Nie wiem czy to oryginalne części
pytam, bo jeżeli to chiński zamiennik (innych nie ma wiec jeżeli zamiennik to na bank chiński) to w zasadzie nawet nowy sprawny jest niewiele warty, no chyba że akurat ci się trafi dobra sztuka, ale w większości przypadków zamiennik nie sprawdza się w hondzie, nie wiem co w tych samochodach jest, że każda odchyłka od ideału powoduje problemy, w punto mam takie luzy na przegubie wewn. że jakby to był accord to kierownice z rąk by wyrwało, a we fiaciku nic
ogólnie zasada jest prosta, powierzchnia gdzie pracują rolki ma być prawie idealnie gładka, nie może być tam chropowatości, absolutnie żadnych wżerów, wykruszeń materiału, dosłownie nic, rolka/ kamień nie może mieć żadnego luzu w tym kanale w przegubie, jeżeli jest luz to na bank będą wibracje, właśnie w moich driveshaft tak było, ledwie wyczuwalny luz pomiędzy rolkami a tymi kanałami w przegubie, tam gdzie te rolki pracują, nie wiem czy 100 km zrobiłem na tym badziewiu, taki wk...w mnie dopadł że demontaż dwóch przegubów trwał krócej niż montaż jednego, zamontowałem stare oryginały, ze śladami zużycia ale jeszcze bez dziur na tych "bieżniach", no i auto jedzie prawie wzorowo, zdarzają się w pewnych momentach jakieś lekkie drgnięcia, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy to od tych przegubów (co jest oczywiście bardzo prawdopodobne, bo jak wspomniałem nie są idealne) czy może koła nieidealnie wyważone, może felga trochę odkształcona a może opona niejednorodna... ogólnie oswajam się z myślą że trzeba będzie w przyszłości wyłożyć te 1,5 k PLN za sztukę... mozna oczywiście używkę byle ori, tyle że ich podaż na rynku jest w zasadzie żadna i dlatego kasa też niemała, no i nigdy nie masz pewności ile ta używka będzie działać
po używkę uderzaj to tego jegomościa wyżej
edit:
jestem na 99.9 % pewny że masz zamienniki, oryginał jest trochę inny wewnątrz, w oryginale te kanały gdzie pracują rolki są proste, w zamienniku są zaokrąglone, tak jak na tych fotkach