Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
V

Silnik gaśnie chwilę po odpaleniu

V gaśnie na zimnym

  • Zaloguj siÄ™, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#1 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • SkÄ…d:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:11, 03.01.2016

Witam

Panowie mam problem z silnikiem. Kiedy teraz jest temperatura ujemna i auto postoi np. cały dzień mam problem z uruchomieniem. Wsiadam przekręcam kluczyk, auto odpala wejdzie na obroty, pochodzi z 10-30 sekund i gaśnie. Tak dzieje się z 4-6 razy aż załapie i wtedy nie ma problemu. Myślałem, że to przekaźnik pompy paliwa ale po przelutowaniu nadal jest to samo. Nie liczę na konkretną odpowiedź bo na odległość trudno coś wywnioskować ale może ktoś miał taką przypadłość i coś podpowie. Dodam że zawory ustawione, świece wymienione, kable, kopułka i rozrusznik ok. Silnik f22b2. W ujemnych temp. -1,-3 nie ma takiego problemu.


Użytkownik fortyfikator edytował ten post 14:12, 03.01.2016

  • 0

#2 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • SkÄ…d:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 21:31, 03.01.2016

Chyba dostaje za mało powietrza "na ssaniu", możesz spróbować przeczyścić przepustnicę i IACV - "krokowca".


  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#3 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • SkÄ…d:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:58, 04.01.2016

Były czyszczone przed zimą, dziwne jest to, że zaskoczy i chodzi normalnie ssanie jest tylko wygląda jakby go zalewało albo jakby nie dostawał paliwa. Jak zgaśnie to można go spokojnie odpalić i znowu pochodzi z 10-30 sek. i gaśnie.


  • 0

#4 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • SkÄ…d:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 17:42, 04.01.2016

A jakie obroty masz po uruchomieniu silnika na mrozie, przynajmniej 1500 obr/min ?

 

Bo jeszcze dochodzi kalibracja krokowca, przy odpiętej wtyczce krokowca ustaw śrubą na przepustnicy wolne obroty na ok.500-550.


  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#5 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • SkÄ…d:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:14, 04.01.2016

Na ssaniu korkowiec nie dziaÅ‚a, za dostarczenie powietrza odpowiada  zawór FITV. Jestem trochÄ™ zdziwiony bo przy -5 stopniach auto normalnie odpalaÅ‚o i chodziÅ‚o jak trzeba, jak temp. spadÅ‚a to dziejÄ… siÄ™ takie dziwne rzeczy. Przed zimÄ… przerabiaÅ‚em wszystko: czyszczenie krokowca (obroty na luzie 750), czyszczenie FITV, kopuÅ‚ki, nowe Å›wiece, kable maja ze dwa lata, zawory ustawione, zregenerowany rozrusznik. Trapiony podobnymi usterkami w zeszÅ‚ym roku na ta zimÄ™ przygotowaÅ‚em siÄ™ w 100% tak uważam ale widocznie coÅ› jeszcze nie domaga.


  • 0

#6 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • SkÄ…d:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 23:44, 04.01.2016

Ale jeżeli masz śrubę w przepustnicy wkręconą na max to może być za mało powietrza z zaworu FITV, spróbuj zrobić regulację j.w. to są dwie minuty.

 

No i jakie masz obroty na zimnym, może za głęboko wkręciłeś śrubę w FITV ?


Użytkownik Pejot edytował ten post 23:46, 04.01.2016

  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#7 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • SkÄ…d:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:46, 05.01.2016

Wszystko jest ok na zimnym temp. -5 i wyżej 1500 teraz przy temp. -15  2000


  • 0

#8 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • SkÄ…d:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 21:14, 05.01.2016

Pasowałoby jeszcze wymienić kostkę stacyjki lub przynajmniej przeczyścić nadpalone styki i ew. później podmienić na próbę inny aparat zapłonowy (może być od europejskiego 5.gen'a polifta 1.8/2.0/2.2).

 

Co do filtra paliwa i pompy paliwa nie masz żadnych podejrzeń ?

 

Jeździsz na LPG ?


  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#9 Radish

Radish
  • Forumowicz
  • 279 postów
  • SkÄ…d:Ostrowiec ÅšwiÄ™tokrzyski / Lublin
  • Silnik:1,8
  • Wersja:iS
  • KM:116
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:Sedan CE7
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 03:54, 06.01.2016

Ja mam dokładnie tak samo jak Ty. Przy dużym mrozie zapala wpada na obroty ssania i nagle spadaja do 100 i go telepie i znowu wracaja na ssanie i znowu spadaja itd az zgasnie calkiem albo zaskoczy i zacznie chodzić już ok. Wydaje mi sie ze tak sie dzieje przez jakiś zawór który do sprawnego działania jest podgrzewany płynem chłodzącym. I dopóki nie doleci dobrze płyn to tak swiruje. Takie mam wrażenie ;( przy małym mrozie nic nie przygasa ;)
  • 0

#10 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • SkÄ…d:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:45, 06.01.2016

Stacyjkę sprawdzę na samym końcu,czasami świruje bo wkładam kluczyk przekręcam i nic ale to amerykaniec ma założoną blokadę przed nieuprawnionym odpaleniem i on takie odchyły ma. Jak go kupowałem to tez nie potrafiłem zapalić auta. Dziś odpalił z rana i nie zgasł chociaż nie wiem jaka akurat była temperatura w Wawie o 6.30. Filtr paliwa wymieniony w maju łącznie z przewodami (miedziane), może klękać pompa paliwa wszak jest nalatane już prawie 200 tyś. ale to muszę podjechać do mechaniora aby mi sprawdził jakie daje ciśnienie. Tak mam LPG i śmigam na nim ale tak od września zasuwam na PB bo z firmy mam darmowe paliwo więc czemu katować go gazem. Fakt przez te 4 miesiące lałem za tzw. 50-60 zł i bak od tamtej pory nigdy nie był na full ale paliwo ciągle świeże i lane na Orlenie więc je pomijam. Chociaż mogła się trafić jakaś wadliwa partia. Tak naprawdę wszystko zaczęło się w sylwestra. Tego dnia temp. chyba była -1 w dzień. Na imprezę do znajomych dojechałem spokojnie ale w baku powinno być spokojnie z 10 L paliwa. Około 13 wsiadam do auta, odpalam i samochód zaczyna chodzić. Po kilku chwilach gaśnie, no to jeszcze raz. Zapaliła, wskoczyła na obroty, trochę poszarpało i mogłem jechać. Następnego dnia odpaliła za 4 -5 razem a kolejne dni to jakaś masakra bo za 10-12. Teraz kilka opcji: 1) syf w baku który przy niskim stanie paliwa zassała pompa, dostał się do rurek jakiś większy paproch i blokuje przepływ - tak ale na pompie powinien być założony filtr odseparowujący takie rzeczy; 2) woda w baku, która wytrąciła się z powodu niskich temperatur - hmmm 50% że tam jest i zamarza i blokuje dostęp paliwa i dopóki pompa swoją pracą jej nie rozpuści nie daje paliwa na listwę wtryskową albo daje go za mało (spróbuję dolać stp do usuwania wody zobaczymy jak to zadziała); 3) pompa paliwa do wymiany bo powoli się kończy; 4) czujnik temperatury mimo że nie wywala żadnego błędu i po rozgrzaniu pokazuję właściwa temperaturę może się przycinać, wariować i auto gaśnie chociaż to tylko domysły.


Użytkownik fortyfikator edytował ten post 08:49, 06.01.2016

  • 0

#11 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • SkÄ…d:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 22:37, 06.01.2016

Niestety przy LPG dostaje po tyłku pompa paliwa (jazda z małą ilością paliwa w baku) i wtryskiwacze benzynowe tak więc może trzeba jeszcze pogrzebać przy układzie paliwowym.


Użytkownik Pejot edytował ten post 22:38, 06.01.2016

  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#12 fortyfikator

fortyfikator
  • Forumowicz
  • 184 postów
  • SkÄ…d:Warszawa
  • Silnik:2.2
  • Wersja:LX
  • KM:130
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:42, 07.01.2016

No wiem, że dostaje ale ostatnie 4 miechy to 80% na benzynie, chociaż na takie awarie nie ma reguły. Zawsze starałem się mieć tą 1/4-1/2 zbiornika zapełnionego Pb ale to też nie zawsze pewnie jest w stanie pomóc pompie. Ostatnio przy -11 odpaliła, chodzi, nie gaśnie. Wczoraj jej wlałem jakiegoś siuwaksu z Shella do pozbycia się wody z układu paliwowego zobaczymy czy to podziała, chociaż mam nadzieję, że takie mrozy już nie nadejdą i to byłoby najlepszym dla mnie rozwiązaniem. Z drugiej strony 1-3 dni mogłoby przymrozić to wtedy miałbym pewność czy to woda w baku czy uszkodzona pompa.


  • 0

#13 przemkowal

przemkowal
  • Administrator
  • 8875 postów
  • SkÄ…d:WrocÅ‚aw
  • Silnik:2,2
  • Wersja:Tourer
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:CN2
Reputacja: 109
Wzorowa

Napisano 09:41, 07.01.2016

A blokujący się na mrozie i działający z opóźnieniem zaworek ciśnienia w skrzyni korbowej nie może dawać podobnych objawów?

Zamiast płynnie się otwierać, to dopiero jak wytworzy duże ciśnienie to go otwiera i wali do przepustnicy.

Może to mieć wpływ?


  • 0

#14 Pudelski7

Pudelski7
  • Forumowicz
  • 28 postów
  • SkÄ…d:JasÅ‚o
  • Silnik:2.0
  • Wersja:LSi
  • KM:115
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1995
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:59, 08.01.2016

Ja miaÅ‚em ten problem tylko że u mnie gasÅ‚o tylko raz po 5s. Problem leżaÅ‚ w zapchanym filtrze paliwa. 


  • 0

#15 Radish

Radish
  • Forumowicz
  • 279 postów
  • SkÄ…d:Ostrowiec ÅšwiÄ™tokrzyski / Lublin
  • Silnik:1,8
  • Wersja:iS
  • KM:116
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1996
  • Nadwozie:Sedan CE7
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 04:01, 10.01.2016

Dzisiaj przy temperaturze +3 tylko lekko obroty zjechały do 400 i zaskoczył szybko. Lecz przy minusowych temperaturach różnie bywa ;( Też mam LPG ;/


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: V, gaśnie, na zimnym

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq