[lysymlk]

witam forumowicze, mam mały problem a mianowicie wraz z nadejściem jesieni pojawiła się wilgoć wewnątrz mojego auta, po nocy (nie posiadam garażu) a nawet w dzień zaparowane są szyby od strony wewnetrznej. jaka przyczyna i jak się z tym uporać? pozdrawiam

[Siwy]

wraz z nadejściem jesieni pojawiła się wilgoć wewnątrz mojego auta, po nocy

No cóż, niestety możesz mieć nieszczelny układ chłodzenia (przecieka do wewnątrz) lub wodę w dywanikach gumowych.

[Jarek]

parujące wnętrze to niestety odwieczny problem wielu samochodów, a zwłaszcza chyba takich pod chmurka i w mokre dni - słaby obieg powietrza w samochodzie. Temat poruszany juz na naszym forum np tutaj .
Spróbuj na początek zostawić minimalnie uchylone okno.

[pablo.see]

Nie.

[tmc]

Jak ci parują wszystkie szyby to podobno jest dobrze zsypać wykładniny tym piaskiem dla kotów a póxniej poodkurzać. wyciaga wilgoć.
Na przednia polecam produkt K2 przeciwko parowaniu, u mnie sprawdza sie rewelacyjnie.

[przemkowal]

Ja robię w ten sposób, że pod wycieraczkami mam gazetę - we Wrocku rozdają metro, ale wyborcza też się bardzo dobrze sprawdzi.
Poza tym po dłuższym jeżdżeniu - oczywiście ogrzewanie na max z lekko uchyloną tylną szybą warto wychłodzić wnętrze.
Najpierw wilgoć odparowuje, później wietrzysz auto. W zimnym powietrzu nie ma wilgoci.

Sprawdziłem to ostatnio - żeby przednia szyba odparowała musiałem czekać z 15 minut od nagrzania.
Akurat jeździłem po mieście to zrobiłem taki test z otwartą szybą. Jak wróciłem wywietrzyłem auto i nagle przestało mi parować.

[tmc]

z parowaniem problem znika mjak masza klimatroninc. osusza powietrze ylko j[p,mzjada.

[andrzej166]

wilgoć wchodzi do auta na wiele sposobów, niestety na wilgoć najlepsza jest klima, a jak nie to trzeba się przejechać w trasę tak 3-4h to wyschnie

[lysymlk]

Ja robię w ten sposób, że pod wycieraczkami mam gazetę - we Wrocku rozdają metro, ale wyborcza też się bardzo dobrze sprawdzi.
Poza tym po dłuższym jeżdżeniu - oczywiście ogrzewanie na max z lekko uchyloną tylną szybą warto wychłodzić wnętrze.
Najpierw wilgoć odparowuje, później wietrzysz auto. W zimnym powietrzu nie ma wilgoci.

Sprawdziłem to ostatnio - żeby przednia szyba odparowała musiałem czekać z 15 minut od nagrzania.
Akurat jeździłem po mieście to zrobiłem taki test z otwartą szybą. Jak wróciłem wywietrzyłem auto i nagle przestało mi parować.

postąpiłem bardzo podobnie i wciąż zostawiam lekko uchyloną tylną szybkę i problemu nie ma

[tmc]

gumowe dywaniki, rynienki to podstawa w zimie.
Ja osobiście nie ogrzewam auta za bardzo, w zimie sie jeździ w kurtce wiec nie ma po co robić wilgoci, na wiosne zniknie sama...

[logicsys]

gumowe dywaniki, rynienki to podstawa w zimie.
Ja osobiście nie ogrzewam auta za bardzo, w zimie sie jeździ w kurtce wiec nie ma po co robić wilgoci, na wiosne zniknie sama...

Z tymi dywanikami to dobry pomysl ale z jazda w kurtce to juz nie do konca bo masz ograniczone ruchy, a zima to dodatkowo moze utrudnic manewry na sliskiej nawierzchni.

Ja u siebie tez mam ten problem tylko u mnie do wymiany przede wszyskim filtr kabinowy jest (czekam az dostane) bo nawet na klimie odrazu szyby nie odparowuja

[tmc]

chodzi o jazde na krótkich odcinkach tylko.

[kardas]

ja ostatnie kilka dni robię tylko krótkie odcinki, to jest masakra co się dzieje z autem w środku i na zewnątrz.

W środku masa wilgoci bo się dobrze nie zdąży nagrzać i odparować. Na dywanikach lód.

Na zewnątrz trochę się stopi tego śniegu, ale po zatrzymaniu zamarza. Zamiast białego puchu robi się
twardy lód. Maska, światła, szyba. Miejsca gdzie nie wchodzi w grę drapanie.