[maGr]

panowie jako iz wy sie znacie w tych tematach takie pytanko...
na zimnym silniku drastycznie spadaja mi obroty i silnik gasnie, w miare rozgrzania silnika spadaja coraz mniej a gdy silnik sie rozgrzeje wszystko jest cacy. Problem wystepuje tylko na gazie. Jak sam jezdzilem to sobie z tym radzilem ale jak accordeona dostala w rece moja pani to staje na skrzyzowaniach i jest problem... a wiadomo jak to z kobietkami zaraz panika itd. takze by sie przydalo to zrobic. Jakies sugestie?

[Siwy]

Napisz coś więcej, jaka instalacja, jakie autko, moc.

[maGr]

wiedzialem ze padnie to pytanie
silnik F20B3 moc on tam ma chyba 136KM
instalacja hmm... na papierach cos takiego:
producent: STAKO
reduktor: COMETA
Przewod gazowy: elpigaz
wielozawor: elpigaz at02a 220/30 - tor

[Siwy]

maGr, jakieś takie "dziwne" nazwy podałeś, może to być przyczyna wtryskiwaczy (nie wiemy jakie tam masz, jak stare Valteki to do wymiany), lub źle dobrane dysze lub coś się porobiło z mapą gazu.

[ Dodano: 2009-12-02, 23:52 ]
Za mało danych aby dać konkretną odpowiedź, zrób może fotkę co masz pod maską to może będzie łatwiej.

[maGr]

nazwy takie jak na homologacji ja tam sie osobiscie na tym nie znam...

[pablo.see]

To kolego otwierasz maskę i używasz oczy i mózgu. HAKP na etacie nie ma wróżek. Albo zrób porządne fotki i wrzuć fotki na fotosik. Cóż zima idzie to ludzie mają problemy z gazem.

[maGr]

zwolennikiem gazu nie jestem to mowie ze sie nie znam... foty o polnocy raczej nie bede robil wiec wrzuce jutro i sie tak nie irytuj. Oczu i mozgu bym uzyl jak by ten silnik nie byl szambem pedzony a tak to sobie moge pogdybac.

[pablo.see]

No wiesz kolego to denerwuje, jak ktoś pisze "z silnikiem dzieje się coś tam, pod maską mam coś tam, coś tam". "Chcesz pomocy? Daj szansę sobie pomóc".
Musisz co nieco wiedzieć bo inaczej nic nie damy rady pomóc.

[Glinuś]

na zimnym silniku drastycznie spadaja mi obroty i silnik gasnie, w miare rozgrzania silnika spadaja coraz mniej a gdy silnik sie rozgrzeje wszystko jest cacy.

Rzeczywiście na taki stan może być wiele przyczyn(ile przejechane na podzespołach lpg),ale jak sam napisałeś na zimnym coś się nie dogrzewa np.reduktor (stawiam na jego usterkę) bo wiadomo,jak gaz nie dogrzany to ma inną objętość.Może być również listwa wtryskowa (mało wydajna,bądź zabrudzona) gdzie przepływający zimny gaz ma inny wpływ na jej pracę.To tak na szybko,bo zdiagnozować przyczynę takiego problemu może określić dobry gazownik.

[Lechuuu]

Ja mam tak samo... tez zdycha na wolnych jak zimy silnik... a do tego co jakiś czas, szczególnie jak zimny to obroty skaczą jak głupie... niczym EKG zawałowca... Już mam dosyć tego gazu, i nigdy więcej nie kupie samochodu z gazem... nigdy!

[Glinuś]

Już mam dosyć tego gazu, i nigdy więcej nie kupie samochodu z gazem... nigdy!

Kolejny rozczarowany Kolega.Trochę więcej wiary.Poszukaj dobrego gazownika-musi Ci to ogarnąć.Źle dobrane podzespoły,zużyte podzespoły,źle ustawiona instalacja to najczęstsze przyczyny.

[pablo.see]

Kolego udaj się tutaj (zadzwoń najpierw)
Dymek
ul. płk. Stanisława Dąbka 29
81-155 Gdynia
512310045

To raptem 40-50km. Powiedz, że jesteś z forum Accorda i że dzwonisz z polecenia osoby lpg-forum.pl
Zrobi Ci chłop instalację, to zmienisz zdanie co do gazu.

[Lechuuu]

Taaa... gazownik dobry znaleziony... tylko że mój reduktor który pewnie już jest dojechany to koszt 1000 zł, niech no mi wtryskiwacz padnie... o ile już mu coś nie dolega to kolejny 1000... do tego w przyszłym roku wymiana butli... Jeśli po wymianie reduktora byłoby oki, to można się nad tym zastanowić... gorzej jak nie bedzie coś dalej dobrze działać... Najlepszym wyjściem to demontaż instalki i montaż nowej... ale to są już koszty na które mnie w chwili obecnej nie stać... Niech no jeszcze dojdzie koszt remontu głowicy bo pewnie gniazda już wypalone... to już jest razem koszt ponad 4 tysiaki... dla tego jak bym miał kupic samochód z założonym już gazem to bym na 99% juz nie kupił... No ale fakt faktem... ponad 200 tys kilometrów na gazie swoje robi... Może ktoś poradzi czym zastąpić oryginalny reduktor...?



Sorry za offtopa

A co do tego zakładu w Gdyni... to jutro tam zadzwonię... i się umówie... ktoś miusi mi to ogarnąć... tylko boje się kosztów...

[maGr]

a ja narazie musze w ogole uruchomic silnik zeby cos dalej dzialac

pablo.see przeciez wypisalem z papierow co mam zalozone a ze opis jaki istnieje w dokumentacji jest niezadowalajacy to juz nie moja wina nic wiecej poza fotka nie moge zrobic co by wam przyblizyc temat

[Siwy]

maGr, rób fotkę i będzie jasne.