[Statom]

Hej

Dzięki Koledzy, to może ja od siebie tylko dodam, że mnie bardziej chodziło o jakieś inne sprawy techniczne, o których nie wiem, które uniemożliwiają zastosowanie diod... bo tego, że są włączone prawidłowo jestem pewien (przed studiami informatycznymi było Technikum Elektroniczne i mimo, że jeszcze było trochę o lampach, to już wtedy na topie były półprzewodniki)...

Natomiast uwaga Kolegi muzyczka o zmianie punktu podłączenia pod oświetlenie punktowe na pozycję OFF jest REWELACYJNYM pomysłem...

 

Pozdrawiam

Tomek

[Statom]

Dokładnie

Zresztą widać to na schemacie - za bardzo skupiłem się na prawej jego części, nie zauważając, że wszystko jest na lewo - w wersji z szyberdachem...

Pozostaje pytanie na jakiej funkcjonalności nam zależy, czyli gdzie to podłączyć po prawej stronie...

Przy podłączeniu do minusa lampki, po ręcznym włączeniu oświetlenia sufitowego zapalą się również lampki punktowe, niezależnie od tego, że mogą być też sterowane ręcznie... przy podłączeniu do MICU, przednie zapalają się w trybie auto, lub ręcznie bezpośrednio.

 

Pozdrawiam

Tomek

[muzyczka]

Mi nie pasuje polaryzacja diod.. Za żarówką jest cały czas minus, żeby świeciła żarówka ... A na w pozycji OFF działa automatycznie. Schemat jest jakby nie kompletny. Co poda  minus na żarówkę oświetlenia sufitowego żeby zamknąć obwód ? Przy sterowaniu masą po zapaleniu lampi sufitowej zapali się  oświetlenie punktowe  z przodu, tak jest na schemacie .... a ma być odwrotnie

[Statom]

Hej
Muzyczka, minus (masę) podaje MICU po otwarciu drzwi...

Tak jak jest na schemacie, to punktowe będą się świeciły w sytuacji:

• tryb auto - otwarte drzwi/bagażnik,
• po przełączeniu sufitowego w pozycję ON - razem z sufitowym zapali się punktowe...

Pytanie czy MICU rozwiera, czy podaje +12V przy zamkniętych drzwiach... na pewno stopniowo zwiększa napięcie po zamknięciu drzwi, bo gaszenie żarówek jest płynne...

Diody są tylko po to, żeby zabezpieczyć na tym schemacie, przed następującą sytuacją - włączone punktowe, a MICU zwiększa napięcie/podaje +12V... i mamy problem...

Dodatkowo na schemacie diody powodują, że zapalenie jednego punktu, nie włącza drugiego... ale tak jak napisałeś - najlepiej podłączyć pod OFF i wówczas konieczność stosowania diod znika....

 

Pozdrawiam

Tomek

[Statom]

W tej konkretnej sytuacji lepiej pisać o kierunku przepływu prądu (który oczywiście płynie jeśli występuje różnica potencjałów), niż o napięciach... niby jedno z drugiego wynika (znaczy się płynący prąd z różnicy potencjałów), ale łatwiej jest wówczas kontrolować poprawność... tak czy inaczej zapytałem, gdyż wymyśliłem to w nocy, będąc już niemal półprzytomny ze zmęczenia i sam miałem początkowo wątpliwości...

 

Pozdrawiam

Tomek

[muzyczka]

A co się stanie jak włączysz oświetlenie sufitowe ?

[muzyczka]

Załączy się razem z przednim punktowym - przecież o to chodziło.

Dzisiaj to sprawdzę bo mam EXE i mam szyber dach i u mnie pali się z przodu a jak załączę z tyłu  to też się pali i powolutku przygasają a MICU są takie same... I ja myślałem, żeby się zapalała ta z tyłu....

[Statom]

Muzyczka - Twoje połączenie jest na rysunku z lewej strony... i działa ono, przynajmniej wg. schematu, tak, że jeśli 'WYŁĄCZNIK OŚWIETLENIA PUNKTOWEGO' jest włączony (czyli zwiera) wówczas przednie oświetlenie, będzie działać razem z sufitowym (o ile tam przełącznik jest w trybie AUTO), lub ręcznie...

Na pewno przestawiając przełącznik sufitowego w pozycję ON zapali się tylko sufitowe, a przednie punktowe nie...

W sytuacji omawianej na schemacie, przy niebieskim połączeniu, przednie punktowe, będzie reagowało również na przełącznik sufitowy w pozycji ON... (czyli po prostu zaświeci)

 

Pozdrawiam

Tomek

[skubiszek]

Kurde szczerze nie wiem o co Wam chodzi z tą masą. Ja mam spięte jednym kablem.lampki włączają mi się osobno przednie jak zapalenie tylną zapalają się też przednie. Masy nie dzieliłem nigdzie i wszystko śmiga.

[muzyczka]

Kurde szczerze nie wiem o co Wam chodzi z tą masą. Ja mam spięte jednym kablem.lampki włączają mi się osobno przednie jak zapalenie tylną zapalają się też przednie. Masy nie dzieliłem nigdzie i wszystko śmiga.

A ja sprawdziłem, coś mi nie pasowało i w exe nie robiłem żadnych przeróbek  wiązki  nie przerabiane i mam tak fabrycznie zrobione, że jak lampki są na auto zapalają się obie, Nie rozumiem skoro schemat jest poprawny to dlaczego u kolegi z posta#1 nie działa prawidłowo, chyba że  wyłącznik oświetlenia punktowego robi tryb auto i WYŁ trzeba połączyć 5 centymetrowym kabelkiem do masy  i problem rozwiązany  .... 

[muzyczka]

Wiem gdzie źle myślałem, diody są nie potrzebne  tylko wystarczy zrobić tak jak było  na jednym z podanych schematów i tak samo zrobił skubiszek tylko bez wyłącznika 

[Statom]

Hej

Muzyczka, zgadza się - właśnie o tym rozmawialiśmy z Calzone wcześniej w tym wątku, że przy podłączeniu pod OFF nie są potrzebne diody...

Pozostaje pytanie co Kolega chce osiągnąć, bo można ten schemat zmodyfikować na podłączenie do minusa żarówki oświetlenia sufitowego i wówczas tylnym przełącznikiem sterujemy również oświetleniem z przodu, niezależnie od możliwości ręcznego włączenia punktowego.

 

Pozdrawiam

Tomek

P.S. swoją drogą mógłby Skubiszek napisać co z czym na tym schemacie połączył, napisał o jednym kablu (a jeden kabel może mieć kilka przewodów)... tak czy inaczej kolejny przykład na to jak czasami praktyka wygrywa z teorią (tzn. Kolega podłączył i działa, ale czemu i czy tak można nie wnikał )

[piotr.rapacz.pr]

Witam piszecie tyle o oświetleniu wewnętrznym a co sądzicie w drzwiach po otwarciu swieci i tylko tam nawet bagażnik jest ciemny po otwarciu czego i gdzie szukać bo zaczyna mnie to irytować

[piotr.rapacz.pr]

No tak accord VII

[automobilS]

 

Czy może mi ktoś potwierdzić czy to będzie prawidłowo. Chcę zrobić aby było tak samo jak na filmiku. Czyli lampki przednie przy lusterku, żeby się zapalały razem z lampką środkową po otwarciu drzwi. I była też możliwość ich włączania niezależnie. U mnie w polifcie bez szyberdachu mam w lampce środkowej 2 kable: biały  z niebieskim paskiem i zielony z brązowym paskiem.  W lampkach przednich jest tylko jeden kabel  biały z niebieskim paskiem.    W lampce środkowej  przy odpiętej wtyczce na kablu  białym  z nieb. p.  jest +12V, na zielonym z brąz.p. nie ma napięcia.

Czyli łączę dodatkowym kablem ten zielony z brąz.p. (bez napięcia) ze środkowej lampki z trzecim wolnym pinem we wtyczce przednich lampek i to wszystko?

 

Dodatkowo zauważyłem, że lampki ( i środkowa i te przy lusterku) po obu stronach styków żarówek  (tradycyjnych) mają  na stałe +12V( napięcie  akumulatora). Dopiero zapalenie którejś z lampek powoduje, że jedna strona "robi się masą". A przy włożonych  rurkowych led jeden zacisk ma +12V a drugi +4V lub +5V. Czy to nie robi różnicy?

Użytkownik automobilS edytował ten post 16:09, 06.10.2017