[Beryl]

Mam nadzieje, że podwykonawca dobrze pomaluje moją maskę  

 

PS

Skoro mam mieć nową maskę, to będzie na niej przepisowe ~120um ? 

[cob_ra]

Dziś byłem 3 raz po ściągnięciu lakieru, mastyki oczomokazala się cała blacha, nawet próba sprawdzenia czy nie zrobi się dziura nic nie dała. Nie ma perforacji a rdza powierzchnowna. Kolesie postawili oczy bo powinna być dziura.... . Jednym słowem nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Na progu był spory babel. Też ruszyliśmy i pod lakierem prawie zdrowa blacha..... . Mam lakiernika i tak umówionego na zaprawki to w sierpniu będzie działał.

[Beryl]

Masz zdjęcie tego ? Możesz porównać jak to się ma do mojego przypadku ? 

[cob_ra]

Jutro cykne jak wrócę z roboty.

[Beryl]

Jestem dziś po wymianie maski. Ogólnie wszystko cacy  

Mam wpisany przegląd blacharski i wpisaną adnotację o wymianie maski. 

[SIR]

Instalował ktoś jakąś aftermarketowe maski? Używka odpada bo może być w takim samym stanie jak moja a nowa za 3k - to trochę za dużo.

Moja już się rozwarstwia na rancie

[cob_ra]

W nas też wyglądało jakby rozchodziło się od środka na podwinięciu, tam gdzie coś się działo to blacha została odwinięta oczyszczona, zabezpieczone, zaciśnięta położenie nowej mastyki i malowanie. Maska na leżąco została oblana w środku valvolinem. Jak to faktycznie znajomy zrobił okaże się po czasie. Ponad pół roku to za krótko aby coś wylazło. Fakt najgorzej było tylko na odcinku 15-20cm od pasażera, ale tam gdzie coś było widać to zrywanie mastyki do gołego. 

[muloj]

Ja u siebie zrobiłem podobny zabieg ale, nie valvolinem bo to kupa tylko elaskonem. Drugi sezon i nic się nie dzieje.

[SIR]

Przypomne się z pytaniem. Czy instalował ktoś jakiś solidny zamiennik?  Moja przeżarta na kancie i pod spawami. Rozmawiałem z blacharzem i mówi ze nie ma sensu tego drzeć - chyba ze na handel, bo za rok i tak wyjdzie.

Dzięki z góry za informacje.

[Pawel88]

Pozwolę sobie na lekkie odświeżenie tematu i zapytam czy Ktoś pokusił się o zamiennik maski?

[Rudzik]

Byłem w piątek w ASO na przegladzie i pokazalem im jak ruda zajela sie tylnym nadkolem na rancie. Auto z 2014 czyli dopiero 7 lat. Odpowiedzieli,że to nie podlega gwarancji nawet jak bedzie dziura bo gwarancja obejmuje korozje od srodka. Czy to prawda i w jaki sposob reklamowaliscie maski w Honda Polska (mail czy pismo poczta) bo ja tez zauwazylem ogniska rdzy. W szczegolnosci ucho i te okragle elementy na przodzie po bokach.

 

Najlepiej by bylo gdybysmy wymieniali auta co 3 lata wtedy wszyscy byliby szczesliwi. Tylko malo kogo na to stac.

 

Aha i wycenili naprawe nadkola na 1500-2000 i niechetnie to robia bo nie daja gwarancji. Brawo

Użytkownik Heka edytował ten post 07:32, 02.05.2021
Heka

[Beryl]

Moje zgłoszenie poszło podczas corocznego przeglądy blacharskiego.
Z tego co wiedzę, to prawe nadkole też mi zaczyna brać. Spróbuję na tegorocznym przeglądzie zgłosić ale skoro tobie nie uznali , to mnie pewnie też nie.

[Rudzik]

Dzisiaj wysłałem maila do Hondy Polska ze zdjęciami.Poczekamy zobaczymy

[Beryl]

Odpiszą Ci, że masz sprawe zgłosić u dealera .

[Rudzik]

Jaka jest procedura?Jak to zostalo zalatwione w Twoim przypadku? Ja auto od 7 lat serwisuje w ASO i mam wszystkie przeglady korozyjne podbite.Na ostatnim przegladzie pokazalem im nadkole to mi naprawę wycenili na 2 tys.