Witam. Po przejechaniu 50 tysiecy od montazu instalacji zaczely się pojawiac problemy z obrotami na gazie a po jakims czasie rowniez na benzynie. Gazownik z problemem sobie nie poradzil, wyczyscil przepustnice (tylko z jednej strony jak pozniej sie okazalo)- skasowal 50 zl a problem pojawil sie na nowo po 2 dniach. Przepustnica zostala wyczyszczona ponownie przez znajomego mechanika ze wzgledu na to ze obroty zaczely wariowac rowniez na benzynie. Przepustnice zresetowalem i na benzynie auto aktualnie chodzi idealnie. Na gazie problem caly czas ten sam- na wolnych obrotach przy wylaczonych swiatlach obroty sa na poziomie 600 a co kilka sek. spadaja na 500 i po 2-3 sek znowu wracaja do normy. Ostatnio pierwszy raz zdarzylo mi się ze auto zgaslo w trakcie jazdy na gazie. Ostatnia regulacja byla ok. 3 miesiace temu. Gwarancja skonczyla sie w lutym...
Druga kwestia to zbiornik. Ma pojemnosc 44 l. Na baku przejezdzam ok. 300 km po czym tankuje nie wiecej niz 31 litrow... Czy nie powinno wchodzic wiecej ?
Instalacja:
Stag 300 ISA2
Wtryskiwacze: Hana- zielone
Reduktor/parownik: zavoli zeta
Zawór odcinajacy: tomasetto
Honda Accord 2.0; 2006 r.
Za wszelka pomoc z gory dziekuje...