Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Automat - szybki spadek obrotow przy zimnym silniku! ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 martius

martius
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Rumia/Gdynia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 13:46, 21.01.2010

Witam Klubowiczów :)

Ten problem po części już się tutaj pojawił, jednakże nie do końca. W okresie letnim wszystko niby było ok, chociaż same obroty sinika na biegu jałowym były jakby nieco niższe. Po nadejściu jesieni, chłodniejszych dni, a tym samym wilgotniejszych moja Heneczka lekko "wariowała". Po samym odpaleniu silnika w pozycji skrzyni biegów P obroty utrzymywały się na stałym poziomie, jednakże po przejechaniu może 200 metrów i wymuszonym postoju na światłach obroty drastycznie spadały aż do wyłączenia silnika. Skrzynia była wtedy w położeniu D4. Jak później okazało się, jedynym sposobem, aby silnik pracował, było szybkie przerzucenie skrzyni na pozycje N i wtedy to właśnie silnik błyskawicznie wchodził na swoje nominalne obroty. Problem zanikał po przejechaniu 2-3 km i kiedy to sam silnik został rozgrzany, a skrzynia siłą rzeczy lekko rozruszana. Nic nie pomagało dodawanie gazu, bo strzałka obrotomierza zawsze schodziła w dół. Co może być tego powodem i dlaczego po przejechaniu paru kilometrów jest zdecydowanie lepiej? Nie było mnie 6 tygodni i chciałbym teraz zmierzyć się z tym problemem, bo na pewno lepiej nie będzie, tym bardziej, że jest po niżej zera :( Ktoś coś pisał o niskim poziomie oleju w skrzyni biegów lub o zanieczyszczonej przepustnicy, tylko dlaczego ulega to zmianie/poprawie po przełączeniu drążka na pozycję N???? Dodam jeszcze, że samochód jest wyposażony w instalację gazową, jednakże nie ma to chyba żadnego znaczenia, ponieważ Hania zachowuje się tak samo dziwnie zarówno na gazie czy też na benzynie :(

Dziękuję za pomoc :)

Pozdrawiam,

Marcin alias Martius
  • 0

#2 lobuz52

lobuz52
  • Forumowicz
  • 433 postów
  • Skąd:Mińsk Mazowiecki
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:33, 21.01.2010

A jak wymieniałeś olej w skrzyni to na jaki? Może masz nieodpowiedni olej, który nie potrafi się zachować przy niskich temperaturach,
  • 0

#3 Trojan

Trojan
  • Forumowicz
  • 1426 postów
  • Skąd:Wawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S3
  • KM:322KM/406Nm
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:HTB
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 17:11, 21.01.2010

Ja raczej błąd skrzyni bym wykluczył,raczej coś z mechaniką silnika ale to tylko sugestia bo nie bardzo wiem co może być przyczyną.
  • 0

#4 Marco

Marco
  • Forumowicz
  • 643 postów
  • Skąd:łódzkie
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Tourer CW1
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 23:36, 21.01.2010

mi to wygląda jakby acco uczyło się wolnych obrotów. może dlatego problem mija po przejechaniu kilku kilometrów.
  • 0

"Niektórzy marzą, by uciec od rzeczywistości, inni - by na zawsze ją zmienić" (Soichiro Honda)

Accord 1: 2011 VIIIgen Tourer CW1 Lifestyle 2.0 ; Accord 2: 2003 VIIgen Sedan Comfort CL7 2.0; Accord 3: 1999 VIgen Sedan CG9 ES 2.0


#5 kiziol

kiziol
  • Forumowicz
  • 504 postów
  • Skąd:Police
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:29, 22.01.2010

Mi to nie wygląda na problem ze skrzynią a raczej na coś związanego z silnikiem ;-)
  • 0
Nareszcie szczęśliwy tatuś - mam zdrowe i silne bliźniaki !!

#6 martius

martius
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Rumia/Gdynia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:57, 22.01.2010

Olej, który znajduje się w chwili obecnej w skrzyni biegów, to Castrol ATF TQ DIII. Nie wiem, co jeszcze mogę dodać, aby w jakiś sposób kogokolwiek naprowadzić i rozwiązać tę zagadkę :) Jaki Wy w ogóle proponujecie olej i co ile tak naprawdę go wymieniać?

Serdecznie Pozdrawiam,

Marcin
  • 0

#7 kiziol

kiziol
  • Forumowicz
  • 504 postów
  • Skąd:Police
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 13:07, 22.01.2010

Olej, który znajduje się w chwili obecnej w skrzyni biegów, to Castrol ATF TQ DIII. Nie wiem, co jeszcze mogę dodać, aby w jakiś sposób kogokolwiek naprowadzić i rozwiązać tę zagadkę :) Jaki Wy w ogóle proponujecie olej i co ile tak naprawdę go wymieniać?

Serdecznie Pozdrawiam,

Marcin


Co do oleju to wyłącznie hondowski ATF-Z1 lub ewentualnie Mobil 1 ATF (syntetyk) - z dala od olejów Mobila ATF220 i ATF320 !!

Wymiana co 60 tyś. lub 48 miesięcy (zależy co szybciej nastąpi) ;-)
  • 0
Nareszcie szczęśliwy tatuś - mam zdrowe i silne bliźniaki !!

#8 Trojan

Trojan
  • Forumowicz
  • 1426 postów
  • Skąd:Wawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S3
  • KM:322KM/406Nm
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:HTB
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 13:50, 22.01.2010

Spróbuj może tą przepustnicę wyczyścić,potem niech się samochód obrotów na nowo nauczy i zobaczysz co się będzie działo.
http://www.accordklu...topic.php?t=883
  • 0

#9 lobuz52

lobuz52
  • Forumowicz
  • 433 postów
  • Skąd:Mińsk Mazowiecki
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:33, 24.01.2010

Panowie wątpię żeby to było coś z silnikiem skoro

Jak później okazało się, jedynym sposobem, aby silnik pracował, było szybkie przerzucenie skrzyni na pozycje N i wtedy to właśnie silnik błyskawicznie wchodził na swoje nominalne obroty.

Nie wiem, chyba że krokowy nie daje rady sobie z obciążeniem na D
  • 0

#10 Rossifan46

Rossifan46
  • Nowy
  • 2 postów
  • Skąd:Kęty
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 14:25, 27.01.2010

martius, Może pomogę? Miałem podobny problem , pomogło czyszczenie przepustnicy i wymiana silniczka krokowego. niestety polskie paliwo pozostawia tyle zanieczyszczeń,że blokuje się mechanizm którym steruje cewka krokowca i wtedy spadają obroty. Powodzenia
  • 0

#11 martius

martius
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Rumia/Gdynia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:58, 31.01.2010

Dzięki za podpowiedzi :ok

Zagłębiłem się nieco w ten temat, dokładnie tak jak moja Haneczka w garażu, bo totalnie zasypało podjazd, a raczej zjazd :( Mam teraz czas na podjęcie konkretnych kroków w sprawie ewentualnej wymiany krokowca, chociaż potrzebuję czterech kółek w miarę mocno, ale lepiej zrobić coś raz i dobrze... i zamknąć temat :) Różnie ludzie wypowiadają się na ten temat, jednakże coś w tym jest, ze samo czyszczenie silniczka może i coś daje, ale tylko na krótką metę, ale jeszcze to sam sprawdzę :) Nowy w serwisie, to koszt 1635PLN, tak więc sporo, a w używki na jakiejś tam gwarancji nie ma się co pchać. Ktoś nawet stwierdził, że może "być winne" sprzęgło hydrokinetyczne, jednakże ja mam ewidentny problem z wolnymi obrotami, więc temat ten na razie pominąłem. Byłem w serwisie samochodów amerykańskich i gdyby nie fakt, ze mają naprawdę sporo pracy, zostawiłbym tam furkę i po sprawie. Przecież Oni robią przynajmniej kilka skrzyń w tygodniu i myślę, ze "gadają" na temat :) W następnym tygodniu powinienem mieć informacje odnośnie ceny nowiutkiego silniczka wprost z wielkiego magazynu w Niemczech i sam jestem ciekaw, co z tego wyniknie? :) Nic przy samochodzie nie grzebię, bo osoba, która ma się właśnie w tygodniu odezwać powiedziała, że mam się na razie wstrzymać i uzbroić w cierpliwość... a to nie takie proste :) Poinformuję później o dalszym przebiegu wydarzeń, oczywiście pozytywnych :)

Życzę udanej ślizgawki :ok
  • 0

#12 lobuz52

lobuz52
  • Forumowicz
  • 433 postów
  • Skąd:Mińsk Mazowiecki
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 13:07, 31.01.2010

My oczywiście życzymy powodzenia w naprawie :mrgreen:
  • 0

#13 martius

martius
  • Nowy
  • 5 postów
  • Skąd:Rumia/Gdynia
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 16:53, 19.03.2010

W końcu jestem :-)

Temat krokowca został zakończony. Wyczyściłem silniczek i przy okazji przepustnicę, bo zresztą i tak trzeba było ją zdemontować, aby mieć lepszy dostęp do krokowca. Przepustnica była naprawdę czysta i miała jedynie lekki nagar przy klapie. Silniczek był troszkę mocniej zabrudzony, jednakże bez żadnej tragedii :-) Łożyska w bardzo dobrym stanie jak również sam wałek (jego powierzchnia) był bez najmniejszych zarysowań i podejrzanych luzów. Pozycję selenoida zmieniłem na bardziej otwartą (zaledwie 0.2mm) tak, aby minimalnie podwyższyć obroty początkowe. Do czyszczenia użyłem preparatu do czyszczenia hamulców na bazie benzyny ekstrakcyjnej oraz WD-40. Przydatny również okazał się pojemnik ze sprężonym powietrzem, bo jest to super "środek" czyszczący, jednakże z tym ciśnieniem zawsze powinno się uważać :-D Przy okazji wymieniłem filtr powietrza - był naprawdę brudny oraz całą rurę dolotowa powietrza. Wszystko poskręcałem w odpowiednie miejsca i odpaliłem maszynę. Początek naprawę świetny, chociaż obroty wydawały się być zbyt wysokie - 1500, jednakże po minucie już było 800, a po kolejnych 3 silnik ponownie zaczął się dławić i gdyby nie dodatkowe oddychanie od przepustnicy już by zgasł. Czyli niby lepiej, ale efekt końcowy ten sam. Co zrobiłem? Odpaliłem ponownie i odłączyłem zasilanie selenoida krokowca i silnik od razu wpadł w falujący rytm w przedziale obrotów 800-1400... i tak sobie pracował przez 8 minut. Całkiem nieźle :-) Następnie wyłączyłem silnik i podłączyłem wtyczkę zasilającą do krokowca... włączyłem silnik ponownie i... chodził tak sobie przez następne 10 minut przy równych obrotach wynoszących około 750obr/min :mrgreen: Odbyłem jeszcze jazdę testową i wszystko wyglądało naprawdę nieźle, a sam silnik pracował niezwykle równo bez najmniejszych skłonności do spadku obrotów i gaśnięcia :mrgreen:

Pozdrawiam,

Martius ;-)
  • 0

#14 lobuz52

lobuz52
  • Forumowicz
  • 433 postów
  • Skąd:Mińsk Mazowiecki
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 17:35, 19.03.2010

To już z głowy. :-D Jeszcze, żeby jutro było OK
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq