Potwierdzam. Mam jeszcze civica '98 produkowanego w UK. Gdyby nie korozja to byłby jeden z najlepszych samochodów.
Mechanicznie super, elektrycznie również ale korozja to pięta achillesowa Hond.
Gdyby nie ten wynalazek z nakładkami plastikowymi progów
byłoby dużo lepiej - zbiera się błoto i wilgoć. Gdybym miał porównać to Accord jest zbudowany jednak solidniej.
Mój Civic w tym wieku miał w tylnych częściach progów dziury na wylot.
Od 2002 r. każdej wiosny rozbieram wszystkie nadkola i progi, czyszczę, zabezpieczam i tak w kółko