[virusjm]

Witam serdecznie,

Na wstępie pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Zacząłem od zarejestrowania się na forum, a na Accorda dopiero poluję, ponieważ z moją Mazdą 6 postanowiłem się rozstać z powodu "rudej".

Szukam wersji w sedanie, co najmniej z 2005 roku w 2.0 benzynie, najchętniej w ciemnym kolorze.

Oglądałem jeden ciekawy egzemplarz pod Warszawą, bardzo zadbana w środku przy przebiegu 148.000, ale zastanowił mnie stan podwozia, czy w takim stanie jest sens ją kupować? Chociaż może to normalne dla Accorda? Korozji naoglądałem się już w Maździe, więc mam już na nią uczulenie.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

 

 1a.jpg   69,4 KB   56 Ilość pobrań

 

 1b.jpg   77,19 KB   38 Ilość pobrań

 

PS. I na koniec jeszcze pytanie z innego tematu, czy ktoś na forum jest w stanie sprawdzić historię auta po numerze VIN?

 

 1c.jpg   182,42 KB   37 Ilość pobrań

[Edson]

trochę tego jest...a jak sanki z przodu wyglądają i podłużnice?? plus ranty dolne tylnych drzwi??

ps. szukasz co najmniej z 2005r a ten egzemplarz jest conajwyżej z 2004r

Użytkownik Ed$on edytował ten post 22:56, 15.09.2016

[mafia35]

Troche dużo tej rudej jak na taki niski przebieg... Ja bym sie zastanowił

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[wiran]

Przebieg nic nie ma do rudej. Bardziej chodzi o lata i gdzie była trzymana... Może być nie ciekawie pod plastikami. Nie ściągniesz się nie dowiesz...

[rem1k]

Dokładnie. U mnie nie było tragedii ogólnie, ale większość rudej była pod osłoną podłogi bagażnika. Jeśli chcesz się przekonać to ja zdejmij, to są chyba dwie śruby i kilka spinek. Ja po konserwacji tego plastiku już nie zakładałem.

[virusjm]

Jej dokumentów nie oglądałem, ale wystawiona jest jako 2005, a po VINie okazuje się, że to 2004. W opisie ma też tempomat, komputer pokładowy, ale to zwykły komfort przed liftem, więc te opcje to widział tylko w katalogu.

Podłużnic i sanek już nie oglądałem, ale ranty drzwi i nadkola są w porządku, nie widać tam żadnych ognisk ani bąbli.

Czyli wnioskuję, że trochę rudej jest, ale tragedii nie ma czyli auto nie jest zupełnie skreślone.

 

Bardzo dziękuję za pomoc, temat raczej do zamknięcia.

[Seth]

z całym szacunkiem, ale jak na podstawie tych zdjęć wy coś sensownego widzicie? Co te naloty? liczy się w jakim stanie jest podłoga a nie kurde stabilizator czy wahacz

Wg mnie nic nie da się ocenić z tej foty- równie dobrze na focie mogło by być ładnie czysto a w zakamarkach dziury

 

To trzeba porządnie na kanale ocenić 

[quakemis]

miesiąc temu kupiłem accorda VII kombi, przywiezionego z finlandii. I spód mogę śmiało powiedzieć że miałem w gorszym stanie, jednak nie było jak u Ciebie śladu rdzy na kielichach. Co mogę powiedzieć, po doświadczeniach z rudą w poprzednim galancie pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to dobra konserwacja podwozia. Dokładne wymycie, wypiaskowanie, środki antykorozyjne na to farba epoksydowa i dopiero na wierzch baranek. Myślę że kilak dobrych lat wytrzyma. Więc jeżeli auto jest w ogólnie dobrym stanie, blacharka ok to warto. Tym bardziej że konserwację wcześniej czy później będziesz musiał zrobić. ... poniżej wycinek

 

[virusjm]

Wow, po zabiegu wygląda to naprawdę nieźle. Sam robiłeś czy w jakimś warsztacie?

[otf82]

Witam

Mam Hanię z końcówki 2003 roku, którą właśnie konserwuję przed zimą. Z tego co widzę po zdjęciach, które wstawiłeś, to nie ma tragedii. U mnie rudej było dużo więcej. Na szczęście, w 85% okazała się nalotem, który został potraktowany fertanem. Gwarantuje Ci, że najwięcej rdzy znajdziesz pod osłoną tylną - na szczęście łatwo ją zdjąć, gdyż trzyma się na dwóch śrubach 10 i dwóch spinkach, także jak masz

możliwość wjechania na kanał lub podnośnik to pokuś się o zdjęcie tej osłony. U mnie w najgorszym stanie są belki pod zderzakami, praktycznie ich środkowe fragmenty nie istnieją. Jednak i ta sprawa zostanie wkrótce rozwiązana.  

Użytkownik otf82 edytował ten post 13:00, 16.09.2016

[quakemis]

Konserwację robiłem w zakładzie, zapłaciłem za taki zabieg 1300zł. Wydaje mi się że cena adekwatna do jakości. Sama chemia dużo kosztuje, a gdzie praca. Na wiosnę mam podjechać na darmowy przegląd, i ponowną konserwację profili zamkniętych. 

[rafiii]

Po tych zdjęciach nie można ocenić czy warto...