Co do wymiarów to na weekend dokładnie się temu przyjrzę i opiszę swoje przemyślenia gdyż straciłem kilka godzin w necie na tym temacie i szkoda by poszło na marne
Po wymianie aku pojawił się problem z obrotami na rozgrzanym silniku, są za niskie i przypomniało mi się, że auto trzeba nauczyć obrotów. Zobaczymy czy o to chodzi.
Update: obroty po 2 dniach same się wyregulowały. Natomiast nie udało mi się spasować tej górnej klapki, tak, żeby idealnie siedziała w skrzynce. Aku o długości 242mm jest za długi o około 8-10mm. Jeśli chodzi o wysokość jest ok, natomiast sam bolec plusowy jest w tej yuasie osadzony poniżej górnej linii aku, dlatego muszę klemę poprowadzić pod klapką i w związku z tym odstaje. Ale poza efektem estetycznym nie ma to żadnego znaczenia. Pozdrawiam.
Użytkownik dos edytował ten post 11:07, 13.10.2018
Witam. Ze względu na to iż mam webasto potrzebuje nieco pojemniejszego aku i tu mam pytanie, czy alternator poradzi sobie z naładowaniem powiedzmy 72ah?
Witam. Ze względu na to iż mam webasto potrzebuje nieco pojemniejszego aku i tu mam pytanie, czy alternator poradzi sobie z naładowaniem powiedzmy 72ah?
eh te legendy mój znajmy kiedyś tam w przeszłości w maluchu woził 80 Ah, wrzucił taki bo taki miał w piwnicy a "maluchowski" mu padł, kasy nie miał na kupno nowego (wiadomo jak jest za czasów uczniowsko-studenckich), oczywiście aku siedział w miejscu kola zapasowego bo inaczej taki "potwór" raczej nie wejdzie do bagażnika maluszka, no i co - a no wbrew krążącej legendy aku był na full doładowany, teraz odpowiedz sobie sam - czy alternator z accorda mający moc około 1kW nie poradzi sobie z akumulatorem z którym problemu nie miał malutki alternator 0,5 kW?
sam miałem w swoim maluchu 55 Ah i też nie było problemów, fabrycznie samochód który zmotoryzował Polskę miał 32 Ah, a więc ja miałem prawie dwa razy "większy", a kolega prawie trzy(!) razy większy...
już kiedyś pisałem skąd wziął się mit niedoładowanego aku...
200Ah... coś mi się przypomniało, podam ci niepodważalny przykład - podjedź na wieś i zobacz jakie są akumulatory w Ursusach C330 i jakie alternatory ludzie wrzucają zamiast fabrycznych awaryjnych prądnic się mocno zdziwisz...
alternator https://allegro.pl/a...7383599620.html - 50A, w samochodach masz min 60A, nawet w punto II gen 1.2 16V jest 85A, w accordzie masz 100A (takim prądem można spawać...)
teraz rozrusznik https://allegro.pl/r...7436919766.html 2.8kW, w accordzie masz chyba 1,4 kW czyli w c330 podczas rozruchu zostanie pobrane około 2 razy więcej energii z akumulatora, którą to energię, a jakże inaczej, alternator musi uzupełnić, ten malutki 50A alternator...
wnioski wyciągnij sam, jak widzisz malutki alternator 50A od "trzydziestki " radzi sobie z aku prawie 200Ah, w samochodach masz alternatory co najmniej 60A...
Użytkownik rafisz edytował ten post 00:16, 10.12.2018
W samo sedno napisane. Dodatkowo, w prawie każdym nowożytnym aucie (czyli nie starszym niż ćwierć wieku), po odpaleniu, podczas jazdy mamy pełne 14,+ V. Skoro napięcie jest utrzymywane, to oznacza że alternator ma wystarczającą wydajność. Wartość prądu ładowania wynosi tyle ile akumulator sam sobie pobierze z instalacji auta dla tego napięcia 14 - 14,5V.
Niestety mit o niedoładowaniu tak bardzo się zakorzenił że jeszcze przez wiele lat będzie pielęgnowany w pamięci kierowców.
dokładnie, jeżeli przy pracującym silniku na słupkach akumulatora jest wiecej niż 12,8V (jest to napięcie spoczynkowe na full naładowanego akumulatora) to akumulator jest zawsze ładowany, nie wiem dlaczego ludzie myślą że ten większy aku potrzebuje więcej energii do naładowania po normalnym rozruchu silnika, ale może po porównaniu do gorzały stanie się jasne - bierzemy dwie "flaszki" 0,5 i 0,7, no i teraz z jednej i drugiej wypijamy shota 0,05, w obu flaszkach teraz brakuje te wypite 0,05, a więc żeby uzupełnić do pełna trzeba te 0,05 wlać, z aku jest tak samo i z tego "seryjnego" i z większego podczas rozruchu jest pobierana taka sama ilość energii, a skoro tak to dlaczego alternator ma nie uzupełnić braków w tym wiekszym?
oczywistą sprawą jest fakt że jak weźmiemy dwa rozładowane do zera aku to ten większy może (ale nie musi )potrzebować dłuższego czasu na doładowanie do pełna, tu wszystko zależy od wydajności alternatora, co nie zmienia faktu że i tak zostanie naładowany tyle że trochę dłużej to potrwa, ale nikt normalny nie ładuje całkowicie rozładowanego akumulatora alternatorem bo po pierwsze nie da się tak odpalić samochodu (pomijam pożyczanie od innego samochodu), a po drugie to zabójstwo dla akumulatora, podczas takiego ładowaniu aku "pobiera" nawet 20-30 A, alternator jest w stanie zapewnić taki prąd bez mrugnięcia okiem, a rozładowany aku ma "mały opór" więc zgodnie z prawem Ohma płynie duży prąd i tutaj nie ma znaczenia czy aku jest "fabryczny" czy większy, tu potwierdzenie cytuję pana z filmu - "rzeźnia", dlatego mocno rozładowany aku zawsze ładujemy ładowarką/ prostownikiem prądem max 1/10 pojemności ,
Użytkownik rafisz edytował ten post 10:43, 10.12.2018
Mój obecny aku ma rozmiar mniej wiecej 240x175x175. Katalogi pokrywaj się z długościa i szerokościa ale wysokośc podają nawet 225mm. Katalog Boscha pokazuje wysokosc 225 a np w katalogu IC wyokość to 190mm. Jaki kupić? Czy taki 225mm ni będzie za wysoki? Zapnę obejmę aku? Domknę maskę?
Mój obecny aku ma rozmiar mniej wiecej 240x175x175. Katalogi pokrywaj się z długościa i szerokościa ale wysokośc podają nawet 225mm. Katalog Boscha pokazuje wysokosc 225 a np w katalogu IC wyokość to 190mm. Jaki kupić? Czy taki 225mm ni będzie za wysoki? Zapnę obejmę aku? Domknę maskę?
Kupiłeś już coś? Ja dziś zamówiłem i przed 18 mam do odbioru Yuase YBX5027. Wg katalogu ma wymiary Dł.: 243 Szer.: 175 Wys.: 190. Dam znać jak siedzi.
Kupiłeś już coś? Ja dziś zamówiłem i przed 18 mam do odbioru Yuase YBX5027. Wg katalogu ma wymiary Dł.: 243 Szer.: 175 Wys.: 190. Dam znać jak siedzi.
Siedzi idealnie. Przy temp. ok. 10 stop ni z rana silnik odpalił na dotyk. Poprzedni akumulator miałby z tym już problem. Jednak wszystko zweryfikują nadchodzące już niebawem przymrozki. Też dam znać.
Jak z tymi Yuase'ami jest? Bo piszecie o modelach co mają 190cm wysokości, a na necie czytam, że aku do acc vi może mieć 225cm, także sporo zapasu jest. Cytat z jednej ze stron "W przypadku tych silników benzynowych wybieramy akumulatory w rozmiarze 230x173x222 mm lub 232x173x225 mm"
YBX5075 czy YBX5027? Ten drugi trochę wyższy, ale mój obecny akumulator ma tą samą wysokość i problemów nie ma. A pojemność tylko 2Ah większa, więc nie wiem co wybrać.
Użytkownik lukibosss edytował ten post 19:09, 16.10.2019