[dr.kamil]

Witam wszystkich, to mój pierwszy post ale forum przeglądam od dłuższego czasu.

 

Mam Accorda z 2000 r., kilka miesięcy po zakupie postanowiłem wymienić tarcze i klocki bo były dość mocno zużyte, przed wymianą naczytałem się o problemach z biciem i uczuliłem na to mechanika, powiedział, że zna te auta i wie o co chodzi. Założył tarcze i klocki ATE, delikatne bicie wyszło bardzo szybko, nie przejechałem nawet 1000km. Byłem strasznie na niego wkurzony (delikatnie mówiąc) bo gość zaczął oczywiście sugerować, że musiałem ostro hamować w kałuży i tym podobne bzdury. Postanowiliśmy stoczyć tarcze i zobaczyć co będzie dalej - przed tym zabiegiem wymieniłem felgi aluminiowe na nowe stalówki z nowymi oponami zimowymi.

 

Teraz, po przejeżdżeniu całej zimy wszystko jest w porządku, bicie nie wróciło i tu moje pytanie: czy felgi/opony mogą mieć jakikolwiek wpływ na występowanie problemu bicia tarcz? Powoli myślę o założeniu letniego zestawu i zastanawiam się czy wracać to tego co dostałem z autem (felgi alu Honda) czy kupić nowe felgi i opony.

[Czarnota]

Ja bym się nie pozbywał ori Hondy

Proponuję najpierw zrobić wyważenie samych alu felg Honda (bez opon), ogarnięty wyważacz od razu powie czy nadają się.

Jeśli będą problemy to zrobić tzw. prostowanie felg alu.

Przy okazji skonfrontować czy opony w spadku jeszcze pojeżdżą.

W zależności od wyników zrobić komplecik, wyważyć nawet z kalibracją

[Kardynal]

Naturalnie ze kola (felgi/opony) mogą mieć wpływ na bicie tarcz.

Felgi aluminiowe stwarzają zwykle więcej problemów jak np. stalówki ze względu na szerokość opon, bo na aluminiowych zwykle są szersze opony.

 

Według mnie ważne jest także żeby robić wyważanie w dobrych warsztatach gdzie maszyny do wyważania są 100% sprawne/sprawdzone jak i osoby obsługujące kompetentne.

 

Ps.: Kiedyś mi tak założyli nowe opony ze nawet wentyl był nie tak jak trzeba wciśnięty i uciekało powoli powietrze.

Szkoda gadać.  

[dr.kamil]

No i dupa zbita (dosłownie) bo dziś znów poczułem delikatne bicie na kierownicy podczas hamowania a tak się cieszyłem...

Czyli teraz pewnie piasty do wymiany, znów trzeba będzie rozbić skarbonkę.

[Czarnota]

No i dupa zbita (dosłownie) bo dziś znów poczułem delikatne bicie na kierownicy podczas hamowania a tak się cieszyłem...

Czyli teraz pewnie piasty do wymiany, znów trzeba będzie rozbić skarbonkę.

Żebyś miał całkowitą pewność, że ewentualne bicie tarcz nie będzie szło od piast to najlepiej kup piasty OEM

[dr.kamil]

(...) najlepiej kup piasty OEM

 

Czyli tylko w ASO? Online nikt tego nie ma

[pawpor]

Żebyś miał całkowitą pewność, że ewentualne bicie tarcz nie będzie szło od piast to najlepiej kup piasty OEM

Czarnota znasz cenę piast w ASO - z Twojej porady wnioskuję, że chyba nie (900zł/szt...). Niestety w zamienniku piasty nie występują. 

 

Aby mieć 100% pewność, że piasta jest prosta nalezy ją zmierzyć...

Użytkownik pawpor edytował ten post 10:35, 23.03.2015

[Kardynal]

...dziś znów poczułem delikatne bicie na kierownicy podczas hamowania ...

 

Tak sprawdzić piasty, ale jak bicie przy hamowaniu to zwykle tarcze robią problemy.

[Czarnota]

@dr.kamil, Twoje informacje są mówiąc delikatnie niedostateczne. Napisz jasno:

- czy powrót bicia jest na stalówkach, czy już zdążyłeś przerzucić na alusy

- czy sprawdziłeś alusy, jak Ci sugerowałem

- i najważniejsze, w jakim stanie są hamulce, zwłaszcza tylne - muszą idealnie działać

- pomiar bicia tarcz na tych piastach co są bezwzględnie konieczny - wartość max bicia podadzą koledzy, boja nie pamiętam

[dr.kamil]

@dr.kamil, Twoje informacje są mówiąc delikatnie niedostateczne. Napisz jasno:

- czy powrót bicia jest na stalówkach, czy już zdążyłeś przerzucić na alusy

- czy sprawdziłeś alusy, jak Ci sugerowałem

- i najważniejsze, w jakim stanie są hamulce, zwłaszcza tylne - muszą idealnie działać

- pomiar bicia tarcz na tych piastach co są bezwzględnie konieczny - wartość max bicia podadzą koledzy, boja nie pamiętam

 

Od samego początku w kolejności chronologicznej:

po zakupie zmieniłem tarcze i klocki (tył i przód, ATE), auto jeździło na felgach alu, bicie pojawiło się bardzo szybko po przebiegu poniżej 1000km. Zmieniłem felgi na nowe stalowe z nowym kompletem opon bo przyszła zima. Pojechałem do mechanika rozwiązać problem bicia, tarcze zostały stoczone, problem znikł (przez całą zimę ok. 3000-4000km spokój) więc zacząłem podejrzewać, że miał związek z felgami aluminiowymi i żeby się upewnić napisałem pierwszego posta w tym wątku. Niestety wczoraj znów poczułem delikatne bicie przy hamowaniu, konfiguracja nie zmieniła się, auto w dalszym ciągu na felgach stalowych z oponami zimowymi.

 

Według mechanika hamulce są w bardzo dobrym stanie i nie ma się do czego przyczepić. Pytałem się go kilka razy o konkretną wartość bicia jaką zmierzył i nie potrafił mi jednoznacznie odpowiedzieć, mówił że "minimalne" więc coś czuję, że jednak nie do końca się przyłożył. Właśnie odkryłem, że mam blisko do jednego z polecanych na forum serwisów, spróbuję u nich z tym powalczyć.

Użytkownik dr.kamil edytował ten post 12:13, 23.03.2015

[accord034]

Wina tarcz.Przetocz jeszcze raz. Z tego co kojarzę tarcze ATE na przód to nie najlepsza opcja.

[dominik86x]

a u mnie sprawa wyglada tak-czasami bije czasami nie po zmianie kol przestalo i znow zaczelo bicie tez jest przy hamowaniu ale to tez nie zawsze ogolnie nie ma powtarzalnosci jezeli chodzi o drgania i nie wiem czemu tak jest

[LukasN]

Wina tarcz.Przetocz jeszcze raz. Z tego co kojarzę tarcze ATE na przód to nie najlepsza opcja.

 

To co jest polecane na przód? Niedługo i mnie czeka ten temat, a nie lubię poprawiać

[pawpor]

Wina tarcz.Przetocz jeszcze raz. Z tego co kojarzę tarcze ATE na przód to nie najlepsza opcja.

To bardzo dobre tarcze, natomiast w VI genie kosztują tochę za dużo. W cenie 1 tarczy Ate wychodzą prawie 2 Zimmermanna. 

 

Opisany problem pasuje do klasycznej krzywej piasty. Dodatkowo mechanik nie potrafi powiedzieć jaki był pomiar. Jak by znał normę to powiedziałby w 3 sekundy, że 0,01mm

[raflik146]

To bardzo dobre tarcze, natomiast w VI genie kosztują tochę za dużo. W cenie 1 tarczy Ate wychodzą prawie 2 Zimmermanna. 

 

Opisany problem pasuje do klasycznej krzywej piasty. Dodatkowo mechanik nie potrafi powiedzieć jaki był pomiar. Jak by znał normę to powiedziałby w 3 sekundy, że 0,01mm

To mnie pocieszyłeś bo w czwartek zmierzę się ze swoimi tarczami ATE i sprawdzę czy nie będę miał podobnego problemu co kolega... Mam nadzieję, że nie... No i jeszcze jedno.... do silnika 1.6 z tego co powiedział mi człowiek od was Zimmerman nie robi tarcz...