ok. 6000km. temu wymieniona chłodnica, świeży płyn, auto nie kopci, nie dymi, ładnie odpala, ma pełną moc, płynu nie ubywa, olej czysty (bez masełka i nie przybywa). Dzisiaj ok. +32`C jechałem 50km. w trasie-do 160km/h, następnie 6km. miasta. Żadnych złych objawów. Wskazówka od temp. w połowie- jak należy. Zatrzymuję się, czuć płyn chłodzący. Podnoszę maskę, płyn wywaliło górą przez zbiorniczek wyrównawczy. Przewody do chłodnicy góra i dół bardzo twarde -wcześniej też były twarde. Zostawiłem auto na 3godz., ostygło. Wracam, w zbiorniczku ok. 4cm. ponad max. Odpalam, podjechałem 500m. do garażu i takie oto video nagrałem:
Zacznij od 0:44
Zacznij od 0:40
Widać bąbelki we wskazanych czasach powyżej. Czy to na pewno uszczelka pod głowicą?
Użytkownik LordV-TEC edytował ten post 20:47, 29.08.2016