[Bojar]

A myślisz ze ja po spożyciu pamiętam co było mówione dawno temu xD

1. Jeśli nie robiłes to wykrec świece z tego cylindra i zobacz czy daje iskre i czy jest ladna i jasna
2. Jeśli iskra jest ładna zobacz czy świeca nie jest okopcona albo mokra od benzyny
3. Podmien wtryski bo może być ze wtrysk przelewa i jest zalany cylinder
4. Weź pojedz do kogoś w Warszawie serio ogarnia (szukaj informacji tutaj albo na PTP) i niech ktoś kto zjadł zęby na tych silnikach to obejrzy

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

[Wieczór]

1. pojecie wzgledne - ladna ale iskre daje (sprawdze dla spokoju jeszcze raz ale daje)

2. kazda swieca bedzie okopcona i pewnie bedzie, bo jak tlok nie gada to paliwo wypluwa a nie pali - ale sprawdze

3. jakby wtrysk przelewal to by palil ale za duzo.. - podmienialem wtryski ze soba i miejscami - ale dla spokoju podmienie jeszcze kilka ze soba

4. mam jednego w Warszawie ale jak to slyszy to mowi, ze ma duzo pracy i ze to zagadka.. tak mozna na mechanikow liczyc.. 

 

a pisalem juz, ze nie wywala bledu nawet jak zaczyna pracowac na falujacych obrotach? 

i ze jak sie mu depnie to idzie o niebo lepiej niz 2.0 a chodzi na 3 cylindrach? 

[Pejot]

a pisalem juz, ze nie wywala bledu nawet jak zaczyna pracowac na falujacych obrotach? 

i ze jak sie mu depnie to idzie o niebo lepiej niz 2.0 a chodzi na 3 cylindrach? 

 

Odpiąłeś sondę lambda i TPS na próbę ?

[Wieczór]

bez sondy lepiej odpala ale dalej chodzi bez tloka i nierowno, tps to masz na mysli czujnik polozenia przepustnicy? tak. podupadl i wywalil blad chyba. odpialem tez map sensor, podupadl i wywalil check

[Pejot]

To jeszcze ostatnia szansa to wymiana/uszczelnienie uszczelki pod kolektorem ssącym i może trzeba będzie się zająć głowicą/zaworami ...

[Wieczór]

uszczelka nowa, watpie zeby trzeba bylo uszczelnic ale zrobie probe dezodorantu i sie przekonam.. obawiam sie, ze bedzie trzeba zrzucic glowice..  

[frajcik]

wpinales zaroweczke zamiast wtrysku?

[Wieczór]

maly update, wymienilem przewody, wyregulowalem zawory raz jeszcze i sprawdzilem szczelnosc kolektora ss za pomoca plaka. niestety dalej nic.. chociaz po przeregulowaniu zaworow jest NIECO lepiej.. ale wciaz za malo.. auto juz nie gasnie przynajmniej. 

 

wszystkie wtryski chodza, swiece na 2 i 4 tloku sa bardzo okopcone w porownaniu do 1 i 3. 

 

jak zdejmuje kostke z krokowca to jest jakas minimalna poprawa w kulturze pracy ale po paru przygazowaniach pada i juz.. 

 

odpala od strzala! 

 

any idea? 

[Wieczór]

kompresja na kazdym cylindrze miedzy 12,5-13

[frajcik]

moze to glupie ale na twoim miejscu wyregulowalbym zawory bardzo luzno, niech sobie klepie ale bedziesz mial 100% pewnosc ze zaden nie jest uchylony

 

patowa sytuacja bo iskra, paliwo, kompresja wszystko jest

ogolnie przez twoj watek przypomniala mi sie kiedys sytuacja jak przy swapie f20 do preludy3 jak po paru tygodniach rzezbienia i kompletowania wszystkiego wkoncu wszystko zlozylismy nie moglismy go odpalic

po sprawdzaniu wszystkiego x razy, okazalo się ze odruchowo wpiolem dolny krociec kopulki jako 1szy cylinder tutaj nr.1 byl chyba od strony grodzi i wystarczylo przemienić kolejnosc przewodów - 4h w plecy heheh

 

mimo wszystko caly czas trzymam ciuki ze znajdziesz przyczyne, bo jak sie domyslam w starej budzie motor chodzil no problemo

Użytkownik frajcik edytował ten post 11:18, 06.08.2015

[pawel12]

To jest problem dla mechanika i to z dużą wiedzą , skoro wymieniłeś całą elektryke to nie tutaj należy szukac przyczyny bo iskra jest dobra. Skoro jesteś pewny że wtryski również dobre to pozostaje zrzucic głowice

 

frajcik możesz mieć racje że coś zostało źle złozone ale skoro podmieniał cały aparat z kablami to za każdym razem żle tego raczej nie montował

Użytkownik pawel12 edytował ten post 11:21, 06.08.2015

[Wieczór]

w starej budzie to on chodzil podobnie, wczoraj wlasnie tak w ostatnim przejawie pomyslowosci pozamienialem kable miejscami i bylo jeszcze gorzej.. 

 

zastanawiam sie czy jakby zalozyc odwrotnie aparat (w sensie te dwa zabki co sa na walku) to czy moze to by cos dalo.. bo w sumie jest mala szansa, ze 5 razy sie pomylilem i zalozylem odwrotnie ale... 

 

co do wypalonych zaworow to nie mialby kompresji.. 

 

no nic.. w kazdym razie dzis jade do kogos kto na pewno cos z tym zrobi i bedzie chodzil.. 

 

co do przewodow zaplonowych to zawsze jak wymieniam to pojedynczo i w kolejnosci tak jak sa.. od najdluzszego najpierw zdejmuje przewod i zakladam nowy i tak dalej, zeby nie pojebac kolejnosci, takze u kumpla byly tak samo jak u mnie wiec watpie zeby w jednym to dzialalo a w drugim nie  

 

ale podrzucajcie pomysly... moze w koncu na cos trafimy.. 

[pawel12]

Rozumiem ze aparat ustawiony prawidłowo ? Kąt wyprzedzenia zapłonu