witam panowie. moja hania czasami ( nie ma w zasadzie zasady co do tego kiedy sie to dzieje ) klekocze glosniej niz zazwyczaj. przy stalej predkosci przy ok 1800obrotow depne delikatnie mocniej gazu, zeby odrobinke przyspieszyc ( nie mowie tu o wstawianiu mu do podlogi ) i zaczyna jakby glosniej klekotac.
dodatkowo przy ruszaniu z miejsca - lekko wibruje autko ( dwumas i sprz\eglo swiezo po wymianie ). co do wibracji to podejrzewam ktoras poduszke, ale dodaje to info, bo moze jakos ktos to powiązac z klekotaniem.
kolejny problem to takie brzeczenie ( wrzucalem filmik gdzies juz ) na postoju. nie jest to raczej rozrzad, bo juz jest zrobiony ( jakies 8k mil) i moje podejrzenia to kolo napinacza lub kolo pasowe. mam zamiar sciagnac nadkole i zerknac na kolo pasowe ale niestety brak czasu. chcialem tez sciagnac pasek ( siedzi ten krotszy ), ale niestety brak dzwigni i jak boga kocham nawet w sklepach budowlanych nie znalazlem w tej zapyzyziałej angli starej dobrej metalowej rury. wszystko cienizny miedziane lub plastikowy szajs :P moze ktos ma doswiadczenie z kolem pasowym i moze to ono pod obciazeniem tak klepie, ale wydaje mi sie ze raczej bylo by to to samo klepanie o zmiennej czestotliwosci w zaleznosci od obrotow. sam juz nie wiem dlatego prosze o jakies rady i pomysly.
dodam jeszcze ze autko ladnie odpala czy to w chlodny czy w cieply dzien, pali raczej w normie, czasem przykopci bardzo delikatnie przy depnieciu ale to naprawde lekki pierdzik z wydechu.
tutaj jeszcze ten filmik z brzęczeniem:
