[mafia35]

Opinie, że może się odrywać... To są niczym nie potwierdzone legendy. Ceramizer to nie jest nowość. Środek na rynku jest już spokojnie 10 lat lub dłużej. Poproszę o przynajmniej jedną opinię, że coś się komuś oderwalo i coś zapchalo. Ja od sierpnia na tym jeżdżę i jest ok. W domu mam CRV II, która od nowości czyli od 14 lat ma lany Xeramic i nic nie odpadlo i nic nie zapchalo. Przebieg 220tys km. Czy sądzicie, że jest to lipa jeśli produkuje go nawet Liqui Moly?

Użytkownik mafia35 edytował ten post 12:14, 29.01.2017

[Maxell]

ja kiedyś miałem auto (które jak sie później okazało miało pęknięty pierscień na tłoku) i wlałem ceramizera i niestety nic nie pomogło, także jak coś jest popsute to żadne wynalazki nam nie pomogą, to by było za piekne jakby troche płynu zrobiło za nas remont silnika

Mnie osobiście przekonał by test jakby zmierzyć ciśnienie sprężania przed dodaniem ceramizera i pózniej po dodaniu i przejechaniu 10 000km, i wtedy jakby ciśnienie wzrosło to bym uwierzył w działanie tego specyfiku, i dodatkowo można by zmierzyc rózniez cisnienie oleju w taki sam sposób.

Użytkownik Maxell edytował ten post 14:03, 29.01.2017

[kslavek]

 

Mnie osobiście przekonał by test jakby zmierzyć ciśnienie sprężania przed dodaniem ceramizera i pózniej po dodaniu i przejechaniu 10 000km, i wtedy jakby ciśnienie wzrosło to bym uwierzył w działanie tego specyfiku, i dodatkowo można by zmierzyc rózniez cisnienie oleju w taki sam sposób.

Dokładnie tak się powinno zrobić. I chyba sam tak zrobię, bo w lutym zmieniam olej. Dam znać jakie wyniki.

[mafia35]

Przecież test sprężania był robiony nie jednokrotnie.
Pierwsze lepsze z brzegu
https://www.4kolka.p...esty-ceramizera

Użytkownik mafia35 edytował ten post 17:16, 29.01.2017

[Maxell]

wystarczy że jakiś cudowny środek zagęści nam olej i już te parametry pójdą do góry, najlepiej to po ponownej wymianie oleju zmierzyć i zobaczyć czy silnik trzyma te podwyższone parametry.

Użytkownik Maxell edytował ten post 19:07, 29.01.2017

[mafia35]

Widzę, że kompletnie nie obczajasz tematu i zasady działania... To może zamiast lać cudownych środki zalać gesty olej...? Czyli idąc dalej tą drogą zalewając 0W20 parametry silnika powinienem mieć gorsze niż na 5W50...?

[Maxell]

Ty za to obczajasz temat skoro łykasz bez sprawdzenia to co spece od marketingu wciskają ludziom, a to że gęsty olej zwiększa ciśnienie oleju to dzieci nawet w przedszkolu wiedzą, jeśli chodzi o olej 5w50 vs 0w20 to stosuje się ten drugi tylko dlatego że jest wystarczający do poprawnej pracy silnika, a nie dlatego że lepiej chroni silnik niż 5w50, poza tym w warunkach zimowych ułatwia rozruch i szybciej zaczyna smarować silnik, ale w lato na torze to bałbym się ścigać na 0w20.

Użytkownik Maxell edytował ten post 21:17, 29.01.2017

[Wlodar]

Tu jest Maxell jakiś domowy test ...Zagęszczać raczej nie zagęszcza

Ja też jestem ostrożny do takich specyfików ale nie mówię Nie

Użytkownik Wlodar edytował ten post 21:57, 29.01.2017

[mafia35]

Nie zagęszcza. Zasada jest inna
Doczytaj, zalej, pojezdzij i dopiero oceń. Nie miałeś z tym styczności więc...

[Edson]

Zmieniałem olej po zalaniu ceramizera, zrobiłem na nim 15tkm..Pięknie się zlał, z całą pewnością nie zagęszcza, olej był rzadki..

Tak jak napisałem wcześniej byłem mocno sceptyczny dopóki nie przekonałem się na własnej skórze..

[mafia35]

I to jest właśnie to o czym piszę.

[blow]

Posprzątałem nieco bo się zbyt ostro zaczynało robić. Proszę o bardziej wyważone wypowiedzi i nie atakowanie się wzajemne!

 

Od siebie zaprosiłem tu Piotra (Croom'a) - mam nadzieję, że wniesie do Waszej dyskusji jakąś wartość dodaną

[marcello802]

Ja ceramizer w pomarańczowym opakowaniu polskiej produkcji pierw zalałem do Focusa mk1 1.6 benzyna w gazie. Silnik nie pobierał oleju, zalałem bardziej profilaktycznie za namową kolegi. Przejechałem na nim około 50 tys km nie widzę żadnego zużycia silnika, gęstego oleju choć już był zmieniany nie jeden raz od wlania preparatu. Obecny przebieg Forda to 165 tys km według wskazania licznika. Co zauważyłem? Silnik po kilku tysiącach 6- 10 tys zaczął szybciej odpalać, na drodze ekspresowej wcześniej ciężko było wycisnąć z niego 140 km/h, teraz pędzi 160, chodzi ciszej i znacznie łagodniej niż przed zalaniem specyfiku. Całkiem nie dawno pojawiła się Honda VII 2003 r K24 w automacie. Zaraz po zakupie auta zalalem do silnika również ceramizer jednocześnie wymieniając olej na Motula 5w30. Wcześniej Hanka śmigała na Mobilu 10w40. Na ceramizerze obecnie zrobione 7 tys km zauważyłem wyciszenie silnika, ładniejszą kulturę pracy. Zużycie oleju w silniku na 7 tys to 1.5 litra. Pokrywa zaworów oraz same zawory koloru srebrnego, bez osadów, nalotów i innych niepożądanych efektów. Stan klawiatury może poświadczyć Seth robił mi regulacje zaworów. Znajomy który namówił mnie do zastosowania ceramizera ma starego Galaxy w dieslu z przebiegiem ponad 345 tys km i do niego od ponad 120 tys leje ceramizera. Mechanik znajomego przy przeglądzie auta był zaskoczony że mimo sporego przebiegu, silnik tak ładnie pracuje.
Do poprzedniego mojego samochodu - Focusa dolałem w układ kierowniczy preparat tej samej firmy co ceramizer. Nie zauważyłem mniejszego stukania czy jakiejkolwiek poprawy. Jednak po roku użytkowania samochodu postanowiłem regenerować maglownicę. Pan z warsztatu stwierdził iż niezły budyń był zalany w układzie wspomagania. Zatem do ceramizera jestem przekonany ale do innych preparatów tej firmy już nie.
Przy najbliższej wymianie oleju w Hondzie mam zamiar zalać Xedoxa (czy jakoś tak) i zobaczymy co wyjdzie. Przeraża mnie tylko ilość tego płynu jaką trzeba wlać do silnika w porównaniu z ilością ceramizera. Jeden jest w puszcze, jest go sporo i wygląda jak gęsta musztarda a drugi mieści się zalewie w małej strzykawce (czyli bezpieczniej do eksperymentu bo mała dawka preparatu).

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik marcello802 edytował ten post 11:27, 02.02.2017

[krzysiekszopen]

Możesz napisać jaki dokładnie olej używasz?

[backdraft998]

Przeczytałem wszystkie wypowiedzi i osobiście Panowie jestem sceptycznie nastawiony do takich ,,wynalazków,, Jestem zwolennikiem zalewania dobrego oleju i częstszej wymiany.W mojej opinii jeśli silnik jest zużyty (brakuje mu materiału np tłok-cylinder, panewka -wał- zbyt duże luzy ) to nie ma kosmicznych nano- robotów że uzupełnią ubytek materiału i wszystko wróci do fabrycznej tolerancji.

Użytkownik backdraft998 edytował ten post 23:47, 03.02.2017