[Killaz]

Cześć, auto poszarpuje przy hamowaniu silnikiem np. przed progiem zwalniającym na dwójce i jedynce - szczególnie na dwójce czuć mocne wytracanie prędkości aż nagle auto zaczyna szarpać - szarpnie kilka razy i spokojnie dalej się toczy. Szczególnie zwróciłem uwagę na te odczuwalnie wytracanie prędkości, wydaje mi się, że na innych biegach tak nie ma, z resztą właśnie po tym szarpnięciu auto już dalej toczy się delikatniej. Wymienione zostały: świece, kopułka z palcem, kable WN, wyczyszczona przepustnica, krokowy, zaślepiony EGR. Filtr powietrza ok. Druga sprawa - auto ma strasznego muła np. w sytuacji, gdy toczę się na dwójce za jakimś ciągnikiem i chcę go wyprzedzić - dosłownie dopóki nie załapie 2 - 2.5 tys obr/min to auto nie jedzie, ale z tego co wiem inni też tak mają, więc albo TTTM albo wszyscy mamy to samo do wymiany, może jakieś pomysły na te dwie dolegliwości? Szczególnie te szarpanie, bo jest strasznie irytujące.

[p_rafal]

Tez moj ma mula, od 2,5tys jedzie dobrze, odczuwalna zmiana po przekroczeniu obrotow.
Na 2 tez czasem super rowno nie jedzie... i w porownaniu do ojca astry honda duuuuuuzo mocniej hamuje silnikiem tzn krocej sie toczy i szybciej wytraca predkosc (ale to moze kwestia cisniania w oponach 2.2 vs 2.5 bar?)

[Killaz]

Moi rodzice też mają Astrę i tam redukcja do obrotów bez dodawnia gazu przebiega gładko, a w Hondzie jest te szarpanie i to o nie się rozchodzi. Tak jakby czkawki na chwilę dostawała :P

[Pejot]

Dawno czyściłeś przepustnicę+krokowca i regulowałeś zawory ?

 

Pakiet startowy na problemy w Hondach jak to napisali poniżej koledzy

[Seth]

A nie mowiles nic w piatek o szarpaniu przy hamowaniu silnikiem.
Tak jak gadalismy do 2 tys kompletnie nie jedzie chyba zadna honda.
Zawory ma napewno dobrze wyregulowane od piatku bo byly za ciasno
Przepustnica podobno czyszczona i krokowy tez.
Poszarpywanie przy malej predkosci to jest juz pewnie wina sprzegla. Zuzyte sprzeglo i nie ma mowy o plynnosci przyspieszania i hamowania silnikiem.

[Troy]

 

 

A nie mowiles nic w piatek o szarpaniu przy hamowaniu silnikiem.
Tak jak gadalismy do 2 tys kompletnie nie jedzie chyba zadna honda.
Zawory ma napewno dobrze wyregulowane od piatku bo byly za ciasno
Przepustnica podobno czyszczona i krokowy tez.
Poszarpywanie przy malej predkosci to jest juz pewnie wina sprzegla. Zuzyte sprzeglo i nie ma mowy o plynnosci przyspieszania i hamowania silnikiem.

W końcu ktoś to napisał  

[Seth]

Troy tzn ? bo coś ci nie wkleiło. Albo cos ci się w wątkach pomyliło

[h1tman]

Poszarpywanie przy malej predkosci to jest juz pewnie wina sprzegla. Zuzyte sprzeglo i nie ma mowy o plynnosci przyspieszania i hamowania silnikiem.

 

Tak, jeśli sprężyny w tłumiku drgań się poddały i są luźne to może trochę szarpać. Jeśli są oki to nie widzę czemu miało by szarpać od sprzęgła...

[Pejot]

Przepustnica podobno czyszczona i krokowy tez.
Poszarpywanie przy malej predkosci to jest juz pewnie wina sprzegla. Zuzyte sprzeglo i nie ma mowy o plynnosci przyspieszania i hamowania silnikiem.

 

Ja to widzę tak, że silnik ma za mało powietrza czyli do czyszczenia przepustnica+"krokowiec" i ew. EGR + EGR plate (też ma wpływ na równą pracę silnika na wolnych obrotach).

 

W innych markach często nie ma "krokowca" i ECU ustawia wolne obroty uchylając samą  przepustnicę (np.VW czy Opel) wtedy hamowanie silnikiem wygląda zupełnie inaczej i jest dużo łagodniejsze.

Użytkownik Pejot edytował ten post 14:01, 13.07.2016

[Troy]

Niestety ale to wina sprzęgła

[Seth]

Pejot masz rację.

Ja snuje dalsze domysły zakładając iż czyszczenie przepustnicy i krokowca było dobrze wykonane ( a tego nie wiem), aczkolwiek wiem ,że krokowy nie został odkręcony i wyczyszczony jak należy. Więc Killaz  może mógłbyś jednak rozebrac to jeszcze raz , tym razem odkręcając krokowca i czyszcząc go do połysku?  

 

Zawsze wiele niedomagań wynika ze źle przeprowadzanych napraw- niesolidnie, na szybko, niedokładnie. 

Moge jedynie zagwarantowac dobrze ustawione zawory i ten punkt można wykluczyć z przyczyn tego poszarpywania. 

Niestety ale to wina sprzęgła

 

Troy tak też może być, jednak to dośc spora i droga wymiana Aczkolwiek przy tym przebiegu i bardzo ciężko chodzącym pedale sprzęgła pewnie konieczna

[Troy]

Pejot masz rację.

Ja snuje dalsze domysły zakładając iż czyszczenie przepustnicy i krokowca było dobrze wykonane ( a tego nie wiem), aczkolwiek wiem ,że krokowy nie został odkręcony i wyczyszczony jak należy. Więc Killaz  może mógłbyś jednak rozebrac to jeszcze raz , tym razem odkręcając krokowca i czyszcząc go do połysku?

 

Zawsze wiele niedomagań wynika ze źle przeprowadzanych napraw- niesolidnie, na szybko, niedokładnie. 

Moge jedynie zagwarantowac dobrze ustawione zawory i ten punkt można wykluczyć z przyczyn tego poszarpywania. 

 

Troy tak też może być, jednak to dośc spora i droga wymiana Aczkolwiek przy tym przebiegu i bardzo ciężko chodzącym pedale sprzęgła pewnie konieczna

ja miałem wszystko wyczyszczone w ASO w Katowice, potem sprawdziłem czy tak się stało, tak wszystko jest czyste jak ma być drgania nadal są a jest to na pewno sprzęgło które ma 270 tysiecy przejechane, ale mi te drgania lekkie nie przeszkadzaja jak wam, szukacie tylko generowania funduszy tak naprawdę, a wszędzie gdzie jadę to mówią że jeździć dopóki ciężko będą biegi wchodzić, bo założe się ze spokojnie jeszcze na nim pojezdze, bo jezdze spokojnie, nie pałuje go jak kretyn, gaz hamulec, gaz hamulec, z piskiem opon itd. A druga sprawa wgłąb się w specyfikacje silnikow i będziesz wiedział czemu auto do 2500 nie jedzie szybko, nie nie jest to wina VTEC, zeby komus taka głupota nie przyszla do głowy.

Użytkownik Troy edytował ten post 15:07, 13.07.2016

[accord034]

wgłąb się w specyfikacje silnikow i będziesz wiedział czemu auto do 2500 nie jedzie szybko, nie nie jest to wina VTEC, zeby komus taka głupota nie przyszla do głowy.

No to nawijaj. Chętnie się dowiem czegoś o czym być może nie wiem : )

[Killaz]

ja miałem wszystko wyczyszczone w ASO w Katowice, potem sprawdziłem czy tak się stało, tak wszystko jest czyste jak ma być drgania nadal są a jest to na pewno sprzęgło które ma 270 tysiecy przejechane, ale mi te drgania lekkie nie przeszkadzaja jak wam, szukacie tylko generowania funduszy tak naprawdę, a wszędzie gdzie jadę to mówią że jeździć dopóki ciężko będą biegi wchodzić, bo założe się ze spokojnie jeszcze na nim pojezdze, bo jezdze spokojnie, nie pałuje go jak kretyn, gaz hamulec, gaz hamulec, z piskiem opon itd. A druga sprawa wgłąb się w specyfikacje silnikow i będziesz wiedział czemu auto do 2500 nie jedzie szybko, nie nie jest to wina VTEC, zeby komus taka głupota nie przyszla do głowy.

Czego jest to więc przyczyna? Wykresu momentu i mocy nie widziałem. Poza tym jest to specyficzny brak mocy, tak jakby silnik się dlawil a dopiero po chwili rozkładal skrzydła.

Co do krokowca - teraz, z racji niemożności jego odkrecenia tylko wlalem tam benzyny ekstrakcyjnej, ale poprzednio był wymyty w bardzo silnym środku do tego typu zabrudzeń i jeszcze raz przeplukany benzyną, oczywiście też wypedzelkowany, nie ma opcji, że coś tam wtedy zostało Chociaż wolek pisał, że wymienił zacinajacy się silnik krokowy, czym się objawia coś takiego?

Wysłane z Meizu M2 Note

[Thunder]

Powiem wam ciekawostkę, że też mam szarpanie przy redukcji biegów i nie może to być sprzęgło. Ma półtora roku i ok 30 tyś przejechane