[Killaz]

Cześć,

Mam kilka "problemów" z Accordem, niby nic poważnego się nie dzieje, ale drażni. A więc po kolei:

- po odpaleniu (na ciepłym i zimnym silniku) obroty spadają po chwili do bardzo niskich (prawie jakby miał zgasnąć) by po chwili znowu odbić, potem raz jeszcze spaść i dopiero wtedy trzyma je równo

- podczas gwałtownego przyspieszania na pierwszym i drugim biegu (LPG i benzyna) auto ma niemiłosiernego muła i się dławi, dopiero przy ok. 2 tys. obr./min. zaczyna jako tako się zbierać

- podczas redukcji biegów, szczególnie na z trójki na dwójkę, opcjonalnie na jedynkę przy toczeniu się, silnik szarpie, w szczególności kiedy prędkość obrotowa jest niewielka 

Auto ma 178 tys. km przebiegu. Filtr powietrza był wymieniany przy 155 tys. km, olej przy 174 tys. km, świece i regulacja zaworów przy 155 tys. km, filtr kabinowy rok temu. Co do oleju i paliwa nie wiem, serwis LPG jakoś na wiosnę tego roku. Zgaduję, że czas najwyższy powymieniać wszystkie z powyższych wraz z regulacją zaworów? Czytałem też o czyszczeniu EGR, silnika krokowego, przepustnicy, wspominano też o wymianie kopułki aparatu zapłonowego. Mieliście takie objawy w swoich F18B2? Od czego sugerujecie zacząć?

Zamieszczam też filmik jak to wygląda, zwróćcie uwagę po odpaleniu i potem (ok. 0:30) przy przegazowaniu:

https://youtu.be/dNtHk-LO7m8

[Seth]

1. Spadające obroty to krokowy do czyszczenia, odrazu z przepustnicą bo i tak trzeba ją zdjąć

 

2. nie przyspieszysz tym samochodem poniżej 2 tys obrotów - nie ma takiej możliwości. Jeśli jednak dławi sie do 2 tys  już na pierwszym i drugim biegu to , jak wyżej przepustnica to raz, kolejne to ospała sonda lambda, trzeba by zmierzyć ja u pana elektryka ( jej czas reakcji), choc nie wiem czy znajdziesz takiego elektryka.  Szarpanie to też wina przewodów, kopułki , palca. Przewody jeśłi masz orginalne to czy dobre czy złe to sa złe i powinieneś wymienić. Ja przez długi czas mysłałęm , że rpzewody to są spoko, bo przebicia nie mają i wogole zero problemów. Ale jak wymieniłem na nowe, to szok jak silnik równo, cicho pracuje i jak nagle płynnie przyspiesza  nawet jak mu wbijesz 5 przy 1,5 tys obrotów. 

 

3. to jak wyżej 

Mi to wygląda na uszkodzony czujnik cieczy chłodzącej.

 

 

Wilu , w życiu nie słyszałem w VI aby to ktoś wymieniał, mało tego wogóle nie słyszalem aby się tym ktoś zajmował  to na 100% nie czujnik , to obiaj krokowca typowy w VI. Już w kilku VI to przerabiałem .