[kiniusz]

czy ten dźwięk jest słyszalny przy włączonej czy przy wyłączonej klimatyzacji?

[kiniusz]

niema takiego łożyska w kompresorze które by działało (kręciło się ) zarówno przy włączonej jak i wyłaczonej klimatyzacji. Załącz klimę bez obaw. Jeżeli dzwięk ustapi znaczy to, że uszkodzone jest łozysko pod kołem pasowym sprężarki (z samą sprężarką ma niewiele wspólnego (jest to element zewnętrzny), jeżeli dzwięk nieustąpi to oznacza, że coś innego halasuje

[lobuz52]

jeżeli dzwięk nieustąpi to oznacza, że coś innego halasuje

Masz na myśli coś innego w sprężarce czy coś poza sprężarką?

[kiniusz]

coś poza sprężarką

[kiniusz]

może masz jakąś nieszczelność albo uszkodzona cewka elektromagnesu od kompresora. A poza tym raczej łożysko od koła pasowego. Szkoda, że nie jesteś z Wawy. Ja zajmuję się tym zawodowo, mam warsztat. Jakby co to może mailowo pomogę

[kiniusz]

coraz mniej trwałe są samochody a na przykładzie klimatyzacji widać to dobitnie

[kiniusz]

Ultra-Car ul.Daniłowskiego 31 (22)8342400 lub 602342400

[pawlik118]

Witajcie,

przymierzam się do wymiany łożyska w kole pasowym klimatyzacji w Accordzie VII CL7, model HS-110R. Łożysko ma wymiary 35x50x20 a może 35x55x20?.

Kompresor pewnie będzie trzeba zdemontować? 

 

Orientujecie się jak to jest z demontażem koła pasowego? Zapewne najpierw należy odkręcić nakrętkę na klucz 12/13, zdjąć "blaszki", później wyjąć pierścień segera i następnie można już zdjąć koło pasowe wraz z łożyskiem ? Czy to koło pasowe zsuwa się z kompresora bez problemu czy raczej mocno trzyma i trzeba użyć jakiegoś ściągacza? Wszelkie rady mile widziane. 

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 20:57, 04.07.2019

[FullChess]

Czołem,

Niedawno robiłem to u siebie. Nie zdejmowałem kompresora, pomijając zdjęcie koła i paska wielorowkowego odpinałem i odginałem też prawą stronę osłony pod silnikiem - daje to nieco lepszy widok i dostęp. Miałem przyrząd do przytrzymania tarczy sprzęgła kompresora - żeby odkręcić wspomnianą nakrętkę M12 (gwint prawy). Potem zdjęcie blaszek (u mnie była tylko jedna) i wydłubywanie segera - trochę mi to czasu zajęło, siedzi dosyć głęboko i przydają się szczypce "kątowe" z dosyć długim odsadzeniem (prostymi nie byłem w stanie podejść przy kompresorze siedzącym na aucie). Zdjęcie koła - u mnie bez ściągacza nie było szans. Wstępnie się ruszył, ale do przejścia przez rant za segerem (czyli ten zewnętrzny) musiałem zmontować coś w rodzaju ściągacza (tradycyjne, które posiadam nie mieściły się w przestrzeni do nadwozia). Tyle w kwestii demontażu sprzęgła (cewki nie ruszałem). Wyjęcie łożyska z koła pasowego - tu trzeba być ostrożnym, odradzam użycie młotka , jedynie mocna prasa. Ja niestety uszkodziłem koło pasowe (pękło jedno z ramion, zespawałem, ale bicie było za duże). Tylko, że ... jak się przyjrzałem tarczy i kołu, to stwierdziłem, że są tak zużyte, że w zasadzie nadają się do wymiany (przebieg ok. 160tys. km). Skończyło się zakupem nowego zestawu i jego montażem. Musiałem też dorobić sobie kilka cienkich podkładek, bo jak wspomniałem, przy demontażu okazało się, że jest tylko jedna. Przy nowym zestawie szczelina była za mała. Przy montażu chwilę zajęło mi nałożenie nowego koła (a właściwie łożyska) na obudowę kompresora (oczywiście przeczyściłem ją papierem i posmarowałem) - generalnie wcisnąłem je rękoma, ale miałem już moment zwątpienia. Przy zakładaniu segera warto zwrócić uwagę, czy dobrze się ułożył - na aucie widoczność jest nieco utrudniona. Dostęp jest na tyle dobry, że do przykręcenia można użyć klucza dynamometrycznego.

Podsumowując - jest to do zrobienia w warunkach amatorskich, wymaga jedynie dobrego przygotowania (narzędzia, ewentualnie nowy zestaw sprzęgła). Miałem też krótki pasek wielorowkowy do pominięcia kompresora - dzięki temu auto było na chodzie w czasie oczekiwania na nowe sprzęgło. Powodzenia!

Pozdrawiam

FullChess

 

Użytkownik FullChess edytował ten post 08:31, 24.06.2019

[Adi23ck]

Jaki powinien być luz na szczelinie?
Z czego robiłeś podkladki?

Użytkownik Adi23ck edytował ten post 23:10, 30.06.2019