[Czarnota]

@AdrionGT, walkę z rudą opisuję w dziale Nasze Accordy - mój temat.

Od góry kleiłem żywicą z matą w okolicy puszki z bezpiecznikami - dokładnie prawy róg

[Łukasz17w7]

Ja miałem podobnie, w prawym przednim nadkolu dziura się zrobiła na spawie. Oczyściłem, odtłuściłem, poszedł Brunox na to i włókno szklane z żywicą epoksydową, dodatkowo zamalowane barankiem. Zobaczy się ile wytrzyma, na chwilę obecną to aby ą zimę przetrwało.

[BogdanatorX]

Mam ten sam problem. Totalnie mokra podloga u kierowcy i pasazera za kierowca. Prawa strona sucha. Szyberdachu nie mam. Dzisiaj zdjalem wykladzine i przezylem szok. We wnekach podlogi stala woda...na oko jakies 5l. Osuszylem calosc. Podloga wydaje sie byc zdrowa. Zdjalem blotnik przedni od kierowcy ale nie zauwazylem dziur. Nie mam pojecia skad ta woda idzie. Ogladalem nawt uszczelke na laczeniu kolumny kier z grodzia. Tam tez wszystko ok. Chcialem sprawdzic kanaly odplywowe ale nie wiem ktoredy one ida. Bylbym wdzieczny za opis lub zdjecia dla accorda Vi.

[Czarnota]

Nie trzeba zdejmować błotnika, wystarczy zdjąć plastikowe nadkole przednie, lewe i dokładnie pogmerać wkrętakiem w okolicy grodzi z kabiną.

Ruda buszuje pod barankiem więc trudno ją zauważyć. To samo można sprawdzić z prawej strony.

Jeszcze na dachu pod tymi dwoma podłużnymi listwami trzeba sprawdzić - demontaż jest banalny - przesunąć maksymalnie do przodu i podnosić, ruda może być na wypustkach mocujących

[BogdanatorX]

Tak się dzisiaj zastanawiałem na tematem i przyszła mi do głowy taka hipoteza. Czy możliwe jest że woda wchodzi do auta np przez klimatyzację? Mam na mysli zatkany kanał którym schodzi skraplająca się woda. Może woda z klimy nie ma ujścia i wybija gdzieś do środka?

[Robert2905]

Witam, podepnę się pod temat. 2 Lata temu walczyłem z dziurami w nadkolach ruda wycięta a dziury zaspawane. Miałem spokój przez 2 lata lecz miesiąc temu znowu woda po stronie kierowcy. Wcześniej przed naprawą nadkoli mokro było po stronie pasażera. Zabrałem się do roboty wszystko rozebrane i okazało się, że po stronie kierowcy w nadkolu jest malutka dziurka na spawie. Dziura została załatana, wszystko pomalowane podkładem epoksydowym i barankiem. Mija miesiąc i dzisiaj patrze a po stronie kierowcy jak by ktoś wylał wiadro wody. Nie mam pojęcia gdzie leci ta woda. Sprawdzałem kanalik od szyberdachu wszystko pięknie spływa przy błotniku. Gdzie jeszcze szukać nieszczelności? Bo wydaje mi się, że nadkola są w porządku. Jutro zabieram się za rozbieranie środka i suszenie.

[Czarnota]

@Robert2905, sprawdź jeszcze kanaliki pod listwami plastikowymi, zwłaszcza z przodu

[Robert2905]

Chodzi o te pod listwami na dachu ? Zdemontowałem je i lałem wodę niby wszystko ładnie wylatuje przy podszybiu. W którym miejscu leciało by mi do środka ? Dodam, że szyba oryginalna nigdy nie wyciągana. Ta gąbka wygłuszająca jest zawsze mokra w okolicach pedału sprzęgła, ale tylko do tego metalowego ogranicznika. Górna część po prawej i lewej stronie jest suchutka, więc leci gdzieś dołem. Jest tam w pobliżu jakiś kanał odprowadzający ? Lub miejsce, które koroduję a go nie zauważyłem ?

[Czarnota]

No jest kanał odprowadzający wodę z podszybia przy  lewym dolnym rogu szyby.

 

Tak, chodzi o te 2 listwy plastikowe, co lecą od przedniej do tylnej szyby. W kanalikach pod listwami są wypustki do mocowania tych listew.

Kolega z HAKP miał dziurkę przy pierwszej wypustce od strony szyby czołowej, chybha po lewej stronie - rdzę było widać dokładnioe na zdjęciu 

[adrionGT]

Pisałem niedawno że mam wodę po stronie kierowcy, auto do tego czasu było trzymane pod dachem jak padało i czekało na pogodę żeby zacząć coś działać. A więc tak, w piątek uszczelniłem spawy na grodzi za kolumnami amortyzatorów bo widać było już ich zmęczenie i postanowiłem to zrobić. Nie byłem pewien czy to załatwi sprawę i dziś jeszcze zajrzałem pod maskę żeby się rozejrzeć dostrzegłem to (widziałem to wcześniej ale nie zwróciłem uwagi żeby to zakleić ale stawiam że to był główny powód przecieku):

Otóż przewód jest wsadzony tak jak widać na zdjęciu nad uszczelką i stawiam że właśnie tędy głównie leciała woda do środka, widać było nawet zaciek. Przewód jest od dodatkowego alarmu który był prawdopodobnie dokładany później. Teraz zakleiłem to dookoła masą uszczelniającą i powinno być OK.

Użytkownik adrionGT edytował ten post 10:40, 08.02.2016

[FF69]

Podłączę się do tematu. U mnie jest podobnie ale raczej jest ruda na łączeniu grodzi z nadkolem. Zdjąłem nakładki na progi, odkręciłem stopkę na nogę, odgiąłem tą wykładzinę i gumę. Pod spodem była taka papa czy coś w tym rodzaju (załącznik 1). Wydaje mi się, że tam już było coś grzebane bo takiej papy chyba w oryginale nie ma. Postukałem tam wkrętakiem ale to jest mocno twarde więc nie bardzo szło. Zajrzałem tam głębiej i też rudej nie było widać. Zrobiłem próbę lania wody od góry (szyby) i od nadkola. Po kilku minutach lania zauważyłem którędy cieknie woda (załącznik 2), w tym miejscu był jakiś kołek ale go wyjąłem. Później lałem tylko nadkolem i przez ten sam otwór, za pedałem sprzęgła lała się woda do środka. Czy to oznacza, że to jest ten typowy przypadek (łączenie grodzi z nadkolem) czy to jest jakaś inna przyczyna ? W jaki sposób da się to naprawić ? Z tego co zauważyłem to jest cholernie ciężki dostęp i prawdopodobnie trzeba dużo rozebrać.

 

 

 

[Troy]

Podłączę się do tematu. U mnie jest podobnie ale raczej jest ruda na łączeniu grodzi z nadkolem. Zdjąłem nakładki na progi, odkręciłem stopkę na nogę, odgiąłem tą wykładzinę i gumę. Pod spodem była taka papa czy coś w tym rodzaju (załącznik 1). Wydaje mi się, że tam już było coś grzebane bo takiej papy chyba w oryginale nie ma. Postukałem tam wkrętakiem ale to jest mocno twarde więc nie bardzo szło. Zajrzałem tam głębiej i też rudej nie było widać. Zrobiłem próbę lania wody od góry (szyby) i od nadkola. Po kilku minutach lania zauważyłem którędy cieknie woda (załącznik 2), w tym miejscu był jakiś kołek ale go wyjąłem. Później lałem tylko nadkolem i przez ten sam otwór, za pedałem sprzęgła lała się woda do środka. Czy to oznacza, że to jest ten typowy przypadek (łączenie grodzi z nadkolem) czy to jest jakaś inna przyczyna ? W jaki sposób da się to naprawić ? Z tego co zauważyłem to jest cholernie ciężki dostęp i prawdopodobnie trzeba dużo rozebrać.

nie jestem do konca pewny ale tam gdzie kołek miałeś to jest to chyba ujście wody, bo ja mam też taką dziurke ale nie mam jej zatkanej bo to fabryczna dziura, tylko ja mam ja od strony pasazera i widze jak tamtedy w deszczowe dni ucieka woda tzn tak jakby wpadła w pod szybie i została odprowadzana wlasnie tamtedy, a jezeli tam zatkane to ta woda tam musiala stac,

[FF69]

Ta dziurka jest w środku samochodu za pedałem sprzęgła, woda nie powinna lać się do środka auta, przecież to bez sensu.

[Sacrum]

Czy mi się wydaje, że włóknem szklanym rzeźbione jest i pomazane "konserwacją"?

[przemkowal]

Czy mi się wydaje, że włóknem szklanym rzeźbione jest i pomazane "konserwacją"?

Tak to wygląda, że juz ktoś grzebał.
Wywalaj włókno i szukaj dziury.

Wysłane z mojego 8070 przy użyciu Tapatalka