[hellkit]

Witam, zabrałem się za regenerację felg na własną rękę gdyż. Są to moje drugie felgi - oryginalne od accorda tylko były w opłakanym stanie - takie oto:

 

więc kupiłem nowe od civica z kompletem opon w dobrej cenie -

 

 

Felgi sa praktycznie gotowe do malowania - usuniÄ™ta caÅ‚y stary lakier itp. zaznaczam,  Å¼e robiÄ™ to tylko i wyÅ‚Ä…cznie domowym sposobem, wiem że mógÅ‚bym oddać do piaskowania itp. ale nie o to mi w tym chodzi. 

No i tutaj zasadnicze pytanie: ile potrzebuje podkÅ‚adu, koloru i bezbarwnego do pomalowania czterech felg? 

Czy ktoś robił coś takiego i moze się podzielić doświadczeniami, czy po 500ml starczy czy warto wziąć więcej?

[przemkowal]

Poprawiłem fotki żeby się wyświetlały.

 

Podaj rozmiar felg, to zostanie dla potomnych pełna informacja.

[_radek_]

Spokojnie po 0,5 litra wystarczy, malowałem oryginalne felgi 16" takie jak na twojej pierwszej fotce, jak i również 18" i wychodziło mi ok 0,4 l.

Użytkownik _radek_ edytował ten post 17:58, 22.04.2015

[Piekielny]

2 litry lakieru starczy na pomalowanie połowy samochodu a Ty to na 4 felgi wykorzystałeś ?
Z tego co ja malowałem to starczało surowej mieszanki 300 ml, rozcieńczone do 600 ml i chyba jeszcze zostało, ale to zależy od wyglądu felg. Lakier idzie tylko tam gdzie coś jest uszkodzone, na zdjęciu widze że pójdzie tylko na rant, pół litra nie zużyje tutaj na felge.

[hellkit]

Tylko że to nie są moje felgi, moje były w dużo gorszym stanie, to tyko takie zdjęcie pogladowe. Jeszcze chce dodać, że będe je malował zwykłym sprayem, niestety nie mam aerografu.

Rozmiar felg to 16x6 1/2JJ. Jak cos zdziałam to się pochwalę fotkami, no chyba, że wyjdzie kaszana

[Piekielny]

Jezeli chcesz to pomalować sprayem to będzie to wyglądać tak
wyczyścisz wszystkie felgi, namęczysz sie przy tym jakieś 2 godziny, potem wydasz na kolor jakieś 70 zł i 4 puszki lakieru bezbarwnego po 30 zł, namęczysz sie kolejne 2 godziny wciągając lakier, po jednym dniu schnięcia stwierdzisz że lepiej było wydać 500 zł i dać to komuś kto sie na tym zna To moje zdanie.

[rafiii]

Czy ktoś może wie jaki jest kod, numer lakieru oryginalnych felg 16 od accorda?

[balllus]

Piekielny mylisz sie. Ja swoje pomalowalem spreyem. Poswiecilem okolo dnia, bo staralem sie je dobrze przygotowac pod malowanie. Felgi nie wiem ile juz na autku ale conajmniej 4 miechy i auto bylo na szczotach, karcherem, szczotka myte felgi itd a nadal wygladaja swietnie. Lakier nigdzie nie schodzi, obtarty rant kolo 3mm byl i w kolo tez nic nie odpryskuje. Grunt to dobrze przygotowac. Nie mowie ze jest lepsze niz piaskowanie i proszkowo malowanie ale to nie tak ze nie mozna byc zadowolonym z efektu i to bardzo. U mnie plan byl zeby wytrzymalo miesiac do przyjazdu do polski i oddam na proszkowe a teraz widzac efekt zostaje tak do momentu az sie cos zacznie dziac. U mnie poszlo 2 puszki podkladu , 2 koloru i 2 lakieru ale malowalem na swiezym powietrzu w anglii wiec jak wiadomo wiatru nie brakuje i polowa pewnie poszla w atmosfere. Niestety nie mialem gdzie ich pomalowac.

[pablo.see]

Podkład czy bazę można z dobrym efektem kłaść ze spray'a. Bezbarwny najlepiej wychodzi z pistoletu. Jeżeli też chcemy spray to najlepiej jak będzie to taki spray z utwardzaczem (motip takie ma). Najważniejsze to przygotowanie powierzchni. Bez tego będzie potem źle. Sumiennie zmatowić powierzchnię, to nie będzie potem problemu.

[Beef]

I cały misterny plan wpi@#u bo jakbyś dobrego lakieru nie użył, jakbyś się nie starał to i tak nie osiągniesz takiego efektu jakościowego jak malowanie proszkowe.

[cmsydney]

Czy ktoś może z doświadczenia powiedzieć ile potrzeba podkładu, bazy i bezbarwnego w sprayu do pomalowania 4 felg 16" (wzór - oryginalne hondy do modelu vii z 2005)?
Mam zamiar pomalować całe felgi za wyjątkiem części zasłoniętej przez oponę. Opony sa zdjęte więc będa malowane całe ranty. Felgi sa oczyszczone papierem ściernym poczynając od 40. Skończę na 320, może 400. Nie wiem czy jest sens bardziej drobnym. 40 była konieczna na stronę wewnętrzną (była czarna skorupa) oraz 60 na zewnętrzną.