Witam, jak zawsze po zaparkowaniu auta pod blokiem zamykam lusterko boczne żeby ktoś czasem nie zarysował, urwał. Robię to ręcznie bo nie mam elektrycznych składanych lusterek. Dziś rano wyjeżdżając do pracy chciałem je złożyć jak zawsze i coś chrupło. Teraz nie ma na nim żadnego zacisku i lata do przodu i do tyłu. Nie włożyłem w to dużo siły , nie brałem na chama ale coś tam sie musiało zablokować, jak by to była zima to bym powiedział że zamarzło i dlatego sie urwało ale mamy sierpień Więc pytanie do was co mogło sie tam stać ? Czy konieczna bedzie wymiana całego lustra ? I jak je rozebrać żeby sprawdzić środek.
z góry dziekuje pozdrawiam
honda accord 2000r 1.8 LS
Użytkownik DAWIDS edytował ten post 17:25, 04.08.2016