[przemkowal]

ZacytujÄ™ mistrza

 

 wiÄ™cej mi siÄ™ nie chce gadać.

[Adam Rogowski]

Panowie , ja powiem od siebie, bez urazy dla wÅ‚aÅ›ciciela auta.  MONTAÅ» SPIEPRZONY NA MAXa

[Szmytek]

Czytając tę dyskusję nie pozostaje mi nic innego jak skonsultować to z montażystą i poprosić o odniesienie do spraw poruszonych przez kolegów.

Nie ukrywam, że z każdą instalacją uczę się czegoś nowego poprzednie dwie były technicznie niesprawne po montażu ( w poprzednim był zły niedomagający reduktor, oraz źle zamontowany zbiornik ), ta wydawała mi się ok ( w sumie dalej uważam że pracuje dobrze ).

Nie znam się na teorii działania wtryskiwaczy ale w poprzednim aucie też leżały ( tak, już zrozumiałem że to źle ) natomiast działa ona do dziś ( około 45k km ), w sumie nie wiem kiedy padną, mi się instalacja zwróciła.

 

W każdym razie podtrzymuję stwierdzenie że instalacja działa dobrze, to jest dla mnie najważniejsze, po montażu mogłem wsiąść w samochód i przejechać niecały 1000km bez przygotowań dodatkowych i jestem zadowolony z pracy samochodu na gazie oraz spalania, ktoś może stwierdzić że tak przecież musi być, a jednak w poprzednim aucie waliło checkami a w przedostatnim gaz ulatywał pod maskę.

 

Reasumując, wydaje mi się że można gorzej trafić , wygląda na to że Pan Artur tak właśnie montuje, dobrze że kolejni użytkownicy forum będą mogli przeczytać te tematy i być może wyciągną jakieś wnioski gdzie montować instalacje i na co zwrócić uwagę.

 

PS.

Możliwe że mam pecha ale jednak uważam że w naszym kraju ciężko jest założyć dobrą instalację bez uprzedniego przeszkolenia siebie samego w kwestii montażu i działania takowej. Wydaje mi się że wynika to z braku jakichkolwiek ustalonych standardów. W miejscu gdzie montowałem były jeszcze bodajże 2 zakłady montujące LPG i obstawiam że wykonują swoją pracę dużo gorzej niż Pan Artur. Można by powiedzieć że należy poczytać fora aby się dowiedzieć gdzie i co zamontować, ale według mnie to też niestety nie działa ponieważ kwestia montażu instalacji to zawsze temat zapalny gdzie każdy się spiera. Dla przykładu nie znalazłem ani jednego komponentu montażowego ( wtryski, reduktor, komputer ) który byłby uznany bezspornie za dobry albo niezły, każdy posiada skrajne opinie.

Osobiście dla mnie wyznacznikiem dobrej instalacji LPG jest to czy będzie dobrze działać i żebym musiał widzieć gazownika maksymalnie tylko w zmiany filtrów. Jeśli tak jest, niech wygląda jak chce.

Użytkownik Szmytek edytował ten post 16:12, 06.05.2016

[Adam Rogowski]

Czytając tę dyskusję nie pozostaje mi nic innego jak skonsultować to z montażystą i poprosić o odniesienie do spraw poruszonych przez kolegów.

Nie ukrywam, że z każdą instalacją uczę się czegoś nowego poprzednie dwie były technicznie niesprawne po montażu ( w poprzednim był zły niedomagający reduktor, oraz źle zamontowany zbiornik ), ta wydawała mi się ok ( w sumie dalej uważam że pracuje dobrze ).

Nie znam się na teorii działania wtryskiwaczy ale w poprzednim aucie też leżały ( tak, już zrozumiałem że to źle ) natomiast działa ona do dziś ( około 45k km ), w sumie nie wiem kiedy padną, mi się instalacja zwróciła.

 

W każdym razie podtrzymuję stwierdzenie że instalacja działa dobrze, to jest dla mnie najważniejsze, po montażu mogłem wsiąść w samochód i przejechać niecały 1000km bez przygotowań dodatkowych i jestem zadowolony z pracy samochodu na gazie oraz spalania, ktoś może stwierdzić że tak przecież musi być, a jednak w poprzednim aucie waliło checkami a w przedostatnim gaz ulatywał pod maskę.

 

Reasumując, wydaje mi się że można gorzej trafić , wygląda na to że Pan Artur tak właśnie montuje, dobrze że kolejni użytkownicy forum będą mogli przeczytać te tematy i być może wyciągną jakieś wnioski gdzie montować instalacje i na co zwrócić uwagę.

 

PS.

Możliwe że mam pecha ale jednak uważam że w naszym kraju ciężko jest założyć dobrą instalację bez uprzedniego przeszkolenia siebie samego w kwestii montażu i działania takowej. Wydaje mi się że wynika to z braku jakichkolwiek ustalonych standardów. W miejscu gdzie montowałem były jeszcze bodajże 2 zakłady montujące LPG i obstawiam że wykonują swoją pracę dużo gorzej niż Pan Artur. Można by powiedzieć że należy poczytać fora aby się dowiedzieć gdzie i co zamontować, ale według mnie to też niestety nie działa ponieważ kwestia montażu instalacji to zawsze temat zapalny gdzie każdy się spiera. Dla przykładu nie znalazłem ani jednego komponentu montażowego ( wtryski, reduktor, komputer ) który byłby uznany bezspornie za dobry albo niezły, każdy posiada skrajne opinie.

Osobiście dla mnie wyznacznikiem dobrej instalacji LPG jest to czy będzie dobrze działać i żebym musiał widzieć gazownika maksymalnie tylko w zmiany filtrów. Jeśli tak jest, niech wygląda jak chce.

Widzisz, człowiek uczy się całe życie i nadal nie do końca wie co z czym jak są nowości, ale w tym przypadku, jedna wielka porażka. Do Ciebie nic nie mam, bez urazy ale instalator który to montował powinien iść na szkolenie dla początkujących, po za tym stawiam że kolektora do wiercenia wkrętek nie zdejmował tylko wiercił na silniku...No cóż jak to mówią CCC, ja jestem najdroższym instalatorem w PL, ale patrząc na te wyczyny to nawet bym za taki montaż nie dał więcej ja 2a koła........Nie ukrywam . U mnie byś zapłacił duuuuużżżżżoooooo więcej...No ale cóż mleko się rozlało.....

[accord8gen]

Witam.

Moje przemyślenia:

Może galeria lpg nie jest jakaś wielka ale jest już kilka zrealizowanych instalacji,nawet sam montażysta jakoś mało konsekwentnie podszedł do tematu. Można porównać K24A3 wktórym zmieścił rozdzielacz gazowy pod pokrywą plastikową.A nic złego by się nie stało gdyby osoby montujące czerpały z pomysłów już sprawdzonych i inatalacja lpg estetycznie zamontowana byłaby nie mniej funkcjonalna i mam nadzieję równie bezawaryjnie działajaca.

W galerii tego forum jest też K24A3 kolegi o nicku " blow " estetycznie i bez gąszczu wężyków.

Należy się oczywiście cieszyc ,że wszystko działa u kolegi "Szmytek".

Życzę bezawaryjności i oszczędzania jeżdząc na lpg.

Pozdrawiam.