Castrol 10w40 ...z beczki ..masakra 
kółko w taczce można tym smarować,a nie nowe silniki
Piszę to co widziałem a nie to chciałbym zobaczyć, a po drugie jak ktoś chce to może przecież swój olej do ASO przywieźć. Inna sprawa to to że 10W40 też może być syntetykiem a jeszcze inna to taka że Niemcy mają jednak łagodniejszy klimat i musi tam być zima stulecia aby było -25, wiec oleje które się zlewają przy tak ekstremalnie niskich temperaturach ich nie obchodzą.
Dla drążących temat olejowy dodam że w Niemczech firmy olejowe mają zakaz pisania na opakowaniach nazw "pełny syntetyk" kiedy jest to olej HC (hydrokrak). W Polsce jest wolna amerykanka i tu te same oleje co w Niemczech sa Full Syntetykami a w Niemczech mają na etykietach HC Synthese (hydrokrak).
Same firmy nawet te najbardziej znane olejowe na stronach polskich pisza pod swoimi produktami "pełny syntetyk" a na niemieckich stronach już się nie chwalą bo nie mogą skłamać bo czapa by była.
Na pułkach w Niemczech znaleźć pełny syntetyk to wielka sztuka, prawie już nikt takich nie robi bo to kosztuje, a w Polskich sklepach same pełne syntetyki i do tego tańsze.
Taka firma jak Liqui Moly nawet najdroższe oleje ma HC a są one naprawdę drogie.
Osobiście wychodzę z założenia że olej należy często wymieniać a nie ufać reklamom i napisom na opakowaniach. W USA/Kanadzie Honda do VTECów zaleca wymianę oleju co 5tys mil i jest zalewany olej robiony dla Hondy a nie przypadkowy.
Jak czytam niektóre wpisy że olej Hondy w USA to jest mineralny/półsyntetyk a u nas pełny syntetyk to wiem że ten polski syntetyk jest taki sam jak te inne polskie syntetyki innych firm 
A jaki olej lać? To zalezy od tego jak i gdzie się jeździ. W USA na autostradach nie jeździ sie tak szybko jak w Niemczech czy nawet u nas, nie ma ciągłych zmian biegów a co za tym idzie skakania obrotów. Tam sie jeździ bardzo płynnie więc sobie Honda moze tam zalewać 0W20 i 5W20 bo to nie grozi zatarciem silnika. Nikomu tez w USA nie przyjdzie do głowy ciągać przyczepy Accordem bo od tego ma SUVa czy Pickupa. W takiej Japonii tez sobie mogą lać 0W20 bo tam na autostradach więcej jak 90km/h nie pojedziesz a najczęściej są ograniczenia że więcej niż 80km/h się nie pociśnie.
A jak sie jeździ w Europie to kazdy wie a jeszcze lepiej wie jak sie jeździ w Polsce, tu olej nie może być XW20 bo to woda do emeryckiej jazdy bez obciążenia.
Hond w Polsce nikt do takiej jazdy nie kupuje, tu nawet Accord jest uznawany za sportową brykę 
Lejcie ludzie min XW30 a jak ktoś często do Helmutów jeździ czy przyczepy targa to XW40 powinien lać.
Chyba że jeździsz turystycznie, podziwiasz krajobrazy i nigdy nie wciskasz na czerwone pole a autostrady omijasz to wlej 0W20 i ciesz się że ci do tego spalanie spadło. Tylko nie zapomnij po 7,5tys km oleju zmienić!
Pozdrawiam i nie dajcie się nabijać w cudowne moce olei.
A poniżej pogladowy filmik oleju robionego dla BMW i Castrola. Tyle ze oleje tam gotują a nie mrożą
https://youtu.be/g7Tc-YkJRxk
To tak żebyście mogli dalej dyskutować nad ta tematyką.
Temat jest zamknięty
Zobacz Garaż
zalany minerałem od niepamiętnych czasów (orlenowskim). Postanowiłem zalać mu coś lepszego tak eksperymentalnie. Na oleju na którym jeżdził większość swojego życia silnik był suchy jak pieprz (330tyś nalotu na liczniku) Bez płukanki lecz tylko po zmianie z minerała na pseudo pół syntetyk mobil 10w40 zaczęła się apokalipsa 
no ja tego nie rozumiem... jesli gęstość tak dużej roli nie gra to jeszcze jakie właściwości są ważne?? Co ma takiego dobrego Millers, AMS, FUCHS, L&M, SHELL, MOTUL że Castrol jest słabszy??...
i rozkładane na czynniki pierwsze...nic nowego ....także zapraszam
.png)
