[szfendek]

Witam, może spotkał się ktoś z taką sytuacją i jest w stanie mi pomóc. Mianowicie, gdy wyjeżdzam rano zimnym samochodem z parkingu to podczas hamowania ściaga mi w lewo, a dokładniej kierownica sama skręca w lewo szybkim ruchem. Problem znika po kilku minutach gdy auto się zagrzeje. Nie wiem z czym to może mieć związek. Czy to wina hamulców czy może układu wspomagania?

[Seth]

a jak puścisz kierownice to prosto jedzie?
Może ci się gdzieś blokuje tłoczek, a potem sie rozrusza czy coś.
Trzeba by porozbierać zaciski i posprawdzać czy tłoczki nie są skorodowane i czyste.
Tak nagle się to stało?
Warto by pojechać na rolki i sprawdzić siłę hamowania na poszczególnych kołach

[szfendek]

Zauważyłem to kilka dni temu. Kiedyś miałem problem z czujnikiem ABS-u w lewym kole. Była przerwa. Ale po naprawie lampka ABS-u nie świeci. Gaśnie po teście. Chyba faktycznie podjadę na rolki i sprawdzę. Tylko zastanawiam się czy jak będzie "rozgrzany" to czy wyjdzie problem, skoro ściaga tylko na zimnym.

[Seth]

Może nie wyjść, mi na rolkach wychodziła idealna siła hamowania i idealnie równo a mimo tego ściągało, pomogła dopiero regeneracja przednich zacisków. Mimo że nie ciekły ani nie były zapieczona

[Seth]

Może zgęstniały wskutek niskiej temperatury płyn hamulcowy gdzieś nie dociera

raczej niemożliwe aby płyn hamulcowy gęstniał pod wpływem lekkiego mrozu, na tyle aby nie docierał

[accord034]

Zacznij może od wymiany płynu jezeli jeszcze nie wymieniałes

[szfendek]

Nie wymieniałem jeszcze płynu hamulcowego. Mam zamiar go wymienić w najbliższym czasie.
Dzisiaj rano po odpaleniu nacisnąłem kilka razy pedał hamulca i ruszyłem. Spróbowałem zahamować i nie ściągało. Dziwne zjawisko. Ale dzięki za rady.

[Seth]

stawiam na jakiś zacisk

[michael79]

Ja mam różnicę ok 30% (zmierzone na rolkach 2 razy) na przodzie i mogę hamować bez rąk na kierownicy. Ja bym raczej proglądnął na rozdzielnik siły hamowania, bo sekcje idą na przemian i wtedy to będzie doczuwalne.

[szfendek]

O dziwo od jakiegoś czasu przestało ściagać. Wszystko wóciło do normy. Dzięki za sugestie. Jeśli problem powróci napewno skorzystam z rad.

[Seth]

Ja mam różnicę ok 30% (zmierzone na rolkach 2 razy) na przodzie i mogę hamować bez rąk na kierownicy. Ja bym raczej proglądnął na rozdzielnik siły hamowania, bo sekcje idą na przemian i wtedy to będzie doczuwalne.

No to bardzo dziwne, ja miałem taką różnice na tyle i mi ściągało, ale nie jak jechałem 60km/h i nie wtedy jak się załączył ABS. Przy 120km/h jak wdepneło się ostro hamulec ale bez załączania ABS to ściągało wyraźnie.
Więc może u Ciebie podobnie jest? Przy hamowaniu z dużej prędkości możesz się zdziwić, radziłby coś z tym zrobić.

[michael79]

Mam przytarte prowadnice prawego zacisku z przodu, muszę to zrobić tylko za zimno. Ta różnica bierze mi się stąd prawdopodobnie, że przez cały czas grzeje mi się jedna tarcza. Ale nawet z dużej prędkości hamuje równo, sam się dziwię.