[MarcinSTi]

Witam.

Mam wielki dylemat i bardzo proszę o fachowa radę gdyż nie trafiłem na mechanika któremu mogę zaufać..

Posiadam Accorda Coupe CG4 (2.0 v-tec 147km) 2000r z przebiegiem oryginalnym 290000km z instalacją LPG.

Jakieś półtora roku temu wymieniany był uszczelniacz na wale, mechanik mi to zrobił i było ok, około 2 miesiące temu zauważyłem plamy oleju pod autem zawiozłem do tego samego mechanika. Stwierdził że to nie uszczelniacz tylko jakiś inny wyciek gdzieś z rozrządu (przepraszam ale dokładnie nie sprecyzuje ponieważ się nie znam na tym) wyciek został zrobiony ale powiedział że jak znowu zobaczę plamy to żebym przyjechał i zrobimy uszczelniacz na wale. Plamy dalej były więc pojechałem znowu, stwierdził ok robimy uszczelniacz wału, "naprawił" ale powiedział że nie wie ile to wytrzyma bo wał jest w kiepskim stanie, powiedział też że musiał skracać sprężynkę przy tym uszczelniaczu żeby bardziej go dociskało. Ucieszony myślałem że znowu pojeżdżę z rok bez plam pod autem ale niestety, wyciek szybko powrócił (albo i nawet był zaraz po odbiorze) Co prawda miałem zaufanie do tego mechanika (kolega taty) ale po oględzinach pod autem i od góry mój tato który jest bardziej ogarnięty w tym niż ja stwierdził że skrzynia nie była wyciągana bo nie ma takich oznak na śrubach itp.Tak więc zadzwoniłem do niego, i mówię jaka jest sprawa, jego zdaniem wał jest "wyrobiony" i jest do wymiany..

 

Co Wy o tym sądzicie, czy przy takim oryginalnym przebiegu jest to możliwe? Czy faktycznie  "kiepski wał" może niszczyć ten uszczelniacz?

 

Bardzo proszę o pomoc, rozważałem sprzedaż samochodu ale nie ukrywam że tą coupetą jeździ mi się fantastycznie i do tej pory nie miałem awarii do tego spalanie przy normalnej jeździe 10l lpg.. cud nie samochód

Użytkownik MarcinSTi edytował ten post 10:09, 30.12.2014

[Bojar]

Trochę to niemożliwe.... W jaki sposób stwierdził że jest wał wyrobiony? Bo istnieje manual, gdzie podane są dokładne wartości i wymiary, wystarczy tam zobaczyć, zmierzyć i będzie wiadomo czy to wal czy może on jakimś trafem złe uszczelnienia dobiera... Poza tym dobrze byłoby umyć silnik, albo chociaż te miejsca gdzie teraz jest olej, wjechać na kanał, rozgrzać go i zobaczyć gdzie dokładnie pojawia się olej, bo na silniku jest tylko kilka miejsc, i akurat uszczelniacz wału jest jednym z gorszych do roboty, a równie dobrze może znowu lecieć od rozrzadu czy nawet z miski...

[CiviT]

nie wiem jak wymienił uszczelniacz wału bez ściągania skrzyni, poza tym żeby sie wał wyrobił to nie bardzo

[MarcinSTi]

Trochę to niemożliwe.... W jaki sposób stwierdził że jest wał wyrobiony? Bo istnieje manual, gdzie podane są dokładne wartości i wymiary, wystarczy tam zobaczyć, zmierzyć i będzie wiadomo czy to wal czy może on jakimś trafem złe uszczelnienia dobiera... Poza tym dobrze byłoby umyć silnik, albo chociaż te miejsca gdzie teraz jest olej, wjechać na kanał, rozgrzać go i zobaczyć gdzie dokładnie pojawia się olej, bo na silniku jest tylko kilka miejsc, i akurat uszczelniacz wału jest jednym z gorszych do roboty, a równie dobrze może znowu lecieć od rozrzadu czy nawet z miski...

 

Nie mam pojęcia w jaki sposób.. w manuala na pewno nie zaglądał. Mam w garażu kanał więc zrobię tak jak radzisz, umyje dokładnie i potem odpalę żeby pochodził i zobaczę dokładnie skąd sączy się olej. Z tego co byłem już pod autem to właśnie najwięcej oleju jest zebrane na łączeniu skrzyni i silnika.

 

nie wiem jak wymienił uszczelniacz wału bez ściągania skrzyni, poza tym żeby sie wał wyrobił to nie bardzo

 

Właśnie tu się pojawia moja wątpliwość czy cokolwiek robił z samochodem.. Może po prostu mu się nie chciało i tak ściemnił że wał, poza tym kasy za naprawę nie chciał więc chyba tak było że nic nie zrobił..

Użytkownik MarcinSTi edytował ten post 12:21, 30.12.2014

[slawex9]

MarcinSTi 

Wstaw jakieś foto tego wycieku i miejsc powiązanych na których też jest olej czyli jak tylko olej będzie na dole silnika to na dole ale jak będzie go też widać od góry to zapodaj i od góry. sprawdź ręką też pod aparatem zapłonowym i też napisz czy tam się pokazuje olej. Łatwiej będzie nam precyzyjnej pomocy udzielić jak zobaczymy jak to wygląda na twoim silniku.

[MarcinSTi]

Ok, zrobię dokładne fotki.. Ale niestety dopiero w Piątek będę mógł to zrobić.

[dudix1983]

Siemering może wyrobić na wale taki delikatny frez. Jesli nie sciagal skrzyni to na bank nie wymienil tego uszczelniacza a jesli
wymienial bez sciagania przystawki, w ktora wciskany jest uszczelniacz, to istnieje mozliwosc ze zawinela sie ta wewnetrzna warga na uszczelniaczu o ten frez na wale i jest dosc duzy otwor. A twoj Accord jest w automacie czy manualu ?

Jesli automat to moze przy zakladaniu sprzegla hydrokinetycznego i skrzyni biegow uszkodzil uszczelniacz na tej bance ....

a moze wiesz jaki kolor ma ten olej co wycieka ? jest czarny czy bardziej brunatny ? a moze jakies walory smakowe ? :)

Nie mam pojęcia w jaki sposób.. w manuala na pewno nie zaglądał. Mam w garażu kanał więc zrobię tak jak radzisz, umyje dokładnie i potem odpalę żeby pochodził i zobaczę dokładnie skąd sączy się olej. Z tego co byłem już pod autem to właśnie najwięcej oleju jest zebrane na łączeniu skrzyni i silnika.
 
 
Właśnie tu się pojawia moja wątpliwość czy cokolwiek robił z samochodem.. Może po prostu mu się nie chciało i tak ściemnił że wał, poza tym kasy za naprawę nie chciał więc chyba tak było że nic nie zrobił..

*cenzura*a gosc z caritasu sie znalazl

Użytkownik dudix1983 edytował ten post 10:47, 03.01.2015

[Damianos1200]

Wyrobiony wał w miejscu uszczelniacza mało prawdopodobne, chyba, że auto by miało 3x większy przebieg niż piszesz. Druga sprawa o jakim uszczelniaczu jest mowa od strony rozrządu czy od strony sprzęgła Bo jak od strony sprzęgła i widzisz plamy pod samochodem to już by było po sprzęgle jeśli cieknie aż tak. Jeśli chodzi o uszczelniacz ze strony rozrządu to może winę ponosi koło pasowe, które bije miałem takich kilka przypadków ze koło pasowe biło i powodowało, że uszczelniacz po krótkim czasie był do wymiany. Przede wszystkim na początek radzę przemyć porządnie silnik i sprawdzić z której strony pojawia się wyciek.

[MarcinSTi]

Porobiłem fotki, choć nie wiem czy coś z nich wywnioskujecie.. wyczyściłem, tyle o ile silnik od dołu (od góry nie ma żadnych wycieków z aparatu zapłonowego też) olej zaczął się po kilku minutach zbierać na łączeniu silnika i skrzyni biegów (na samym dole). Mój Accord jest w manualu. Przebieg oryginalny bo samochód w rodzinie od bardzo dawna. Oddaje samochód do innego mechanika, tym razem do "niezależnego" i będzie robił aż wyciek zlikwiduje. Olej jest czarny.

 

Fotki:

<a href=http://zapodaj.net/3..._114441.jpg</a>

<a href=http://zapodaj.net/1..._114455.jpg</a>

<a href=http://zapodaj.net/a..._114917.jpg</a>

<a href=http://zapodaj.net/6..._114906.jpg</a>

 

Zdjęcia są przed czyszczeniem silnika, leje się aż tak że po misie olejowej spływa..

Użytkownik MarcinSTi edytował ten post 13:56, 04.01.2015

[Damianos1200]

na zdjęciach wygląda jakby leciało z uszczelniacza ale ja bym najpierw zaczął od miski, żeby wyeliminować wyciek spod miski olejowej

[dudix1983]

Wyrobiony wał w miejscu uszczelniacza mało prawdopodobne, chyba, że auto by miało 3x większy przebieg niż piszesz. Druga sprawa o jakim uszczelniaczu jest mowa od strony rozrządu czy od strony sprzęgła Bo jak od strony sprzęgła i widzisz plamy pod samochodem to już by było po sprzęgle jeśli cieknie aż tak. Jeśli chodzi o uszczelniacz ze strony rozrządu to może winę ponosi koło pasowe, które bije miałem takich kilka przypadków ze koło pasowe biło i powodowało, że uszczelniacz po krótkim czasie był do wymiany. Przede wszystkim na początek radzę przemyć porządnie silnik i sprawdzić z której strony pojawia się wyciek.

wg Ciebie uszczelniacz nie wyrobi w wale delikatnego rowka ? Rozbieralem silniki z przebiegiem udokumentowanym okolo 150 kkm i bylo juz widac delikatny frez

Porobiłem fotki, choć nie wiem czy coś z nich wywnioskujecie.. wyczyściłem, tyle o ile silnik od dału (od góry nie ma żadnych wycieków z aparatu zapłonowego też) olej zaczął się po kilku minutach zbierać na łączeniu silnika i skrzyni biegów (na samym dole). Mój Accord jest w manualu. Przebieg oryginalny bo samochód w rodzinie od bardzo dawna. Oddaje samochód do innego mechanika, tym razem do "niezależnego" i będzie robił aż wyciek zlikwiduje. Olej jest czarny.
 
Fotki:
<a href=http://zapodaj.net/3..._114441.jpg</a>
<a href=http://zapodaj.net/1..._114455.jpg</a>
<a href=http://zapodaj.net/a..._114917.jpg</a>
<a href=http://zapodaj.net/6..._114906.jpg</a>
 
Zdjęcia są przed czyszczeniem silnika, leje się aż tak że po misie olejowej spływa..

sciagnij obudowe=oslone kola zamachowego i zobacz czy nie jest mokre - idzie tam wsadzic paluchy ale jakby bylo mokre to raczej mialbys po sprzegle=slizgaloby sie

wg mnie tez do sciagniecia jest miska olejowa i do ponownego uszczelnienia ewentualnie wymienic uszczelniacz na polosi bo moze tam wurzucac olej i roznosic po calym silniku od spodu.

Poza tym juz na zdjeciach ciezko stwierdzic zeby cos tam ten twoj kolega robil...... zero sladow odpinania wydechu=dwururki

Użytkownik dudix1983 edytował ten post 12:22, 04.01.2015

[slawex9]

Ja popwieram teze dotyczącą miski. Masz ją całą ulaną. Jak dla mnie gdyby to był sam uszczelniacz to jedna strona by była ulana a nie całość. Tu jest dobra teza  "woda i olej pod górke zapierniczać nie może". czyli przeciwległa strona miski może być ulana od uszczelniacza ale nie na śrubach i wyższych częściach. Jak dla mnie ściągnij miskę ale najpierw wyczyść wszystko dokładnie dookoła żebyś widział co się dzieje czy tam z uszczelniacza jeszcze coś się nie posączy. Jak będziesz miske zakładał spowrotem to w takim przypadu proponuje nie tylko uszczelke ale troche silikonu dla pewności. Jak miskę wykluczysz i dalej będzie się lało to będziesz w połowie drogi do sukcesu bo przy czystym spodzie od razu będziesz widział skąd olej się wydobywa i znalezienie usterki będzie formalnością. Niczym efekt łańcuchowy. bo będziesz wiedział co dokładnie sprawdzać.

 

Poza tym to co to jest za nalot/nagar czy jak to tam nazwać na rogu miski?

Użytkownik slawex9 edytował ten post 14:56, 04.01.2015

[Damianos1200]

może wyrobić delikatnego rowka, ale bez przesady , żeby zrobił się dołek na tyle, żeby uszczelniacz tego nie ogarnął to musi być silnik z bardzoo dużym przebiegiem jak będziesz uszczelniał na nowo miskę to w rogach z tej strony daj trochę wiecej uszczelki w płynie i bedzie miał wykluczone czy cieknie miska

[MarcinSTi]

Mam info od mechanika który teraz mi robi samochód, do wymiany jest uszczelniacz na wale oraz na półosi, na wale jest już delikatny frez, zostaw on spolerowany. Wcześniejszy mechanik (kolega źle dobrał uszczelniacz, kupił 8 zamiast 10) Z miski też się sączy ale najważniejsze były te simeringi bo z nich lało się bardzo. Miskę też będę robił jak opanuje wycieki z silnika. Jutro odbieram samochód i będę bacznie obserwował co się pod autem dzieje.. 

[przemkowal]

Tylko czy aby na pewno uszczelniacz będzie pasował. Czy kupił o takich samych wymiarach?

Pytam, bo koledze mechanik wymienił uszczelniacz po stronie rozrządu - nie pamietam już który i użył czegoś katalogowego. Uszczelniacz miał delikatnie inny wymiar czego skutkiem i tak był wyciek i tak.

Dopiero uszczelniacz z ASO rozwiązał problem.