[knysha]

Witam panowie

W swoim Accordeonie posiadam instalację II-giej generacji - ELPIGAZ. W lecie jeździ się super, gaz działa sprawnie.

Od momentu śniegów, a również i wcześniej -- deszczów, gdy hamuję, auto gaśnie. Obroty podczas hamowania spadają do 600-500, następnie do 200 i do 0 = silnik gaśnie.

23-ego grudnia byłem z tym problemem w tym serwisie - http://www.agaz.pl/

Mechanik podpiął się pod jednostkę sterującą i posprawdzał ustawienia. Zmienił wartości dla attetora (nie pamiętam dobrze... ) oraz emulatora sondy lambda, dodatkowo poinformował mnie o konieczności stworzenia lepszego dolotu zimnego powietrza do całego układu dolotowego. Wymieniony został filtr gazu + przeczyszczony filtr powietrza (prawie nowy). Po tych zabiegach zrobiłem już ponad 1300km - auto jeździło bez żadnego zająknięcia na gazie, jak na benzynie.

Dzisiaj odpaliłem auto na benzynie, po czym zabrałem się za walkę z lodem, a następnie pojechałem do pracy. Przy którymś z kolei hamowaniu na światłach auto zgasło . Szybko przełączyłem na benzyne i pojechalem dalej.

Co moze byc przyczyna gasniecia silnika na gazie? Peknieta membrana w reduktorze, zepsuty zawor dlawiacy, zle ustawiony emulator sondy lambda?

Pozdrawiam!

[pegal]

Ile ma "w nogach" reduktor gazu? Byc może membrany są już zużyte, nieelastyczne i potrafią "zalać" silnik gazem? Chociaż powinien przeciwdziałać temu silnik krokowy i odpowiednie ustawienie sterownika. Tylko, że niestety regulacja w II generacji ma swoją bezwładność i może nie zdążyć zareagować na dużą dawke gazu wpuszczoną przez przepustnicę. Ja mam sterownik BINGO S4 i reduktor z przebiegiem 115 tys. km i na razie zero problemów.

[wolek]

Ja mam sterownik BINGO S4 i reduktor z przebiegiem 115 tys. km i na razie zero problemów.

Chociaż Bingo S4 to KME ale ta intala II generacji działa spoko. W lagunie mam na niej najechane już 130 tyś i nic sie nie dzieje....
Kiedyś jak miałem ten problem w Felicji ze gasł czasem typo powiedział żebym właśnie ograniczył dolot zimnego powietrza i to pomogło.... skończyło się gaśniecie... Albo tak jak pisze Pegal skończył sie reduktor

[accord034]

Sprawdź czy gaśnie przy pełnym zbiorniku czy w momencie kiedy gazu jest mniej niż pół zbiornika

[knysha]

Dzięki panowie za odpowiedzi

Ile ma "w nogach" reduktor gazu?

Nie zrozumiałem pytania ?

typo powiedział żebym właśnie ograniczył dolot zimnego powietrza

Heh, u mnie właśnie odwrotnie - aby doprowadził większą ilość

Sprawdź czy gaśnie przy pełnym zbiorniku czy w momencie kiedy gazu jest mniej niż pół zbiornika

Gaśnie przy pełnym, przy 3/4, przy połowie, prawie przy zerze...

[Glinuś]

pegal napisał/a:
Ile ma "w nogach" reduktor gazu?

Nie zrozumiałem pytania ?

Ile masz przejechane na tym reduktorze km.Jeżeli dużo to polecam wymianę reduktora,bo regeneracja tzn.wymiana wkładu nie zawsze się sprawdza.

[knysha]

pegal napisał/a:
Ile ma "w nogach" reduktor gazu?

Nie zrozumiałem pytania ?

Ile masz przejechane na tym reduktorze km.Jeżeli dużo to polecam wymianę reduktora,bo regeneracja tzn.wymiana wkładu nie zawsze się sprawdza.

Paniatna

Za mojej kadencji (tj. od sierpnia 2009) będzie ok. 4-5 tyś. km - ile wcześniej, nie mam pojęcia - musiałbym zajrzeć w papiery.

[Glinuś]

Jeżeli na reduktorze i gumowym wężu jest jeszcze możliwa regulacja tzn.obroty silnika można regulować to jest dobrze,a jeżeli reakcja jest znikoma to stawiam na reduktor.

[knysha]

Ok, posprawdzam.

Dodatkowo muszę zobaczyć na płyn chłodniczy - czy nie jest go za mało. On może być tutaj winowajcom - dodatkowo w korku wskaźnik temperatury wody leci mi za górną kreskę...

[accord034]

Gdybyś miał za mało płynu wariowały by Ci obroty

[knysha]

No i tak w sumie jest - przy hamowaniu spada do 1100, sekundę później do 900, do 200 i gaśnie.

Obroty i tak wariują, nawet na benzynie, ale winny jest silniczek krokowy, który muszę przeczyścić

[Glinuś]

Oprócz tego płynu wyczyść przepustnicę (sam to możesz zrobić płynem w sprayu do np.gaźników) odepnij akumulator na parę minut-zresetuj kompa i odpal auto niech pochodzi do włączenia wiatraków.

[knysha]

Bump

Umówiłem się na jutro na całkowitą wymianę płynu chłodniczego (z przepłukaniem głowicy) + przeczyszczenie silnika krokowego.

Zobaczymy, czy to usunie problem gaśnięcia przy hamowaniu - trzymajcie kciuki!