[Ewenement7]

Witam.Jest wiele podobnych wątków ale nie wyczytałem tego o co mi chodzi.

Zacznę od tego że pojawiły sie niedawno ''stuki'' z przodu samochodu.Wykluczam amory,zawieszenie itp.

Na diagnostyce , na szarpakach nic nie zauwazyli lecz po podniesieniu auta i po mocnijszym uderzeniu w prawy drążek kierowniczy (gołą ręką , nie młotkiem) słychać ten stukot . Myślę że dobiega on ze środka układu kierowniczego czy maglownicy . Nie znam się

Proszę mi coś podpowiedziec na ten temat . Czy ktoś to przerabiał juz ? Co to może być ? Jakie koszty ?

[LK3]

Na diagnostyce , na szarpakach nic nie zauwazyli lecz po podniesieniu auta i po mocnijszym uderzeniu w prawy drążek kierowniczy (gołą ręką , nie młotkiem) słychać ten stukot . Myślę że dobiega on ze środka układu kierowniczego czy maglownicy .

 

Na szarpakach nie wszystko można sprawdzić. Łączniki stabilizatora i stabilizator już nie. Jak nie masz luzu na kierownicy to nie sądzę, aby w maglownicy coś się działo. Odkręć łącznik stabilizatora z tej strony gdzie stuka i sprawdź go.

Użytkownik LK3 edytował ten post 12:12, 23.01.2015

[Ewenement7]

Niestety nie mam własnego warsztatu i się na tym nie znam więc nie dam rady odkręcić więc muszę (jestem skazany) na wiedzę bądź niewiedzę machaników

Wiem tylko tyle bo sam słyszałem że dochadzą ze środka układu kierowniczego . W ASO honda jak się dowiedziałem to mówili że to układ kierowniczy i że naprawa 8000 zł Chyba ich poj.....o  

Czy nawet gdyny te stuki pochopdziły z układu kierowniczego to jak wielkie to mogą być koszty ? lub co trzeba by wymienić na nowe ?

[hangie]

Uklad kierowniczy jest w zasadzie nie rozbieralny. Mozna odkrecic kolumne tylko I drazki.

Sama maglownica jest tez raczej wytrzymala I dosc prosta konstrukcja wiec ja bym szukal gdzie indziej.

 

Czemu wykluczasz zawieszenie ? Jaki jest to stukot kiedy wystepuje ?

[Ewenement7]

Stukot występuje zazwyczaj jak przejadę po nierówności i nie ważne z jaką przędością . Najlepiej słychać jak jadę 5-10 km/h po betonowych płytach jakich w polsce jest wiele . Stukot można porównać do młotka który jest owinięty jedną warstwą szmaty . Głuchy dzwięk jakby właśnie ze środka układu kierowniczego . 

I tak jak wcześcniej pisałem . Po podniesieniu auta na podnośnikach hydraulicznych i uderzeniu ręką w lewy drążek kierowniczy ewidentnie ten stukot pochodzi z wnętrza ukladu kierowniczego.

Zawieszenie wykluczam dlatego ze jest całe przebadane na wskroś z każdej strony w kilku różnych warsztatach i na najnowocześniejszych sprzętach jaki mamy w mieście . Wiadomo , nic nie jest doskonałe ale jest naprawdę niskie prawdopodobieństwo żeby to bylo zawieszenie .

[LK3]

 

Zawieszenie wykluczam dlatego ze jest całe przebadane na wskroś z każdej strony w kilku różnych warsztatach i na najnowocześniejszych sprzętach jaki mamy w mieście . Wiadomo , nic nie jest doskonałe ale jest naprawdę niskie prawdopodobieństwo żeby to bylo zawieszenie .

 

Jak już pisałem, że łączniki stabilizatora nie zbadasz na szarpakach  bez ich wykręcenia. Jak chcesz dokładniej sprawdzić skąd ten stukot pochodzi to podnieś przód samochodu i zabezpiecz dobrze. Potrzebna jest druga osoba z jakimś doświadczeniem, która będzie obejmować dłonią poszczególne elementy zawieszenia i wyczuwać tak luzy. Ty tymczasem będziesz szarpał za koło obejmując go za dolną i górną część opony przeciwnymi siłami. Dla sprawdzenia łącznika i tak może to nie wystarczyć bez jego odkręcenia.

 

przykład łączników stabilizatora:

[Ewenement7]

 

 

Jak już pisałem, że łączniki stabilizatora nie zbadasz na szarpakach  bez ich wykręcenia. Jak chcesz dokładniej sprawdzić skąd ten stukot pochodzi to podnieś przód samochodu i zabezpiecz dobrze. Potrzebna jest druga osoba z jakimś doświadczeniem, która będzie obejmować dłonią poszczególne elementy zawieszenia i wyczuwać tak luzy. Ty tymczasem będziesz szarpał za koło obejmując go za dolną i górną część opony przeciwnymi siłami. Dla sprawdzenia łącznika i tak może to nie wystarczyć bez jego odkręcenia

 

Auto prócz kilkukrotnego wymęczenia na szarpakach było podnoszone całe do góry tak że koła wisiały a ''mechaniki'' weszły pod niego na stojąco Robili dokładnie tak jak piszesz . Myślę że gdyby to łączniki to pewnie by wyszło bo stałem razem z nimi pod autem jak sprawdzali . 

 

A gdyby wykluczyć zawieszenie i te łączniki to co jeszcze może to być ?

[hangie]

Nie brzmi to jak objawy stukow z wnetrza maglownicy - wewnetrzna czesc maglownicy nie pracuje na nierownosciach. Co najwyzej koncowki drazkow/drazki kierownicze ale to Ci pewnie razem z zawieszeniem sprawdzili.

Moze cos sie poluzowalo I stuka. Sprawdzlaes uklad hamulcowy moze klocek w zacksuku lata ? Mozesz sprawdzic czy przy hamowaniu lekkim tez slychac jak tloczek trzyma klocek.

 

W Accordach tez wystepuje problem z stukajacymi sworzniami dolnymi przy wiekszych temperaturach I po dluzszej jezdzi. Ale jak stuka Ci to w zime to raczej nie to.

[Ewenement7]

 

Nie brzmi to jak objawy stukow z wnetrza maglownicy - wewnetrzna czesc maglownicy nie pracuje na nierownosciach. Co najwyzej koncowki drazkow/drazki kierownicze ale to Ci pewnie razem z zawieszeniem sprawdzili.

Moze cos sie poluzowalo I stuka. Sprawdzlaes uklad hamulcowy moze klocek w zacksuku lata ? Mozesz sprawdzic czy przy hamowaniu lekkim tez slychac jak tloczek trzyma klocek.

 

W Accordach tez wystepuje problem z stukajacymi sworzniami dolnymi przy wiekszych temperaturach I po dluzszej jezdzi. Ale jak stuka Ci to w zime to raczej nie to.

 

Układ hamulcowy jest ok . Przy hamowaniu cisza . 

 

Mechanicy mówią tak : Na szarpakach nic nie skazało usterki bo auto stoi i układ kierowniczy jest obciążony więc luzów nie czuć/nie słychać , natomiast jak auto wisi na podnośniku to po stukaniu ręką w prawy drążek słychać to co mnie irytuje i doprowadza do szewskiej pasji . 

Ich teoria jest następująca . Jak koło jedzie po równej nawierzchni to jest git lecz jak wjadę w studziekę , bądz przejadę po betonowych płytach to zaczyną sie stukanie . Im zimniej tym częściej stuka Dla przykładu podam że wystarczy ze przejadę przez taką przeszkodę jak zwykły młotek , trzon do grabii . cokolwiek tych gabarytów i juz k****a sie coś tłucze . 

[Wlodar]

No tak ..ale jak koła wiszą to np. taki drążek kier, .jego sworzeń jest ustawiony w innej pozycji niż zawsze podczas jazdy.
Osobiście szukałbym luzów bezpośrednio po stukaniu wjeżdżając na kanał.Tak jak stoi.
Ten luz nie może być mocno naprężony jeżeli odzywa się po trzonku od grabi .szukaj
.

Może sam amor, jego mocowanie ?
A tak wogóle to stawiam na gumy stabilizatora
Jak chcesz mieć pewność to musisz(jak już wcześniej pisali koledzy) z jednej strony odkręcić łącznik stab.Tak jak samoch. stoi na kanale i wtedy luz przy szarpaniu ,nawet lekkim wyjdzie od razu

Użytkownik Wlodar edytował ten post 16:45, 23.01.2015

[gebek]

Niestety nie jestes odosobniony. Sporadycznie maglownice dostaja luzu...zawsze po prawej stronie.

Luz powstaje na listwie zebatej,a korekta luzu jest tylko po lewej stronie.

Mielismy kilku klientow,ktorzy ''regenerowali'' przekladnie...ale efekt nigdy nie byl 100%.

Zawsze lekki luz pozostawal.

Co do kosztow nowej przekladni...nowa kosztuje 6500 zl,plus wymiana,geometria.

Regeneracja kosztowala podobno 700 zl...info od klienta.

Wymienialismy takze przekladnie na gwarancji,ale u ciebie juz za pozno.

Jak robie, w swoim cos na podnosniku...zawsze omijam ten temat...wole nie wiedziec.

Ale u mnie ,na szczescie, jeszcze  nic nie stuka.

Użytkownik gebek edytował ten post 16:51, 23.01.2015

[Kondzio]

u mnie magiel miał luz po 1 stronie więc poszedł go regeneracji 2 lata temu koszt ok 700 zł i fajnie było ale po ok 1,5 roku później luz znowu się pojawił i jak się okazało znowu jest mały luz z tej samej strony. Aktualnie póki co luż jest mały to mam to już gdzieś i jeżdżę dalej. Póki nie cieknie to jest ok Poczytaj w necie na temat przekładni hondy tam jest pełno info że te przekładnie niestety sa podatne na stuki i małe luzy i jak widać u mnie nawet regeneracja dała efekt na krótki czas ale oczywiście wszystko zależy od tego jak i kto ci to zrobi jak trafisz na porządny zakład to wyjdaje mi się że wytrzyma znacznie dłużej bo dostaniesz nawet 2 letnia gwarancję

[Ewenement7]

U mnie też na szczęście nic nie cieknie więc tyle jestem szczęśliwszy  

W przyszłym tygodniu jadę do innego sprawdzonego wartatowca i zobaczymy co on stwierdzi . 

powiedzcie mi jeszcze jedno . Czy z takiim ''luzem i stukiem'' można jezdzić czy raczej jak najszybciej udać się z tym do regeneracji ?

 

Gebek - 

Co do kosztow nowej przekladni...nowa kosztuje 6500 zl,plus wymiana,geometria.

 

 

Gdy wpisuję na Allegro ''accord viii przekładnia'' to ceny są w miarę rozsądne , do 1000 zł , więc skąd 6500 zl ?  

Czy może błędnie szukam ?

[hangie]

W VIII nic nie bedzie ciec bo przekladnie sa elektryczne a w VII hydrauliczne

 

Cena nowej jest wysoka dlatego wymiana w ASO jest droga. Uzywki sa dosc tanie bo nie schodza za bardzo z racji iz maglownice w VIII sa wytrzymale.

Na allegro sa nawet taniej niz 1000zl - widzialem nawet po 300zl swojego czasu.

 

Co do testu z hamulcami - w momencie kiedy Ci stuka na plytach betonowych lekko przytrzymaj hamulec I sluchaj czy jest jakas zmiana.

[gebek]

U mnie też na szczęście nic nie cieknie więc tyle jestem szczęśliwszy

W przyszłym tygodniu jadę do innego sprawdzonego wartatowca i zobaczymy co on stwierdzi . 

powiedzcie mi jeszcze jedno . Czy z takiim ''luzem i stukiem'' można jezdzić czy raczej jak najszybciej udać się z tym do regeneracji ?

 

 

Gdy wpisuję na Allegro ''accord viii przekładnia'' to ceny są w miarę rozsądne , do 1000 zł , więc skąd 6500 zl ?

Czy może błędnie szukam ?

Ja pracuje w ASO Hondy i podaje ceny nowych czesci z gwarancja.

Oczywiscie mozesz kupic uzywka na Allegro.