[MarcinCh87]

No dobra.Dzieki rafii. W takim razie zostawie płukanke niech pracuje pół godziny. Dam znać co z tego wyszło. Ten człowiek naprawiający silniki Hondy w Szczecinie powiedział, że zmiane w ilości spalanego oleju będę widział raczej za jakiś czas. Podobno silnik "będzie się czyścił" przez pierwszy 1 000/2 000 km. Mam nadzieje ze coś się poprawi chociaż za mocno w to nie wierze.

 

Co do robienia tego na własną ręke żeby zaoszczędzić to nie ma w ogole takiej opcji. W samochodzie to ja moge wymienić olej i płyn do spryskiwaczy. Będe powaznie myślał czy rzeczywiście w ta strone iśc po płukance. 

 

Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz bo chyba nikt nie odniósł się do pytania o negatywne konsekwencje takiego stanu rzeczy. Czy jakieś w ogole są czy po prostu bede dolewał olej i jeżdził bez problemu?

[Marcino Accord viii]

witam                                                                                                                                                                                            mam pytanie w pazdzierniku 2015 kupilem accorda 2009r 2.0 z przebiegiem 58kkm.Po kupnie zmienilem olej na total 10w40.Teraz mam 66kkm.dolalem w sumie ok.100/150ml.Za niedlugo znowu wymiana bo w ksiazce pisza zeby wymieniac co 10kkm.Nie wiem czy moge przejsc na 5w50 mobil1.Dodam ze w ksiazce serwisowej pisze ze olej wymieniany na 10w40 nie ma producenta.Nie wiem czy wymieniac przy 10kkm czy dociagnac do 15kkm.Moze jestem przewrazliwiony z ta wymiana co 10kkm                                                                       

[MarcinCh87]

witam                                                                                                                                                                                            mam pytanie w pazdzierniku 2015 kupilem accorda 2009r 2.0 z przebiegiem 58kkm.Po kupnie zmienilem olej na total 10w40.Teraz mam 66kkm.dolalem w sumie ok.100/150ml.Za niedlugo znowu wymiana bo w ksiazce pisza zeby wymieniac co 10kkm.Nie wiem czy moge przejsc na 5w50 mobil1.Dodam ze w ksiazce serwisowej pisze ze olej wymieniany na 10w40 nie ma producenta.Nie wiem czy wymieniac przy 10kkm czy dociagnac do 15kkm.Moze jestem przewrazliwiony z ta wymiana co 10kkm                                                                       

 

Poniżej masz cały wątek o olejach więc po prostu poczytaj i byłbym wdzęczny jakbyś nie wciskał mi się w połowie postu tylko założył nowy temat jak masz jakies pytanie na ktore nie ma odpowiedzi na forum. Swoja drogą twoje do takich nie należy. 

 

http://www.accordklu...lać-nowy-temat/

[klosz007]

No dobra.Dzieki rafii. W takim razie zostawie płukanke niech pracuje pół godziny. Dam znać co z tego wyszło. Ten człowiek naprawiający silniki Hondy w Szczecinie powiedział, że zmiane w ilości spalanego oleju będę widział raczej za jakiś czas. Podobno silnik "będzie się czyścił" przez pierwszy 1 000/2 000 km. Mam nadzieje ze coś się poprawi chociaż za mocno w to nie wierze.

 

Co do robienia tego na własną ręke żeby zaoszczędzić to nie ma w ogole takiej opcji. W samochodzie to ja moge wymienić olej i płyn do spryskiwaczy. Będe powaznie myślał czy rzeczywiście w ta strone iśc po płukance. 

 

Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz bo chyba nikt nie odniósł się do pytania o negatywne konsekwencje takiego stanu rzeczy. Czy jakieś w ogole są czy po prostu bede dolewał olej i jeżdził bez problemu?

 

Żeby to robić samemu to trzeba niezły warsztat i sporo narzędzi Choć kolega w starym Nissanie wymieniał sam w garażu uszczelkę głowicy. Ale to super prosty silnik. Tutaj trzeba mieć dostęp od spodu i od góry auta jednocześnie.

 

Co do drugiego - ciężko wyczuć. Gdyby to były faktycznie zapieczone pierścienie olejowe (jak twierdzi Honda i wg. mnie ściemnia) to pewnie mogą być negatywne konsekwencje. Nie wiem czy np. pomiar ciśnienia sprężania mógłby to potwierdzić/wykluczyć że są zapieczone. A co wyjdzie na pomiarze jeśli tylko olejowe nie działają a górne są OK ? Może warto to zmierzyć ?

Podejrzewam, że raczej jest to jakaś wada konstrukcyjna lub jakościowa pierścieni olejowych, tak jak to jest w VAG TSI/TFSI i nic poza większym zużyciem oleju się nie dzieje choć kto to wie. Ten Hondowski TSB pokazuje mocno zasyfiony i do tego porysowany tłok plus rysy na gładzi. Gdyby do tego doszło to zużycie było by chyba na poziomie 2-3l/1000 a nie 0,2-0,3/1000.

Najlepiej to by było zapytać w ASO czy numer części pierścieni się zmienił w trakcie produkcji auta. Jeśli tak to zostały poprawione lub inny producent dostarcza a to świadczy, że jednak coś w nich poprawili i gadanie, że to wina brudnego paliwa czy zimnego katowania silnika powodującego węglowe osady na pierścieniach to ściema.

 

Może warto w ogóle napisać do Hondy ? Choć chyba szkoda czasu bo raz, że przedłużona gwarancja jest tylko w USA a dwa, że i tak trzeba przekraczać fabryczne normy zużycia, żeby coś zrobili.

Użytkownik klosz007 edytował ten post 16:12, 29.08.2016

[mirro32]

Witam,

 

W temacie brania tj spalania oleju silnikowego oraz odpowiedniego doboru specyfikacji oleju pisano juz na tym forum epopeje a dodatkowo kolega ze zmienolej.pl moze kazdemu indywidualnie wszystko wytlumaczyc.

Ja sam rowniez troche lubuje sie w tematyce olejowej i problemow silnikowych.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Apropos tzw brania oleju to w przypadku silnikow i-vtec w tym 2.4 aktem totalnej ostatecznosci bym go otwieral i robil general.

Nikt ale to absolutnie nikt nie da gwarancji ze silnik po generalu nie zlozony fabrycznie da gwarancje poprawy lub calkowitego zaprzestania spalania oleju jak rowniez mozliwego nawrotu tego zjawiska. Pamietajmy iz tzw general czasami przyniesc wiecej szkody niz poprawy z czym sie rowniez spotkalem.

Mysle ze polityka zwiekszania lepkoscia moze pokazac wiekszy efekt niz general przy oszczednisci pieniedzy.

Pamietajmy ze warto testowac inne oleje i sprawdzac jego wplyw na znikanie.

Pewne oleje maja wieksza odpornosc na "znikanie" a tak jak np Shell w najnowszym wydaniu zwiekszyl tzw rezystywnosc odparowania co wystepuje u wielu producentow olejow innych marek np Castrol_sprawdzalem porownawczo.

Plukanki silnikow to bardzo popularny i zypelnie nieryzykowny proces pod warunkiem poprawnego wykonania tej procedury:

1) dolanie tak plukanki do oleju by poziom totalny nie przekroczyla max a najlepiej 3/4 bagnetu

2) absolutne nie obciazanie silnika w procesie samego plukania (obroty minimalne po uzyskaniu temperatury silnika optimum)

3) czas calej procedury ~15min

Oczywiscie kazdy moze zrobic co chce ale remont tak mlodych silnikow to rozwiazanie ryzykowne i kosztowne.

Na marginesie: producenci innych marek samochodow maja rowniez ten sam efekt a szczegolnie koncern VW w silnikach TSI i malo kto decyduje sie na remont kapitalny.

 

Apropos doboru oleju jak inny kolega wpadl z zapytaniem to stosowanie takiego oleju 5w50 dla takiego silnika jest niemal skandalem. Abstra*cenzura*ac iz wspomniany olej to marketningowy produkt niestety niskiej jakosci to w zime kolego przy takich parametrach oleju mozesz miec inne problem. Silniki Hondy generalnie projektowane sa pod oleje niskooporowe dla uzyskania norm spalin jak rowniez odpowiedniego chlodzenia silnika np przy pracy vtec a stosowanie olejow mineralnych nie powinno miec wogule miejsca. W tym przypadu choc zapytanie inne to chyba moze byc wspolny mianownik obu tematow a mianowicie wspomniane spalanie zastosowalbym olej co najwyzej 5W30 ale potestowal bym producentow.

 

Ja obecnie bardzo sobie chwale shell 0w20 ktory mocno ogranicza tzw dolewki_maja na to patent w nowej technologii tego oleju jak rowniez technologia purplus daje efekt utrzymania silnika w czystosci przy...... akceptowalnych kosztach.

Nie jestem czlowiekiem z shella ale po przez lata testow nie tylko w silnikach ale rowniez w procesach technologicznych i produkcji wyrobilem sobie pewne opinie i dzialania rowniez jak w opisie powyzej.

 

pozd.

[tolakowy]

Gdzie tego shella 0w20 kupujesz w detalu?

[MarcinCh87]

Jeżeli chodzi o olej to oczywiście będe testował bo to najprostszy i najtańszy sposób. Samochód mam tak krótko że nie za bardzo miałem okazję sprawdzić różnice w poziomie spalania między różnymi olejami. Wiem na pewno, że Motul 0W30 jest spalany bo w tej chwili go uzywam. Zmieniam na 5W30 bo to najwyższa norma lepkości zalecana przez producenta. Fakt jest jednak taki, że jak go kupiłem to miał zalany olej 5W30 a też brał (na tamtym etapie sie jeszcze nie zagłebiałem w temat więc nie zrobiłem pomiarów) bo dolewałem po dłuższej trasie. Nie wiem natomiast jakiej marki był to olej więc bedę próbował. W poscie o olejach czytałem, że teoretycznie możliwe jest znaczne obniżenie spalania oleju tylko przez sam dobór innego oleju, innej marki , niekoniecznie zmieniając lepkość (Croom pisał chyba właśnie o spadku spalania po zalaniu Amsoil). 

 

Patrząc realistycznie zakładam, że będe olej musiał dolewać dlatego pytałem o potencjalne negatywne skutki dla silnika. Samego dolewania się nie boje.

 

Mirro32 rozumiem, że mówisz o tym oleju?

 

http://www.shell.pl/...ra-sn-0w20.html

 

Najpierw chce przetestować oleje producentow rekomendowanych dla Hondy. Potem może rzeczywiście zaczne kombinować ze wspomnianym współczynnikiem odparowywania czy lepkością wysokotempereturową. 

[mirro32]

Olej shell 0w20 osobiscie polecam zamawiac od bezposredniego dystrybutora np, Sulechow w fimie Hand.
Jest to firma zarejestrowana i certyfikowana przez centrale shell w sprzedazy detal i hurt.
http://allegro.pl/sh...5732850153.html

Maja rowniez dobra baze laboru i analiz probek z przemyslu dla kontroli zmian oleju w czasie jego stosowania.

Faktem jest to co napisal kolega:
Parametr jak np 0w20 nie zawsze sie ma do znikania oleju bo czasem jeden producent 5w40 znika a inny 0w20 nie_bywa i tak. Dlatego zachecam do testowania w granicach rozsadku i zalecen producenta.
Wiec nie nalezy uciekac od najwyzszej jakosci olejow niskooporowych tylko dlatego ze silnik jego spala bomoze sie okazac ze inny producent spasuje charakterystyce i obecnemu stanowi silnika

PS
Co do naszego kolegi Croma to zgadzam sie z nim w 100% choc wiedamo ze On tym zyje by sprzedawac ale rowniez doradzic by bylo zadowolenie.

[kslavek]

Patrząc realistycznie zakładam, że będe olej musiał dolewać dlatego pytałem o potencjalne negatywne skutki dla silnika. Samego dolewania się nie boje.

Olej jest spalany, więc układ wydechowy, a szczególnie katalizator mogą wykazywać mniejszą trwałość, ale tu tylko teoretyzuję. Być może nie ma to na niego wpływu. Może się tworzyć większy nagar na zaworach wydechowych w porównaniu z silnikiem, który oleju nie bierze. Jeśli pierścienie się faktycznie zapiekają, to zjawisko może się nasilić w przyszłości i pobór wzrośnie. To są wszystko skutki długotrwałej, wieloletniej eksploatacji.

Negatywne skutki są takie, że musisz pamiętać o pilnowaniu poziomu oleju.

Na twoim miejscu bym żadnych remontów nie robił, tylko sprawdzał co jakiś czas poziom oleju i nie piłował silnika, kiedy jest zimny.

Można jak najbardziej próbować różnych olejów o odpowiedniej specyfikacji i zostać przy tym, którego najmniej silnik spala.

Polecam robić wymiany oleju i filtrów samemu albo u naprawdę zaufanych mechaników

[tolakowy]

Dzięki mirro32 za namiary. Ostatnio szukałem, dzwoniłem (Podkarpacie i Małopolska) i mogłem zamówić jedynie karton 12 x 1l albo beczkę.
Sorry za offtop, koniec wątku.

[klosz007]

Tak po krótce:

- firmę Hand polecam, kupowałem od nich przez Allegro

- kolega w Octavii 1.8 TSI ma 0,5-0,6l/1000, dolewa i jeździ aczkolwiek tam niełatwo przekroczyć 1l/1000 i wtedy VAG (na gwarancji) wymieniał silniki. Fakt nikt tego sam nie naprawia sam bo koszty są tam ogromne. Wymiana pierścieni zgarniających na takie same złe nic nie daje (albo daje na krótko) a poprawione szersze pierścienie wymagają innych tłoków a te z kolei innych korbowodów. Nie jestem pewien czy i wał korbowy nie musi być inny. To są pięciocyfrowe kwoty. Koledze w A4 2.0 TFSI wymieniali cały silnik jak miał 1,5l/1000. Choć podobno są artyści którzy przerabiają stare tłoki TSI/TFSI tak, żeby dało się założyć poprawione, grubsze/szersze pierścienie zgarniające.

- w VII eksperymentowałem z olejami, poprawę uzyskałem tylko raz na samym końcu prób zmieniając Motula 5W40 na Shella 5W40 na którym to zostałem.

- mam jakiś opór wewnętrzny przed zalewaniem 0W20 do VIII widząc jak rzadki jest 5W30 w porównaniu do 5W40 

- w VIII poziomu sprawdzać nie trzeba, sama mówi kiedy czas

- czekam z niecierpliwością na wyniki płukanki bo może sam się skuszę przy wymianie oleju choć to nieprędko wypada. Choć zastanawiam się czasem czy wtedy wymiana ma sens bo przy zużyciu rzędu 0,3/1000 i wymianie co 15000 lub rok to w moich warunkach cały olej ma się wymieniony przez dolewki (żart)

Użytkownik klosz007 edytował ten post 20:40, 29.08.2016

[MarcinCh87]

Oczywiście dam znać co dała płukanka. Wątek troche mi namieszał w kwestii jak długo silnik ma z tą płukanką chodzić. Nie lubie takich sytuacji jak ta , że producent na puszce pisze 10 min a pracownik polskiego przedstawiciela 15-30 min. Chętnie bym potrzymał pół godziny jeżeli nie ma ryzyka tylko to jest 3 razy dłużej niż napisali w instrukcji. Zostawie płukankę na 15 minut w takim razie. 

[Marcino Accord viii]

Witam,

 

W temacie brania tj spalania oleju silnikowego oraz odpowiedniego doboru specyfikacji oleju pisano juz na tym forum epopeje a dodatkowo kolega ze zmienolej.pl moze kazdemu indywidualnie wszystko wytlumaczyc.

Ja sam rowniez troche lubuje sie w tematyce olejowej i problemow silnikowych.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Apropos tzw brania oleju to w przypadku silnikow i-vtec w tym 2.4 aktem totalnej ostatecznosci bym go otwieral i robil general.

Nikt ale to absolutnie nikt nie da gwarancji ze silnik po generalu nie zlozony fabrycznie da gwarancje poprawy lub calkowitego zaprzestania spalania oleju jak rowniez mozliwego nawrotu tego zjawiska. Pamietajmy iz tzw general czasami przyniesc wiecej szkody niz poprawy z czym sie rowniez spotkalem.

Mysle ze polityka zwiekszania lepkoscia moze pokazac wiekszy efekt niz general przy oszczednisci pieniedzy.

Pamietajmy ze warto testowac inne oleje i sprawdzac jego wplyw na znikanie.

Pewne oleje maja wieksza odpornosc na "znikanie" a tak jak np Shell w najnowszym wydaniu zwiekszyl tzw rezystywnosc odparowania co wystepuje u wielu producentow olejow innych marek np Castrol_sprawdzalem porownawczo.

Plukanki silnikow to bardzo popularny i zypelnie nieryzykowny proces pod warunkiem poprawnego wykonania tej procedury:

1) dolanie tak plukanki do oleju by poziom totalny nie przekroczyla max a najlepiej 3/4 bagnetu

2) absolutne nie obciazanie silnika w procesie samego plukania (obroty minimalne po uzyskaniu temperatury silnika optimum)

3) czas calej procedury ~15min

Oczywiscie kazdy moze zrobic co chce ale remont tak mlodych silnikow to rozwiazanie ryzykowne i kosztowne.

Na marginesie: producenci innych marek samochodow maja rowniez ten sam efekt a szczegolnie koncern VW w silnikach TSI i malo kto decyduje sie na remont kapitalny.

 

Apropos doboru oleju jak inny kolega wpadl z zapytaniem to stosowanie takiego oleju 5w50 dla takiego silnika jest niemal skandalem. Abstra*cenzura*ac iz wspomniany olej to marketningowy produkt niestety niskiej jakosci to w zime kolego przy takich parametrach oleju mozesz miec inne problem. Silniki Hondy generalnie projektowane sa pod oleje niskooporowe dla uzyskania norm spalin jak rowniez odpowiedniego chlodzenia silnika np przy pracy vtec a stosowanie olejow mineralnych nie powinno miec wogule miejsca. W tym przypadu choc zapytanie inne to chyba moze byc wspolny mianownik obu tematow a mianowicie wspomniane spalanie zastosowalbym olej co najwyzej 5W30 ale potestowal bym producentow.

 

Ja obecnie bardzo sobie chwale shell 0w20 ktory mocno ogranicza tzw dolewki_maja na to patent w nowej technologii tego oleju jak rowniez technologia purplus daje efekt utrzymania silnika w czystosci przy...... akceptowalnych kosztach.

Nie jestem czlowiekiem z shella ale po przez lata testow nie tylko w silnikach ale rowniez w procesach technologicznych i produkcji wyrobilem sobie pewne opinie i dzialania rowniez jak w opisie powyzej.

 

pozd.

od nowosci zalewany byl 10w40 wiec taki tez zalalem nie wiem tylko czy jak zaleje full syntetyk nie bedzie to wyskoczenie przed szereg jesli honda taki dedykuje to moze taki bede stosowal a macie jakies opinie o totalu

Poniżej masz cały wątek o olejach więc po prostu poczytaj i byłbym wdzęczny jakbyś nie wciskał mi się w połowie postu tylko założył nowy temat jak masz jakies pytanie na ktore nie ma odpowiedzi na forum. Swoja drogą twoje do takich nie należy. 

 

http://www.accordklu...lać-nowy-temat/

sorki ze sie wcinam ale jestem zielony nie zlosc sie na mnie poprostu zapytalem

[mirro32]

Oj tacy to sa Polacy;

Mozna doradzac,tlumaczyc a nawet uczyc a i tak wdeptuja w ...... (oczywiscie zart) ale chyba ktos przytaknie ze niestety cos w tym jest. Tak czytajac ostatnie wpisy to jest go konkluzja moich wywodow hmmmm.

Sam mam juz 7 Hanke kolejna wiec jesli chodzi o stosowania oleju do tych silnikow to mam deczko doswiadczenia.

Dla mnie powtarzam:

Olej nr 1_Millers z serri nonodrive i oczywiscie 0W20 

Olej nr 2_ Shell 0w20 jako rozsadek cena/jakosc

Stosowanie oleju 0W20 jest bezpieczne zupelnie a wspomniana owa lejnosc brrry takie nie techniczne stwierdzenie nie ma nic co do parametru lepkosci i zachowania sie w zmiennych temperaturach.

Tzw delta lepkosci dla 0W20 i np 5W40 to przepasc co stanowi iz olej 5W40 w temperaturach rozruchu ~25C dla obu oleji jest zblizony jednak w -25C to juz inna bajka co dla oleju 0W20 nie stanowi problemu pompowalnosci we wszstkie kanaly smarne silnika.

Silniki japonskie maja sporo konalow odprowadzania ciepla po przez przeplyw olejow ale stosowanie wysokich lepkoscie zabija cale zalozenie technologii. Min dlatego silniki Mazdy,Toyoty,Hondy a nawet Subaryny sa dostosowane dla 0W20.

Generalizujac spokojnie mozna zalewac a wg mojej rady prosze 0W20 shell bo warto.

Sprostowanie co do firmy reprezentujacej Shell to HAND z Sulechowa.

Osobiscie znam inzyniera technologii i tak jak pisalem cena/jakosc nr 1 z czym sie oboje zgadzamy.

Ktos pisal o olejach dedykowanych do Hondy (opisem) ale to honda miala wlasnie kontrakt z shellem do czasu inwazji marketingu Castrola ale F1 i honda sie temu nie poddaly i maja Mobil 1(Mclaren).

Wiec oleje shell nie maja sie za co wstydzic bo sa w pierwszym zastosowaniu BMW brrrry i kilka innych marek o ktorych juz tu pisalem.

Cos jeszcze ? bo temat sie rozrusl jak drzewo.

Aaaa plukanka 15min zupelnie wystarczy i bez tzw gazowania z kontrola poziomu na bagnecie.

Panowie trzeba czasem sluchac rad by omijac problemy i chyba wlasnie po to powstalo forum wiec do dziela

pozd.

[mirro32]

Marcinie Accord VIII

 

Honda nigdy ale to przenigdy nie zalecala 10W40 do silnika R20A3.

Wg normalnej nomenklatury polsyntetyczny olej to tak naprawde mineralny w ~80% wiec okreslienie polsyntetyczny jest niezgodne ze zwykla matematyka ktora dobrze znac w zyciu by sie nie dac wykiwac

Dla tego silnika fabrycznie zalewany jest wspomniany i wspomniany i .... 0w20 a nastepnie ASO generalnie zaleca owe 5W40 kompromisu a czym jest kompromis..... strata dla obojga stron czyli samochodu i uzytkownika.

Oczywiscie taki wariant jest akceptowalny jednak dlaczego nie czytac prostej instrukcji albo odpalic neta i sprawdzic.

Olej 10W40 byl akceptowalny dla Civica VI i byl rowniez stosowany warunkowo do zalewania skrzyni biegow.

Generalnie przejscie w strone syntetyka np do 5W30 na poczatek nie sprawi problemu zupelnie.

Mity opowiadaja o wyplukiwaniach itp brrrry a co robi plukanka ? wlasnie plucze i to jest zaleta je dzialania ale syntetyk dla mitomanow beeeee. Oj Polacy ........

W USA stosowanie olejow syntetycznych i niskooporowych jest juz od dawna a jest dalszy plan jest rozwoju o powstanie olejow serii 0W10 moze  nawet OW5. 

Wiec bez obaw mozesz krokowo zmieniac pewnie dla dobra Acco.

 

Oleje Total hmm nie sa zle bo tak naprawde o czym pisalem rowniez nie ma przepasci jakosciowej w olejach bo nia mozliwosci wyprodukowac wpelnisyntetyczny olej tanio i w garazu.

Jednak jest to olej marketowy i marketingowo zwiazany z grupa PSA czyli Citroen i Peugeot a Renault to Elf a to znowu to samo bo ten sam koncert rafinerski.

To tak dla redukcji kosztow doprowasza sie do wspolnej dzialalnosci.

Jednak Honda i total hmmmm nie slyszalem nie podejmuje tematu a osobiscie Ams,Millers,Valvoline itp ale nie Total.

 

raz jeszcze pozd.