[tojejo]

Siema, naczytalem sie podobnych tematów, ale nie bylem w stanie znaleźć rozwiązania mojego problemu...

Mianowicie auto jak w profilu, naprawilem przez lato klime i zaczely się problemy z obrotami jalowymi przy obciazeniu kompresorem klimy. Pierwsze co to poluzowalem paski bo pomyslalem, ze to one daja opor. Niewiele to dalo, auto bylo w stanie zgasnac przy wbiciu sprzegla jak jeszcze dodatkowo krecilem kierownica gdzies na parkingu. Obroty po depnieciu gazu rosly, a nastepnie nurkowaly ponizej 500, aby w koncu ustabilizowac sie troche ponizej 700. Zabralem sie za czyszczenie przepustnicy, krokowca itd. Niby lepiej, byly ciut wyzej, ale i tak potrzebna byla regulacja. Wg manuala powinno byc ok 550 bez obciazenia przy odpietym krokowcu. Zeby tak ustawic musialem troche podkrecic sama srube pod linka gazu, bo sruba regulacyjna jalowe obroty nie dalo sie uzyskac pulapu 550. Reset ecu i testujemy. Niestety dalej za nisko spadaly na wlaczonej klimie przy manewrach z intensywnie dzialajacym wspomaganiem - juz nie spadaly ponizej 500, ale zblizaly sie do tej granicy. Manual mowi, że na wypietym krokowcu ma byc 550 +/-50 wiec postanowilem jeszcze podnieść jalowe do gornej granicy 600 obr. Wpinam krokowiec, reset ecu i niech tak zostanie. Na wylaczonej klimie przy depnieciu gazu rosna i spadaja zatrzymujac sie przy ok 1000, aby pozniej spasc powoli do ok 800. Na wlaczonej klimie przy tej samej probie spadaja do 650-700 i stabilizuja się na 750, to samo przy manewrach, wiec jest git. Poza tym czasem cos go lekko zdlawi, czuc gaz i ogolnie na gazie jest slabszy, wahania obrotow glebsze na gazie niz pb, wiec telefon do gaziarza kiedy mogę podjechać. Zasugerowal zebym jeszcze sprawdzil zaplon i moge go o stopien wyprzedzic jak i tak wiekszosc jezdze na lpg.

Tak wiec zrobilem, udalem się na korekte mapki, ale przy testach zdziwilem sie jak okazalo sie, że na lpg normalnie kreci do konca na vtecu, a na benzynie cos nie chce przekroczyc progu 6000 obr, jak odpuszcze gazu to powoli sie wkreca dalej ale w ogole nie slychac vteca. Myślę sobie moze malo oleju i zawor vtec swiruje, faktycznie bylo już prawie na minimum, wiec dolalem do pelna i dalej to samo. Jedyne co jeszcze moglo miec wplyw to zaplon, wiec cofnalem go do nominalnej wartosci i niestety bez rezultatu. I co moze w tym chodzić, że na gazie kreci do konca i vtec sie wlacza a na benzynie nie? Dodam, ze tydzien wczesniej na pewno bylo ok, bo czasem jak jest malo gazu to wole przelaczyc na benzyne przy jakims sprincie zeby mi go nagle nie odcielo :P

[Pejot]

Często zdarzają się takie przygody jak się ma strojony komputer P28 o czym nie napisałeś

 

Zawsze możesz założyć seryjny komputer od H22A2 czyli P13-G00 + podregulować FITV i śrubę od wolnych obrotów w przepustnicy ...

[tojejo]

Pejot, ale ja już mam seryjnego kompa Zero błędów, fitv ustawiony wzorowo, a śruba tak jak pisałem braklo na niej regulacji i wsparlem sie tą która ustawia pozycje zerową przepustnicy. Temat obrotów jest zamknięty, ale wspomniałem o tym żeby było wiadomo co robiłem zanim nagle przestał wchodzic na vteca na pb, a na lpg bez problemu wchodzi co minie dziwi...

Użytkownik tojejo edytował ten post 02:57, 11.08.2015

[gvader]

To ja się podepnę pod temat. Mam podobny problem z obrotami. Na wyłączonej klimie wszystko ok, przy włączonej klimie przy wbiciu sprzęgła obroty spadają do ok 550 - 600 i stabilizują sie na ok 650 - 700, przy wyłączonej klimie, nie ma efektu nurkowania obrotów, tylko od razu wskazówka zatrzymuje się na ok 750 - 800. Krokowy czyszczony jakiś czas temu, wydaje się być ok. Nie mam jak kolega tojejo problemów z nie działającym vtec-iem. Auto pracuje równo, nie dławi się, nawet mimo niższych obrotów na jałowym nie dosaje czkawki, ot, takie dziwne zachowanie. 

 

Czasami do tego dochodzi 'zawisanie' obrotów biegu jałowego na 1200 - 1300 rpm, wystarczy dotknąć lekko gazu, podbić obroty i wracają do normalnych 750 - 800, ale to się dzieje tylko na ciepłym i tylko po dłuższych trasach. Ogólnie dość rzadko.

 

Ogólnie dziwi mnie to, bo czytałem, że obroty przy dużym obciążeniu (klima, mocny nawiew) powinny być wyżej niż bez obciążenia (komp powinien podbić obroty, by zrekompensować obciążenie silnika). A niższe obroty przy włączeniu nawiewu oznaczają problemy z ładowaniem. Co prawda poziomu ładowania nie sprawdziłem, ale auto odpala dobrze, nie ma problemu nawet jak długo postoi, akumulator sprawdzany w zeszłym roku, wszystko było z nim ok.

 

Nie sprawdzałem napięcia pasków na kompresorze klimatyzacji, może faktycznie to jest problemem, chociaż nurkujące obroty zdarzają się też czasem tylko po odpaleniu nawiewu na 3 lub 4, więc to by eliminowało problem napiętego paska. Dodatkowo kręcenie kierownicą (obciążenie pompy wspomagania) nie powoduje większych problemów. 

 

EDIT:

Acha, bo nie dopisałem, nie mam LPG

Użytkownik gvader edytował ten post 07:04, 11.08.2015

[tojejo]

W Twoim przypadku powinno pomóc wyregulowanie jalowych na srubie przy przepustnicy, wypnij krokowca, odpal i ustaw na 550-600. Nie powinien juz spadac do 550, a finalne obroty zostana podobne bo komp bedzie probowal ustabilizowac na 750

[Pejot]

Tojejo, a może trzeba sprawdzić luz zaworowy albo na próbę wypiąć sondę lamda ?

 

Trudno będzie dojść o co biega jak masz instalację LPG ...

 

A co do ATR'a to jeżeli buja obrotami to trzeba koniecznie wyczyścić przepustnicę, EGR'a i EGR Plate na kolektorze ssącym (kanaliki do EGR'a).

 

ATR tak jak cały 6.gen nie ma już na przepustnicy śruby do regulacji wolnych obrotów, ma elektrykę OBD2B.

[tojejo]

Luz sprawdzony 5 tys temu lambda ma jakieś 10 tys i byla wkladana nowa denso... Tak jak mowie nie ma checka i do niedawna rwał bez oporow do konca obrotomierza

Jakbym nie mial lpg to wcale bym nie wiedzial co sie stalo, grzebal przy zaworze vteca itd...
Czyzby nagle pompa paliwa oslabla, albo filtr paliwa sie przypchal? Dziwny zbieg okolicznosci...

Aha sorry w tapatalku nie mam wypisanego auta z profilu stad tez myslalem, ze podobnie v gen

Użytkownik tojejo edytował ten post 15:07, 11.08.2015

[slasz129]

sprawdz cisnienie paliwa na listwie

[tojejo]

Jest na listwie miejsce na manometr?

[slasz129]

na oryginalnej chyba nie ma, nie pamietam a nie mam teraz auta pod domem 

[tojejo]

No to jak je zmierzyć?

[Pejot]

Zobacz na końcu listwy czy masz śrubę w której miejsce wkręcasz manometr, nie pamiętam jak jest w H22A2 (F20A4 wiem, że ma śrubę).

[gvader]

Ciśnienie paliwa może być odpowiedzialne za takie cuda? Sprawdzałem dzisiaj paski na alternatorze i kompresorze klimatyzacji, czy nie jest zbyt mocno napięty, ale pod dotknięciu palcem czuć było, że ma jeszcze ciut luzu. Zauważyłem, że przy włączeniu nawiewu na wyższy (3,4) bieg problem jest podobny, ale skala mniejsza, wspomniana czkawka (poniżej 700) na obrotach jest mniejsza, niż przy klimie.

[tojejo]

Sa sruby ale nie mam manometru... Kupilem nowy filtr paliwa bo i tak ten pewnie fabryke pamietal i po kilku godzinnej mordędze, gdyz znajduje się on pod pompą hamulcową, wymiana nie przyniosla zadnej poprawy ^^

[Pejot]

 Kupilem nowy filtr paliwa bo i tak ten pewnie fabryke pamietal i po kilku godzinnej mordędze, gdyz znajduje się on pod pompą hamulcową, wymiana nie przyniosla zadnej poprawy ^^

 

W benzynkach rzadko są problemy z filtrami paliwa to nie jest common rail raczej i raczej do wymiany jest  pompa paliwa