Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Traci ogromną ilość oleju ~F18B2

VI

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
109 odpowiedzi w tym temacie

#31 Jackal333

Jackal333
  • Forumowicz
  • 47 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:es
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:ch6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 10:44, 01.12.2015

Muszę zerknąć na świece, ale jeśli są brudne lub to one przepalają ten olej to wtedy trzeba liczyć się z naprawą za te 800-1400zł? Na razie i tak będę śmigał na dolewkach [jedynie podjadę do znajomego żeby fachowym okiem spojrzał za wyciekami jeszcze raz], bo nie stać mnie na takie naprawy na razie, a jeśli dojdzie do tego, że dolewki będą 1-2l na 100-300km to myślę, że zaparkuję bolid na parkingu żeby czekał na lepsze czasy. 


  • 0

#32 damian83.

damian83.
  • Forumowicz
  • 1968 postów
  • Skąd:LDZ
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe navi
  • KM:156
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:tourer
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 10:56, 01.12.2015

Świece warto sprawdzić . Jak są uczarnione ( nagar ) to silnik musi chlać olej . Dwie opcje : albo remont ( bardziej rozsądne ale i kosztowne ) bądź wymiana słupka ale tu też wiążę się z ryzykiem trafienia na minę


  • 0

#33 yotomeczek86

yotomeczek86
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,4
  • Wersja:CM7
  • KM:160
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
  • Nadwozie:Coupe
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 11:55, 01.12.2015

Chciałbym aby remont silnika kosztował 800zł... Niestety ale remont, nawet samemu jak robisz , minimum 2500zł . A na zaoszczędzonej kasie w robociźnie (jeśli Ty będziesz grzebać w tym) warto zainwestować w dobre części OEM. A szukanie słupka, to niestety loteria... 


  • 0

#34 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 13:25, 01.12.2015

Polecam lekturę poniższego wątku, poniżej tysiąca to można zrobić co najwyżej remont "na sztukę" tak jak robią handlarze czyli wymiana samych pierścieni tłokowych plus robocizna znajomego mechanika  ;)

 

http://www.accordklu...18b2-accord-vi/


  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#35 Zrogi

Zrogi
  • Forumowicz
  • 40 postów
  • Skąd:Młochów
  • Silnik:2,0
  • Wersja:LS
  • KM:147 ale pewnie trochę uciekło ;)
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 13:28, 01.12.2015

Zrobisz te pierścienie oraz głowicę problem się skończy. U mnie świece były jasno brązowe takie beżowe więc świece nie były żadnym wyznacznikiem, dopiero jak zdjąłem tłoki oczom mym ukazało się  zło :) Głowicę też trzeba robić bo uszczelniacze i prowadnice, sprawdzić szczelność i zawory dotrzeć żeby potem nie rozbierać drugi raz. Teraz po robocie jest ok ale te 1400 jak będziesz miał dostęp do gratów w dobrych cenach będzie ok pod warunkiem że będziesz to robił sam. Co do Oem to są już stare samochody więc te newraligczne elementy to oem - pierścienie uszczelka pod głowicę, pokrywę zaworów, reszta to dobre zamienniki i będzie śmigać. 


  • 0

#36 yotomeczek86

yotomeczek86
  • Forumowicz
  • 82 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,4
  • Wersja:CM7
  • KM:160
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
  • Nadwozie:Coupe
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 13:46, 01.12.2015

Jak jest owalizacja na cylindrach to zmiana pierścieni nic nie da. I wtedy tylko nowe tłoki w nadywmiarze - aby to miało ręce i nogi. Nie wspomnę o panewkach, uszczelniaczach w głowicy, prowadnicach, samych zaworach itp... :)

 

Części oem typu głupie simeringi do wału są o 15-20zł droższe od zmiennika.. Czy oszczędzać warto? No nie wiem... Jak będzie się kupować części to przy takim zakupie dostanie rabat na pewno, także niema sensu się pchać w zamienniki. 


Użytkownik yotomeczek86 edytował ten post 13:47, 01.12.2015

  • 0

#37 CiviT

CiviT
  • Forumowicz
  • 349 postów
  • Skąd:slask
  • Silnik:2.3
  • Wersja:es
  • KM:154+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:coupe
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 14:00, 01.12.2015

u mnie części takie, jeśli chodzi o sam remont silnika:

uszczelniacz wału 50

planowanie głowicy 70
uszczelka pod głowice ajusa 210
uszczelniacze zaworowe supertech 110
panewki korbowodowe king racing 160
uszczelka ssaka ajusa 20
pierścienie tłokowe NPR 200

głowica w sensie zawory i prowadnice były w b.dobrym stanie więc nie trzeba było wymieniać

w sumie wychodzi 820zl, silnik po remoncie przejechał ok 16tys km, nie bierze oleju a przed remontem do 2L na 1000km

jakby to było f18 czy f20 to bym jeszcze z tej kwoty zszedł ze 150zł bo tańsze części niż do f23


  • 0

#38 Pejot

Pejot
  • Forumowicz
  • 2733 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CN1
Reputacja: 13
Dobra

Napisano 14:33, 01.12.2015

Jak jest owalizacja na cylindrach to zmiana pierścieni nic nie da.

 

W F18B2 nie zdarza się owalizacja cylindrów (to jest problem głównie H22 i innych 200 konnych silników), ludzie zakładają nominalne pierścionki NPR czy Riken i śmigają dalej na syntetykach bez poboru oleju.


  • 0

Happy Owner Never Drives Anything else.


#39 CiviT

CiviT
  • Forumowicz
  • 349 postów
  • Skąd:slask
  • Silnik:2.3
  • Wersja:es
  • KM:154+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:coupe
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 14:45, 01.12.2015

dokładnie tak, f serie mają fajne tuleje i branie oleju jest spowodowane zazwyczaj zapieczonymi pierścieniami na tłokach i odpływami z rowków, dlatego ani nie trzeba honować ani nic a branie oleju znika po remoncie.


  • 0

#40 Kardynal

Kardynal
  • Forumowicz
  • 1011 postów
  • Skąd:Nieistotne
  • Silnik:2.0
  • Wersja:CA5 EX Gaźnik
  • KM:103
  • Paliwo:PB
  • Rok:1987
  • Nadwozie:Aerodeck Automatik
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 16:19, 01.12.2015

Z tego co wiem przy remoncie powinno się planować głowicę 

Głowicę planuje się tylko wtedy gdy są za duże odchyłki płaskości powierzchni głowicy.
Jakie są tolerancje jest napisane w manualu.

 

Przykład, bo we wszystkich Accorach jest podobnie:
• Jeśli błąd płaskości jest mniejszy niż  0,05 mm planowanie
nie jest konieczne.
• Jeżeli błąd płaskości jest w granicach 0,05 do 0,2 mm
należy splanować powierzchnię głowicy.

 

Tak więc najpierw pomiar a potem decyzja a nie odwrotnie. ;-)


Użytkownik Kardynal edytował ten post 16:20, 01.12.2015

  • 0

I-I O N D A – Nie chcę nic innego!    


#41 dudix1983

dudix1983
  • Forumowicz
  • 283 postów
  • Skąd:Zagłębie
  • Silnik:1.6
  • Wersja:TypeR
  • KM:205
  • Paliwo:PB
  • Rok:1998
  • Nadwozie:EK9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 16:55, 01.12.2015

Głowicę planuje się tylko wtedy gdy są za duże odchyłki płaskości powierzchni głowicy.
Jakie są tolerancje jest napisane w manualu.

 

Przykład, bo we wszystkich Accorach jest podobnie:
• Jeśli błąd płaskości jest mniejszy niż  0,05 mm planowanie
nie jest konieczne.
• Jeżeli błąd płaskości jest w granicach 0,05 do 0,2 mm
należy splanować powierzchnię głowicy.

 

Tak więc najpierw pomiar a potem decyzja a nie odwrotnie. ;-)

 

sorki ale 60 dych wydac na plaszczyzne glowicy to juz nie pieniadz przy generalnym remoncie i zawsze pewniej czlowiek sie czuje - wole to zrobic niz pozniej sobie pluc w twarz i kopac po oponach... bo jest przedmuch albo pojawil sie po niedlugim czasie a moglem przeciez wygladzic glowice. A jak bedzie 0,45 to co niby nie planowac ? To juz skrajna wartosc dopuszczalna.......

Dzisiaj nikt sie nie bawi w mierzenie plaszczyzny glowicy bo lepiej dac ja do szlifierza ktory i tak wymieni uszczelniacze zaworow, zerknie i "poprawi" gniazda zaworowe, wymieni prowadnice zaworow i zrobi plaszczyzne ( juz i tak za male pieniadze )

 

 osobiscie robiac remont h22 nie mialbym odwagi nie splanowac "chociaz" glowicy.


  • 0

#42 damian83.

damian83.
  • Forumowicz
  • 1968 postów
  • Skąd:LDZ
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe navi
  • KM:156
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:tourer
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 17:41, 01.12.2015

sorki ale 60 dych wydac na plaszczyzne glowicy to juz nie pieniadz przy generalnym remoncie i zawsze pewniej czlowiek sie czuje - wole to zrobic niz pozniej sobie pluc w twarz i kopac po oponach... bo jest przedmuch albo pojawil sie po niedlugim czasie a moglem przeciez wygladzic glowice. A jak bedzie 0,45 to co niby nie planowac ? To juz skrajna wartosc dopuszczalna.......

Dzisiaj nikt sie nie bawi w mierzenie plaszczyzny glowicy bo lepiej dac ja do szlifierza ktory i tak wymieni uszczelniacze zaworow, zerknie i "poprawi" gniazda zaworowe, wymieni prowadnice zaworow i zrobi plaszczyzne ( juz i tak za male pieniadze )

 

 osobiscie robiac remont h22 nie mialbym odwagi nie splanowac "chociaz" glowicy.

Dokładnie takie samo zdanie mam , zrobić i święty spokój  :)


  • 0

#43 automobilS

automobilS
  • Forumowicz
  • 328 postów
  • Skąd:Poznań, Ck
  • Silnik:2.0
  • Wersja:sport+
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2008
  • Nadwozie:CL
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 18:58, 01.12.2015

jeśli się szykujesz na generalny remont, może warto zaryzykować i zrobić  przed porządną płukankę silnika a nawet dwie. Może to tylko zapieczone pierścienie i unikniesz remontu. A jeśli to zużycie mechaniczne to wiele się sytuacja nie zmieni ( w sensie nie pogorszy)


  • 0

#44 CiviT

CiviT
  • Forumowicz
  • 349 postów
  • Skąd:slask
  • Silnik:2.3
  • Wersja:es
  • KM:154+
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:coupe
Reputacja: 3
Neutralna

Napisano 20:51, 01.12.2015

Może i zrobić 10 płukanek nic to nie zmieni jedynie zmarnuje kasę, robiłem płukanki i szkoda na to kasy, na pierścieniach jest to tak zapieczone że ciężko to mechanicznie zdrapać. Na to nic nie pomoże trzeba rozebrać i poczyścić


  • 0

#45 emixx6

emixx6
  • Forumowicz
  • 31 postów
  • Skąd:Szczecin
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:Lift
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:08, 01.12.2015

Tak czytam co piszecie i aż strach w oczach mam ;)... Wstępnie, planuje dojść do każdej świecy, i ją dokładnie zbadać ( 2 strony wcześniej macie fotkę jeden ze świecy i nie wygląda raczej ona na zła) Druga sprawa to jest diagnoza wycieków... Niestety, wydaje mi się ,że to raczej nie przez to , gdyż samochód nie znaczy terenów, chyba, że ten olej wycieka podczas jazdy i go po prostu gubię na ulice... Druga sprawa to chcę zbadać kopcenie  tego samochodu, zobacze, czy za mną się dymi, jaki to jest dym, kolor i zapach. Ze wstępnych oględzin wiem, że na pewno to nie jest niebieski dym ... a w okresie cieplejszym tego dymu nawet nie widze w lusterku... Kolejnym etapem będzie chyba odstawienie tego auta do mechanika, który lepszym okiem zdiagnozuje, czy to wina pierścieni, uszczelniaczy, czy jakiegoś wycieku. Na dzien dzisiejszy mogę wam powiedzieć, że kiedyś zauważyłem na bloku silnika scieżkę grubośći 5cm i gość który zmieniał mi olej powiedział, że to może cieknąć pompa olejowa delikatnie, ale żeby tego nie robić bo to koszta 2,5 tysiący ( miał na mysli nowa pompe)  i ze ten typ tak ma. Od razu mowie, ze specjalizuje sie on w hondach.  Jednak nurtuje mnie jedno główne pytanie. Wyobrażam sobie jak ten olej spalany jest w komorze. Przecież to powinno być za mną jak za lokomotywą... w końcu to olej... Muszę wrócić na kanał i zbadać koniecznie te wycieki ( odnosząc się do opinii serwisanta na temat mojej pompy nie był do końca pewny bo powiedział, że do tego zwala sie obudową rozrządu , co za tym idzie pompe wspomagania... koszta)... DZIĘKUJE wszystkim udzielającym się w temacie

I jeszcze

Mam robić pomiar kompresji ? Próbę olejową? Coś mi w tym pomoże ? 
 


Użytkownik emixx6 edytował ten post 21:14, 01.12.2015

  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq