jeździ albo na bardzo bogatej mieszance albo bardzo ubogiej i sonda 1 kategorycznie do wymiany. Obroty nie falują ale auto lekko czasami delikatnie przerywa do złej mieszanki (to i ja czuję). Zauważyłem też,prócz obniżonej mocy auta dyzy wzrost spalania w mieście. Ponoć na nim najbardziej widać zużyta sondę lambda bo silnik pracuje w dużym zakresie obrotów.

Zadzwoniłem do serwisu hondy w Olsztynie i facet mówi, iż to nie możliwe by sonda padła bo komputer by wykazał błąd. Wytłumaczyłem mu co o tym sądzą inni użytkownicy hond i facet wymiękł. Cena nowej sondy 1060 zł i czas oczekiwania 14 dni.

 

Pytanie-która to jest ta 1 sonda? Facet w serwisie powiedział mi, iż to ta pod maską przy kolektorze i to ona odpowiada za mieszankę paliwową. Jeden tu z użytkowników (chyba trafix), powiedział, iż 1 to ta pod spodem auta za katalizatorem na rurze wydechowej.

Użytkownik gany edytował ten post 18:28, 29.10.2016

[Edson]

ale kolega trafix odnosił się chyba do sondy w VIIgenie a nie w VIII

 

pierwsza sonda w VIIIgenie to jest ta na wierzchu pod maską przy kolektorze...

[gany]

ale kolega trafix odnosił się chyba do sondy w VIIgenie a nie w VIII

 

pierwsza sonda w VIIIgenie to jest ta na wierzchu pod maską przy kolektorze...

Napiszę na pw bo aż mnie korci

[gany]

Ed$on powiedz mi jeszcze gdzie szybciej załatwić taką sondę oryginał. W serwisie 14 dni czas oczekiwania,

Użytkownik gany edytował ten post 06:54, 30.10.2016

[Edson]

Zapytaj haparts, ja się tam często "stołuje"

[gany]

Witam

 

Piszą co dalej w mojej sytuacji się dzieje. Pojechałem do ASO. Przedstawiłem badanie komputerowe auta zrobione u człowieka który niby zna się na tym, ma sprzęt, zgłębił temat ...itd. Oczywiście w serwisie podłączyli pod komputer, siadłem z boku i patrzymy co się dzieje. Otóż nic, tzn. wszystko z jak najlepszym porządku a sonda śmiga aż miło popatrzeć. Gdzieś na innym forum czytałem, iż sonda 1 przed katalizatorem do 5 razy na 10 sekund podaje informację do jednostki centralnej. Otóż gooowno prawda. Sondy dedykowane OEM poddawane są szczególnej kontroli, przez co mają wielokrotnie krótszy czas reakcji niż dedykowane i produkowane przez tego samego producenta a co za tym idzie, ilość i prędkość reakcji jest o wiele wyższa niż w dedykowanych lub uniwersalnych.. Wracając do tematu. Zapinamy więc pasy i jedziemy w trasę. Co się dzieje, sonda szaleje jak głupia. Reaguje natychmiast na zdjęcie nogi z gazu, odcięcie przez komputer paliwa przy wyższych obrotach, dodanie gazu. Prędkości testowane, tu zachowam milczenie z oczywistych powodów. Powiem tylko tyle. Moja honda za nic nie chciała pójść wyżej niż 190. Wracamy, sprawdzamy zapisy komputera. Wniosek zrzucamy paliwo. Pojechałem do znajomego ściągnęliśmy paliwo (zostało z parę litrów). Zalałem w shell 100 oktanów i wlałem środek STP. Efekt - auto odżyło. Zrzucone paliwo ze stacji z ptaszkiem  było..........................

Czego się dowiedziałem i nauczyłem od tego człowieka. Może się to przydać innym użytkownikom.

1- Raz na jakiś czas dać hondzie dobrze po grzbiecie. Tzn. jechać agresywniej, częściej przytrzymać na wyższych obrotach niż zmieniać bieg na wyższy. To bardzo ją odmula.

2-Przy energicznej jeździe zmieniać biega na tzw. krótkie sprzęgło poczynając od biegu 3. Znacie w jakim zakresie biorą wasze sprzęgła. U mnie wystarczy lekkie szybkie wciśniecie i zmiana biegu. Efekt- brak chwilowego skakania obrotów do góry przy jego zmianie na wyższy.

3-Badania komputerowe przeprowadzać tylko i wyłącznie w zakładach które posiadają ten cały HDS. Pisał o tym chyba forumowicz Trafix

4- Jeżeli przeprowadzacie badanie komputerowe w jakiś zakładach zwróćcie uwagę czy badający patrzy na dane liczbowe podawane przez czujniki. Jeżeli patrzy tylko na wykresy tzn. że program ma tylko nie wie co sprawdza, bądź nie rozumie co widzi. Tym bardziej nie wie jak powinno być. Najlepiej poprosić o wydruk i diagnozę na piśmie. W przypadku gdy odmawia zrobienia wydruku i nie chce dokonać pisemnej oceny tego co widział, dać  człowiekowi 5 zł na kukułkę i szukać innego.

5-Prawidłowe badanie komputerowe auta u człowieka który się zna kosztuje od 150 zł ..... . Nie trwa też 15 minut. Może trwać do kilku godzin.

 

Informacje które podałem może się komuś przydadzą, dlatego tez je napisałem.

 

Ps. Moje opony Nokian WRA4 225/50/17. Jak one trzymają w zakrętach . Nie wiedziałem że moje kombi takie rzeczy potrafi i tak trzyma się drogi