[Marlon]

Jeżeli zabiegi pośrednie nie przynosza rezultatów parownik do czyszczenia mechanicznego, innej opcji nie ma...

Webasto nie ma nic wspólnego ze smrodem...

Użytkownik Marlon edytował ten post 09:29, 08.09.2015

[Kh4mell]

Zgodnie z radą Statoma zanim rozbiorę pół samochodu i wydam paręset złotych zaprowadzam w czwartek samochód na diagnostykę. Panowie mają endoskop i mają popatrzeć tu i tam. W serwisie powiedzieli, że w tym samochodzie parownik jest umiejscowiony blisko nagrzewnicy i może kapać z parownika na nagrzewnicę, jeżeli układ jest nieszczelny i będzie śmierdzieć.

 

 

Edycja, dla potomnych:

Postanowiłem wypróbować serwis ACS na Przybyszewskiego ze względu na to, że mam go pod nosem. Generalnie nie polecam, jeżeli chodzi o klimatyzację. Za wyczyszczenie odpływów, wrzucenie granata w nawiewy i czyszczenie chemiczne parownika zapłaciłem 370zł, problemu natomiast nie zdiagnozowano i nie usunięto. Powiedzieli, że nie mogą odgrzybić odpływów, bo jest trudny dostęp. Mam zamiar teraz rozebrać kanały, wyciągnąć parownik i wyczyścić. Opiszę potem, co znalazłem i jaki rezultat czyszczenia.

Użytkownik Kh4mell edytował ten post 20:49, 18.09.2015

[Kh4mell]

@Marlon, czy w Accordzie będzie podobny dostęp, jak na tym filmiku? Ostatnio rozmawiałem z kilkoma osobami, które mają Accordy, wszyscy mają ten sam problem i boją się wydatków

[Ewenement7]

Dołączam się do tematu .

Również mam problem podobnej natury .

Kh4mell - poradziłeś sobie z tym smrodem ?

[Hubertwwl]

Panowie jest może jakiś manual jak dostać się do parownika w acco viii gen?

[Lolas000]

podbijam zapytanie powyżej

[Ewenement7]

Dalej nikt nic nie dzialał w tym temacie ?

[kowalinio]

Witam miałem podobny problem i mój mechanik poradził sobie z tym zrobił mi ozonowanie przez dość długi czas, wymienił filtr i wpuścił mi jakiś preparat w kratki wentylacyjne i przede wszystkim w kratki w podszybiu co chyba przyniosło najważniejszy efekt, nie mam już problemu drugi rok a naprawdę zapach był niezbyt fajny takie tygodniowe skarpety. Z tym ze u mnie ten smród pojawiał się przez jakiś pięć minut po odpaleniu auta i działaniu klimy potem przedstawiało śmierdzieć szczególnie działo się tak gdy rano było wilgotno a po południu ciepło po tym serwisie już nie miałem więcej tego problemu.

[cob_ra]

Wpuszczanie czegokolwiek w kratki nawiewu dla mnie jest nie do przyjecia. Jaka pewność, że preparat wyschnie i nie będzie syf się kleił? Miałem tak w 6 genie. Potem waliło, musiałem rozbierać nawiewy i myć wszystko. Masa klejącego syfu. Robione wg instrukcji. 
W 8 genie robiłem odgrzybiani ultradźwiękami koszt ok 150zł i jest spokój już długie miesiące. 

[Macio4ever]

U siebie w VI gen wyczyściłem parownik w kabinie z farfocli po wielu latach. Dokładnie mechanicznie, a potem zlałem to preparatem Wurtha do odgrzybiania. Akurat musiałem wyjmować więc było mi łatwiej ale od biedy da się to wydłubać z auta, bo 90% jest tuż za filtrem PP. Obecnie nie mam jeszcze nabitej klimy i nawet w wilgotną pogodę nic nie paruję i nie śmierdzi.

 

Kanały w nawiewach po 20 latach miałem prawie bez kurzu... więc gros siedzi na chłodnicy od klimy.

 

Druga sprawa, to sprawdziłbym czy na 100% jest to klima. Zacząłbym od sprawdzenia ręką pod wykładziną, czy czasem nie ma gdzieś przecieku i nie stoi woda - stąd przykry zapach lub coś zostało/wylało się pod fotelem (dzieci...)