[z6y5iu]

Jakaś konkretna firma ośki, czy wszystko jedno?

[mlodyolek]

Na dziś dzień wszystko jedno. Montowalem różne z przegubami z tych urwanych i brak negatywnych odczuć. Kierownica nie trzęsie, karoseria również.

[z6y5iu]

Są tutaj starsze posty, gdzie ludzie nie byli z tego zadowoleni, ale mogło się coś zmienić. Te gumy ogólnie bez obaw można wywalić?

[mlodyolek]

Można ale lepiej wpierw zostawić, wykonać parę km na próbę a potem ew usunąć. Większość ludzi tutaj szuka dziury w całym i sami nie wiedzą co mają i co chcą miec

[ARTurde]

Jakaś konkretna firma ośki, czy wszystko jedno?

Wolałbym OEM używkę w dobrym stanie.
Brałem taką od Wołka i szczerze polecam.

[otf82]

Jakaś konkretna firma ośki, czy wszystko jedno?

W lipcu ubiegłego roku też walczyłem z tematem urwanej ośki ale w Acco VIII 2.4, do którego zamienniki w tym zakresie są praktycznie niedostępne. Zdecydowałem się na zakup ośki robionej na zamówienie (firma FKR spod Częstochowy), cena ośki 280 zł z przesyłką. Od tego czasu zrobiłem ok 8 tyś. i jak na razie wszystko jest ok., żadnych drgań czy niepokojących hałasów. A tłumik drgań (osławiona guma) oczywiście została wywalona.

Użytkownik otf82 edytował ten post 08:08, 18.02.2022

[z6y5iu]

Z zamienników, to mają głównie w sklepach Ashika i GSP. Prawdopodobnie dzisiaj się zabiorę do demontażu i sprawdzeniu lewej strony.

[Perzan]

Z zamienników, to mają głównie w sklepach Ashika i GSP. Prawdopodobnie dzisiaj się zabiorę do demontażu i sprawdzeniu lewej strony.

Ashika odradzam. W ubiegłym tygodniu wymieniłem prawą na wspomnianej firmy i na dzień dobry na wewnętrznym przegubie czuć było luz jakieś 0,1-0,2mm i wyraźne stukanie. Zastanawiam się ile smaru tam dali, że tak stuka.

Przejechałem jak na razie kilkanaście km, ale odnoszę wrażenie, że w okolicy 40km/h przy przyspieszaniu telepie po budzie. Pojeżdżę na niej trochę aż będę pewien w 100% i niestety wróci do sprzedawcy. A póki co zamawiam samą ośkę i jak się zrobi cieplej to przerzucę przeguby, o ile odratuję zewnętrzny.

Jeśli jeszcze nie rozbierałeś, to zaopatrz się w solidny młot (~3-5kg ) i duże imadło, bo szkoda gałek żeby to tłuc na aucie. Ja przez brak odpowiedniej kategorii wagowej młota rozklepałem ośkę tak, że łeb miała większy niż otwór w piaście.

Podpowiedź druga: nie próbuj wyjmować siłowo czujnika ABS'u. Jeżeli nie drgnie po odkręceniu śrubki, to znaczy że zintegrował się ze zwrotnicą. Lepiej się pomęczyć z zatrzaskami przelotki i spinki od przewodu niż wyrzucać kilka stówek na nowy czujnik.

Gałki wahaczy i kierownicza puszczają ładnie po obiciu zwrotnicy. U mnie obeszło się bez ściągacza.

Powodzenia.

[pawlik118]

Przelotkę czujnika ABSu przekracza się o 90 stopni i powinna wyjść bez podważania zatrzasków.