[Patricko]

Witam.

 

Mam nadzieję, że nie narażę nikomu zakładając taki temat.

 

Poważnie rozważam zakup Accordki VIII generacji.

W grę wchodzą dwie wersje silników, czyli 2,4 VTEC (201 PS) oraz 2,2 iDTEC (201 PS), najlepiej jakiś Type-S.

Wiem, że silniki Hondy to są konstrukcje praktycznie nie do zajechania, a VTEC ma już swoje miejsce w historii motoryzacji.

Wiadomo, że benzyna to silnik solidny i zaczyna się w nim dziać dopiero przy wyższych obrotach.

Jeśli zaś chodzi o diesla to tutaj problemem jest chyba głównie DPF, ale ten można usunąć/wyłączyć. Chociaż interesuje mnie tutaj jeszcze sprawa EGR'a i czy Honda również zastosowała idiotyczny patent w postaci klap wirowych przy kolektorze.

 

Swego czasu staruszek miał Civica z 97r. z VTEC i samochód chodził bez zająknięcia przez długie lata.

Bardzo dobrze wspominam ten samochód, spędził z nami sporo lat i praktycznie nigdy się nic z nim nie działo.
Jestem ciekaw czy Honda po dziś dzień utrzymuje status tak niezawodnych aut jak wtedy.

 

Samochód będzie jeździć raczej "klasykę", czyli miasto/trasa, głównie z naciskiem na miasto.

 

Naczytałem się już sporo tematów na tym forum i sporo artykułów w sieci, wierzcie mi że mam już mętlik w głowie.

Dlatego chciałbym spytać Was, jakie są plusy i minusy każdego typu silnika?

 

Liczę bardzo na Waszą pomoc.

[Sysunia]

Może nie mam zbyt dużej wiedzy na ten temat ale pozwolę sobie przytoczyć słowa mojego znajomego który w Hondach siedzi od dawna i na codzień przy nich grzebie. Obecnie jeździ on właśnie 8 genem Type S'em z silnikiem iDTEC. Jest bardzo zadowolony z tego wyboru a to jego pierwszy diesel Hondy. DPFa wywalił po kilku wymianach. Jego acco to kombiak na 18' kole po mapowaniu kompa. Mocy troszkę przybyło jak i momentu obrotowego. Na prawdę chwali sobie to autko za dynamikę, kulturę pracy, wygodę i niskie spalanie a i dodał że jego kumpel w Civicu Type R FN2 ledwo się wyrabia za tym accordem. Wybrał diesela niż benzynę gdyż nie chce mu się szukać mocy i momentu w górnym zakresie obrotów no i wiadomo, diesel oszczędny i podatny na modyfikacje, nie wróci do benzyny w acco chyba że do jakiejś V6. Mam nadzieję że troszkę pomogłem

[Patricko]

Nawet bardzo Mógłbyś przytoczyć przy okazji dokładniejsze dane odnośnie mapowania? Jak mocno zmodyfikował mapę i ile dokładnie mocy i momentu mu przybyło?
No i rzecz jasna jak to wpłynęło na spalanie i branie oleju? Bo słyszałem, że po takich zabawach olej znika w zastraszającym tempie, a sam silnik dostaje jeśli chodzi o wytrzymałość.

Ale tak jak mówię, tyle co sam słyszałem, ale ile w tym prawdy to nie wiem.

[Sysunia]

Szczegółów nie znam dokładnie bo nie pytałem. Silnik generuje 210 koni i chyba ponad 400Nm więc to jak najbardziej bezpieczne dla tego silnika. Spalanie też niskie ale nie jestem w stanie podać szczegółów, mówił że ok 6 litrów chyba? O braniu oleju to pierwsze słyszę. Marek mówił że złego słowa na accorda nie może powiedzieć bo robi tylko podstawowe rzeczy eksploatacyjne jak to w accordzie i póki co nie widzi innego auta dla siebie. Zmieniłby na acco 9 lub Lexusa jedynie

[Pejot]

Diesle Hondy nie mają motylków w kolektorze ssącym, mają je tylko silniki benzynowe F/H-serii czyli do 2002 roku.

 

Zadajesz stare pytanie, wielokrotnie zadawane na forum, co jest lepsze diesel czy benzyna ?

 

Diesel Hondy zapewnia płynną i komfortową jazdę bez kręcenia silnika gdyż cały czas pod pedałem gazu masz wysoki moment obrotowy za to benzyna (np.200KM) jest lepsza w sprincie i mniej kosztuje jej serwisowanie zwłaszcza jeżeli auto ma duży przebieg ok. 300 tys.km ...

 

Bardzo łatwo chipuje się już I-DTEC 150KM, wystarczy założyć sprzęgło od Type-S (180KM) i można zrobić chipa na 185-190KM/400NM + usunąć DPF'a, który w Hondach też robi problemy.

Użytkownik Pejot edytował ten post 11:40, 23.06.2016

[Patricko]

A tego Type S 180 PS do ilu można podnieść? Kolega Sysunia chyba właśnie miał na myśli tą wersję 180, gdzie podniesiono ją do 210.

Coś więcej tam trzeba grzebać, czy w przypadku Type S wystarczy programowo mapę zmienić i gotowe?

Najbardziej mnie martwią następstwa takiego podnoszenia mocy, głównie zużycie materiałów, czy może w Hondzie jednak nie ma to wpływu?

 

Wiem, że to już szczegół, ale szkoda że diesel 2,2, nawet Type S, ma tylko jedną rurę z tyłu. Jednak VTEC Type S pod względem wizualnym lepiej się prezentuje.

Ale to już dyskusja na inny temat

 

Jeśli zadaję banalne pytania to przepraszam. Z Accordką miałbym do czynienia po raz pierwszy, a ceny też niskie nie są, więc wole dokładnie popytać co i jak zanim w ogóle zdecyduje się na zakup.

[Pejot]

A tego Type S 180 PS do ilu można podnieść? Kolega Sysunia chyba właśnie miał na myśli tą wersję 180, gdzie podniesiono ją do 210.

Coś więcej tam trzeba grzebać, czy w przypadku Type S wystarczy programowo mapę zmienić i gotowe?

 

Wystarczy nowy program, Type-S ma już wzmocnione sprzęgło, większy IC, lepsze hamulce z przodu (zaciski 2-tłoczkowe / tarcze 320mm), nic tylko chipować i śmigać

[hangie]

Ja miałem 2.4 automat i na diesla bym nigdy nie zamienił.
Jak dla mnie obecne diesle są przekombinowane a wywalanie dpf uważam za wielce nieodpowiedzialne w stosunku do środowiska i naprawdę dziwie się czemu to wygole przeglądy przechodzi. A potem się ludzie dziwią skąd ten smog w polskich miastach... To jednak temat na osobny wątek.

2.4 miał ok osiągi spalanie tez wporzadku - na trasie poniżej 7, w mieście 12-13. Miałem 250 tys najechane i poza problemem z vtc z którym mozna żyć nic się nie działo. Przez 3 lata tylko rzeczy eksploatacyjne wymieniałem. Co do niskich obrotów to przy normalnej płynnej jeździe 2.5-3tys obrotów nie trzeba przekraczać. Oczywiście zawsze mozna deptać dla efektów dźwiękowych i lepsze przyspieszenia.

Obecnie jeżdzę hybryda i każdemu polecam takie rozwiązania. Przy 340hp i 2t wagi spalanie jak w accordzie no i 5.9s do 100 tez jest przyjemne. Marzenie to tesla - może kiedyś

Użytkownik hangie edytował ten post 22:41, 23.06.2016

[kamilski]

A tego Type S 180 PS do ilu można podnieść? Kolega Sysunia chyba właśnie miał na myśli tą wersję 180, gdzie podniesiono ją do 210.

Coś więcej tam trzeba grzebać, czy w przypadku Type S wystarczy programowo mapę zmienić i gotowe?

Najbardziej mnie martwią następstwa takiego podnoszenia mocy, głównie zużycie materiałów, czy może w Hondzie jednak nie ma to wpływu?

 

Wiem, że to już szczegół, ale szkoda że diesel 2,2, nawet Type S, ma tylko jedną rurę z tyłu. Jednak VTEC Type S pod względem wizualnym lepiej się prezentuje.

Ale to już dyskusja na inny temat

 

Jeśli zadaję banalne pytania to przepraszam. Z Accordką miałbym do czynienia po raz pierwszy, a ceny też niskie nie są, więc wole dokładnie popytać co i jak zanim w ogóle zdecyduje się na zakup.

 

 

Ja mam już drugiego Type-S'a iDTEC 180KM i nie chcę nic innego. Obecnie wykręcony jest na ok. 230KM i 440Nm, ale to już górna granica, przy OEM więcej już się nie wyciśnie.