Samo ustawianie szczelinomierza "z lekkim oporem" daje duże pole do niepoprawnego ustawienia. Nie włożenie szczelinomierza idealnie prostopadle między śrubę a trzpień, również powoduje błędne odczucie oporu. Ustawienie idealnie znaków na kołach rozrządu, przy uwzględnieniu, że silnik mamy pochylony. Jest już tyle zmiennych, które trzeba wziąć pod uwagę podczas ustawiania zaworów... kolejna sprawia,że zaczynam myśleć o tym jak o jakiejś mistycznej czynności dostępnej tylko najwyżej wtajemniczonym mechanikom. a wcale tak nie jest - i zacznijmy propagować samodzielne ustawianie zaworów, bazując na wiedzy z manuala tu dostępnego, który w zupełności laikowi wystarczy do poprawnej regulacji.
Nikogo nie obraziłem i nikomu nie staram się narzucić swojej metody ustawiania zaworów. Zgadza się, czasem w swoich wypowiedziach jestem na granicy obrażenia, będę zachowywać większy umiar.
Faktem jest również, że jeśli ktoś pisze głupoty to staram się to pokazać.
Jest wiele czynników, które wpływają na prawidłowe zmierzenie luzu zaworowego. Na pewno jednym z nich NIE jest nieprecyzyjne ustawienie znaków na wale czy na wałkach. Zwróć uwagę, że wałki rozrządu krzywkę mają mniej więcej na połowie obwodu. Resztę stanowi część walcowa. Luzy ustawia się właśnie pomiędzy częścią walcową, a nie na wzniosie krzywki, toteż masz duże pole na rozjazd w znakach.
Reszta o której pisałeś jest jak najbardziej prawdą i jeśli dałoby się, dałbym lajka.
Użytkownik owsikk edytował ten post 10:35, 08.08.2016