[sledzik]

Witam serdecznie.

 

Jako, iż hanka niedługo wyjedzie od blacharza, a powinno zostać mi jeszcze z 2k wolnych środków postanowiłem zająć sie silnikiem (bo i tak ma wycieki, a i w skrzynie trza zajrzeć bo cieknie).

Pytanko do znawców, może ktoś już to uskuteczniał - jaki motor można wsadzić pod osprzęt z F20Z1 ? 

 

I drugie pytanie - jaki interfejs jest potrzebny żeby podpiąć pod kompa sprzęt z tego silnika ?

[przemkowal]

A poszukałeś chociaż chwilkę? Czy czekasz aż na tacy ktoś poda rozwiązanie?
Co do drugiego pytania - nie masz spinacza biurowego?

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[sledzik]

Tak, proszę o gotową informację, jest masa tematów, ale wszystkie kończą się na 'wymień na h22', co rozumiem wiąże sie z masą przeróbek, a chciałbym wymienić samo serce, pozostając przy obecnym osprzęcie.

 

 

 

Co do drugiego pytania - nie masz spinacza biurowego?

Bardziej chodzi mi o interfejs z możliwością regulacji map itd, błędów nie mam to i mnie nie interesują

[Bojar]

no to druga osoba Ci powtórzy - szukaj....

 

zmiane map to sobie możesz robić w klekocie... tutaj nic z mapą nie zrobisz bez zmiany komputera bo nie ma fizycznie takiej możliwości... jak chcesz mieć interfejs w którym zobaczysz parametry to zainwestuj w HDSa lub HIMa z odpowiednią przejściówką - poszukaj, zobaczysz cene to Ci się odechce

 

za 2k to sobie wyciągnij silnik, uszczelnij, ewentualnie wymien panewki, pierścienie i daj głowice do obróbki... jedyna sensowna opcja bez duzych ingerencji to f22z2 gdzie tylko dokładasz kable do vteca i wymieniasz minimalne rzeczy w osprzęcie ale znalezienie zdrowego słupka graniczy z cudem ostatnio a sam śłupek to koło 700-900 zł, i jesli zrobisz samemu wszystko to może koło 2000-3000 Cie wyjdzie... w warsztacie licz o wiele więcej... poza tym nowy słupek też wypada przejrzeć i wymienić co trzeba dopóki masz go na zewnątrz - rozrząd, uszczelniacze, sprzęgło, przegląd panewek, głowicy

[sledzik]

Dzięki za odpowiedź.

czyli póki co ratuje co mam - F20Z3

2k starczy na uszczelki, reg. zaworów i sprawdzenie cieknącej skrzyni. 

(w civie swap był bajecznie prosty, tu jest zdecydowanie gorzej )

 

A może orientujecie się co może być, jeżeli po wymianie baku muszę jeździć z otwartym korkiem, bo inaczej zasysa korek i po parnastu sekundach od odpalenia leje się ciurkiem paliwo z okolic silnika (wystają tam 2 gumowe rurki), stary bak (choć dziurawy) nie robił takich manewrów.

 

Przy zdjętym korku też leci ale raczej kapie - wykapuje ok. litr na 50km

Użytkownik sledzik edytował ten post 22:32, 05.10.2015

[slawex9]

Kapie ci Pb w takiej ilości i ty tym jeździsz? jeszcze na otwartym korku ? No stary szacun jak nie zrobisz z siebie kiedyś grzanki to będziesz miał farta... 

Trochę pomyśl... Chcesz się za mapy zabierać a z taką poważną ale prawdopodobnie prostą usterką jeździsz? bożeeee czy ty to widzisz. 

Sory ale są pewne granice nawet samego rozsądku i nie chce żebyś mnie źle odebrał ale naprawdę pomyśl czym to się może skończyć...

Co do różnicy z korkiem a bez i zasysania... to nie wina nowego baku a kwestii ciśnienia a raczej podciśnienia. Czasem wystarczy sprawdzić czy nie jest układ odpowietrzający zatkany.

 

Edit.

Zaintrygowały mnie te 2 rurki o których mówisz które wystają w dół silnika i kapią.. Możesz co więcej o nich powiedzieć skąd wychodzą? albo najlepiej zrobić fotke? 

[sledzik]

Panowie, źle mnie rozumiecie.

 

Auto stoi u blacharza już 3-ci tydzień (kompletne odrestaurowanie do stanu fabrycznego) i jeszcze pewnie z miesiąc postoi (nigdzie nie mogę dostać drzwi w dobrym stanie i nowych, pasujących błotników na przód).

W tym czasie chce usunąć jak nawięcej usterek korzystając z okazji że "wisi" na podnośniku i stąd te pytania.

Jak blacha zostanie ogarnięta to trafi prawdopodobnie 400km dalej do znajomego serwisu spod Łodzi, gdzie będzie znów stać i będzie ogarniany silnik.

 

Z doświadczenia wiem, że mechanicy i tak mi nie usuną wszystkich usterek - pierdołek, dlatego cisnę z tym na forum.

 

Póki co auto ma ogarnięte zawieszenie i hamulce, teraz idzie blacha, a później silnik, planuje włożyć w nią 5-7 tyś do końca roku.

 

Do rzeczy.

 

Paliwo cieknie z jednej z dwóch rurek, jedna rurka ma włożony biały plastik z jakby osłonką i pozostawionym otworem - jakby ochrona żeby nie zassało syfu z jezdni, druga rurka jest goła i wygląda jak jakiś przelew (obie idą razem obok siebie,nie wiem nawet czy nie są ze sobą sklejone fabrycznie).

Fotkę dwóch rurek dam jak tylko będę na miejscu.

 

 

Druga sprawa, która mnie nurtuje to przeciek(i).

Otóż najpierw zaczeło cieknąć od strony pasażera, po ok. dwóch tygodniach od strony kierowcy również.

 

Od strony pasażera cieknie po obudowie wentylatora od nawiewu i prawdopodbnie ścieka to tam po wiązce przewodów która idzie wyżej - leje się przy drzwiach i to dość mocno bo to mocnym deszczu mam  gumowy dywanik pełen wody...

Od strony kierowcy cieknie znów bardziej od strony tunelu środkowego ..i to niedużo więc cięzko zlokalizować.

Nieważne czy jade czy auto stoi - i tak się leje.

 

 

Sprawdzałem okolice filtra kabinowego bo tak mi doradził znajomy accordziarz, wyłożyłem wszystko dookoła folią stretch żeby pozakrywać wszelkie otwory - nie pomogło.

Nie widać też zbytnio żeby gródź była mokra, ani przewody wchodzące do kabiny od strony silnika - przynajmniej te, do których jest dostęp z góry.

może to przelewy od szyberdachu ? jak to najprościej sprawdzić ? próbowałem wlać szklankę wody i raczej nic nie ciekło, choć może to znów zbyt mało żeby zaczeło cieknać...

[lipson]

Z tym paliwem to mozliwe, ze evap nie dziala jak nalezy. A ta druga rurka z bialym plastikiem to skropliny klimy.

[przemkowal]

Ale nie mieszajmy tematów.
Swap został chyba wyczerpany. Sprawa wycieku benzyny to druga sprawa i rozwiążmy juz ją do końca.
Ale nie mieszajmy juz do tego cieknącej wody. Poszukaj sobie odpowiedniego tematu. Szukanie na prawdę nie boli.
A za lenistwo to będą leciały chyba ostrzeżenia niedługo.

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka