[markoluk]

Witam,

 

Jak na załączonej fotce, ostatnio zauważyłem, że mam uszkodzony ten przewód. Nie wiem od czego on jest i za co jest odpowiedzialny. Oryginalny był postrzępiony ze starości. Po założeniu nowego tego jak na zdjęciu auto słabo chodzi na wolnych, spada dziwnie do 300 obrotów / min i potem wyrównuje do 500. Kultura pracy jest gorsza. Tak jak przy źle wyregulowanych zaworach. Po wypięciu tego przewodu, czyli tak jak miałem dotychczas ( stary był nieszczelny ) auto chodzi ok. Idzie tam jakieś podciśnienie z kolektora jak się palcem ruszy bo zasysa powietrze. Można jeździć bez tego przewodu jak dotychczas?

 

Poniżej fota z założonym przewodem ( obecnie jeżdżę z wypiętym ).

 

 

Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Użytkownik markoluk edytował ten post 14:55, 11.04.2016

[lipson]

To jest przewod do regulatora cisnienia paliwa. Zrob jak powinno być a pozniej regulacja biegu jalowego.

[markoluk]

O spoko, dzieki za szybką odpowiedź. Jak wyregulować bieg jałowy? W 6 genie chyba sie tego nie ustawia a może o czyms nie wiem. Robilem naukę i wyjmowałam bezpiecznik ale nic nie pomoglo. Jeździłem tak też chwilę ale jakoś slabo chodził na wolnych.

[wiesiek.żurek]

Powiedz kolego dlaczego przepustnica była zdejmowana i czemu jest zaglutowana na "sulikon"? Czyściłeś zawór wolnych obrotów?

Jak jest lewe powietrze i pracuje dobrze to może znaczyć za bogato daje paliwa, dobrze rozumuje?

Zakreć zawór na butli, wypal gaz. Popraw wszelakie wężyki, nieszczelności (zakładamy, że zawór wolnych obrotów się nie przycina) i wtedy reset ECU, wyłączamy wszelkie odbiorniki prądu i praca na wolnych na obrotach do zagrzania. Jak teraz po przełączeniu na lpg będzie źle, to strojenie ew. wymiana zużytych elementów.

Użytkownik wiesiek.żurek edytował ten post 18:49, 11.04.2016

[markoluk]

Była czyszczona przepustnica i założona nowa uszczelka z aso, zawsze daję małą ilość silikonu aby ją uszczelnić, nie ma tam żadnych przedmuchów, wszystko jest szczelne. Silikonu zawsze troszkę wyjdzie jak się skręci przepustnice. Zawór wolnych obrotów był czyszczony i świeci się jak psu j.. Cały układ jest ogarnięty, nowe świece, kable (NGK), kopułka, palec, zaślepiony EGR ( obd1 ), wyczyszczony zawór vtec, nowe filtry od gazu i powietrza, niedawno zmieniony olej. Tylko zawory jakieś 20 tyś km temu regulowane. Na PB i LPG jest tak samo. Zauważyłem, że mi dużo benzyny pali. Gazu jakieś 11 L.

 

Zerknę dokładnie do tych wężyków. Może coś jest poluzowane lub nieszczelne.

 

Edit:

Dobra, sprawdziłem dzisiaj wężyki - wszystkie ok. Okazało się, że na pierwszym cylindrze od lewej świeca była słabo dokręcona i na fajce miałem trochę oleju. Pozamieniałem miejscami z drugą świecą, dokładnie je dokręciłem. Założyłem przewód od podciśnienia i zrobiłem naukę wolnych obrotów.

 

Teraz przy schodzeniu z obrotów jest ok, nie spada poniżej środkowej skali i tak trzyma. Mam nadzieje, że teraz będzie mniej benzyny palić.

Użytkownik markoluk edytował ten post 14:24, 12.04.2016