Witam!
Od pewnego czasu biję się z myślami , więc postanowiłem się poradzić Was .
Mam zagwostkę ponieważ przy ruszaniu ,, telepie mi autem przy puszczaniu sprzęgła '' Czyli prawdopodobnie docisk , bądź sprężynki na sprzęgle oraz mam do wymiany łożysko oporowe bo je słychać . Lecz sprzęgło samo się nie ślizga i w sumie nie wiem co z tym zrobić . Czy dawać całe nowe sprzęgło czy jak ?
Druga sprawa jakby ważniejsza to nie wiem czy to wina sprzęgła czy skrzyni , bo przy szybkich przyśpieszeniach typu pedał w podłodze przy zmianie biegu na 3 zgrzyta mi skrzynia ( ostatnio czasami i przy zmianie na 2 ) Jak zmieniam bieg w takiej sytuacji i wcisne sprzęgło i tak z czuciem zmienię bieg i wolniej to jest OK , ale jak chcę to zrobić bardzo szybko to nie ma opcji bo zgrzyta( choć też nie za każdym razem , 2 na 3 razy tak jest ) Czy to wina sprzęgła czy skrzyni czy to może norma ?
No i nie wiem jak sprawdzić skrzynie , ponieważ mam anglika i nie wiem czy mam z niego wywalać skrzynie i wkładać do Siebie ( ale w sumie nie wiem co ona tam reprezentuje ) czy może zmienić sprzęgło i liczyć , że to tego wina ?
Trochę zawiła sytuacja , ale myślę , że zrozumiecie mój przekaz , jak nie to pytajcie .
Pozdrawiam
Sebo