Witam.
Mam nadzieję, że nie narażę nikomu zakładając taki temat.
Poważnie rozważam zakup Accordki VIII generacji.
W grę wchodzą dwie wersje silników, czyli 2,4 VTEC (201 PS) oraz 2,2 iDTEC (201 PS), najlepiej jakiś Type-S.
Wiem, że silniki Hondy to są konstrukcje praktycznie nie do zajechania, a VTEC ma już swoje miejsce w historii motoryzacji.
Wiadomo, że benzyna to silnik solidny i zaczyna się w nim dziać dopiero przy wyższych obrotach.
Jeśli zaś chodzi o diesla to tutaj problemem jest chyba głównie DPF, ale ten można usunąć/wyłączyć. Chociaż interesuje mnie tutaj jeszcze sprawa EGR'a i czy Honda również zastosowała idiotyczny patent w postaci klap wirowych przy kolektorze.
Swego czasu staruszek miał Civica z 97r. z VTEC i samochód chodził bez zająknięcia przez długie lata.
Bardzo dobrze wspominam ten samochód, spędził z nami sporo lat i praktycznie nigdy się nic z nim nie działo.
Jestem ciekaw czy Honda po dziś dzień utrzymuje status tak niezawodnych aut jak wtedy.
Samochód będzie jeździć raczej "klasykę", czyli miasto/trasa, głównie z naciskiem na miasto.
Naczytałem się już sporo tematów na tym forum i sporo artykułów w sieci, wierzcie mi że mam już mętlik w głowie.
Dlatego chciałbym spytać Was, jakie są plusy i minusy każdego typu silnika?
Liczę bardzo na Waszą pomoc.