[tojejo]

Może ten na pierwszym schemacie by mial prawo zdac egzamin, natomiast taki ze zdjecia mialem pozyczony i nie dosc, że objezdzal z wahacza to w koncu jeden hak sie zlamal...
Wg mnie mocnjejsza gruba stal niz odlew żeliwny (tak przy okazji "rzeliwny" jest blednie ), a i tak nie dawala rady.

Wyjatkiem sa raczej auta w ktorych sworznie bez problemu ida, w dwoch accordach, galancie z '98 i micrze '02 mialem identyczna sytuacje, takze sciagaczem to chyba w autach do max 5 lat...

[Kardynal]

nie bede sie tu spieral co jest lepsze, czy zeliwo czy stal.

fakt jest ze wiekszosc sciagaczy gdzie potrzebna jest duza sila widzialem z zeliwa.

 

moim z zeliwa sciagalem juz wiele razy i jak byl sworzen przykrecony normalna (jak w manualu) sila to zawsze puszczal.

jak nie puszal, to nic sie nie zlamalo tylko sie sciagacz wykrzywial, wiec poszedlem do warsztatu hondy i tam mi zrobili jak opisalem.

potem pojechalem pod dom i tam  przy uzyciu mojego sciagacza odlaczylem sworzen.

 

a tak robia to fachowcy w warsztatach...mlotkiem albo lomem. (zdjecie z forum)

 

Użytkownik Kardynal edytował ten post 16:47, 15.11.2014