Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Moja Honda bardziej zgniła niż wygląda.

VI

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
143 odpowiedzi w tym temacie

#46 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 10:11, 15.08.2014

Mam to samo zdanie
  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂


#47 wodzirej2

wodzirej2
  • Klubowicz
  • 384 postów
  • Skąd:małe 3-city
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 19
Dobra

Napisano 18:27, 15.08.2014

kurcze szkoda mi trochę kolegi ..

po jakiejś powodzi moim zdaniem, bo nie widziałem dawno żeby tak ruda się rozpanoszyła  

 

nie, żebym kogoś obrażał ale przestroga dla tych, którym szkoda dołożyć ze 2 tysi i choćby z forum autko kupić 

no i śrubokręt brać na oględziny i skrobać do blachy...


  • 0

Moje autko :)


#48 kristof

kristof
  • Forumowicz
  • 246 postów
  • Skąd:Kln
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2004
  • Nadwozie:limuzyna
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:47, 15.08.2014

pojechałbym normalnie do gościa i bym chyba go zaj....ał, bym go tak postraszył że oddałby kasę -normalnie tylko pałą takich napier...ać


  • 0

VTEC PIJE VTEC ŻYJE


#49 Beef

Beef
  • Forumowicz
  • 724 postów
  • Skąd:BIA
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Turas
Reputacja: 8
Neutralna

Napisano 20:30, 15.08.2014

kurcze szkoda mi trochę kolegi ..

po jakiejś powodzi moim zdaniem, bo nie widziałem dawno żeby tak ruda się rozpanoszyła  

 

nie, żebym kogoś obrażał ale przestroga dla tych, którym szkoda dołożyć ze 2 tysi i choćby z forum autko kupić 

no i śrubokręt brać na oględziny i skrobać do blachy...

 

A myslisz że na forum to same bezwypadkowe perełki? I czy pozwoliłbyś aby kupujący Twoje auto skrobał Twoje auto śrubokrętami? Jestem pewien że byś nie pozwolił i pogonił kupujących

 

pojechałbym normalnie do gościa i bym chyba go zaj....ał, bym go tak postraszył że oddałby kasę -normalnie tylko pałą takich napier...ać

 

I byś miał sprawę za pobicie ;) A skąd wiesz że poprzedni właściciel o tym wiedział. Jak niczego sam nie dotykał, w nic palców nie pchał to mógł nie wiedzieć. Oczywiście ciężko w to uwierzyć ale sam znam takich motoryzacyjnych ignorantów, którzy palcem nie kiwną sami przy aucie i jak mechanik im pokazuje że to jest do zrobienia a oni maja to gdzies ponieważ jak auto odpaliło to jest najlepsze pod słońcem

 

Najpierw pojechałbym o człowieka, pokazałbym mu co i jak i starałbym się coś ugrać a najlepiej zwrot kasy. Jakby to nie pomogło ( a pewnie nie pomogłoby ale spróbować zawsze warto ). Można też spróbować wejść na drogę sądową ale jak podpisałeś w umowie iż zapoznałeś się ze stanem pojazdu to są małe szanse na wygraną ale kto nie próbuje ten nie ma. 


  • 0

 


#50 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 20:32, 15.08.2014

a nie masz zapisu, że auto nie ma wad ukrytych o których sprzedający wie ? bo jeśli jest taki zapis to można próbować się na to powołać też po części. Podjechać, zwłaszcza, że masz niedaleko nie zawadzi a może się uda coś wytargować. 

 

Beef w pełni się z Tobą zgadzam


Użytkownik skubiszek edytował ten post 20:32, 15.08.2014

  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂


#51 bartekinator

bartekinator
  • Forumowicz
  • 185 postów
  • Skąd:Buvika, Nørd-Trøndelag, Norge
  • Silnik:2.0
  • Wersja:MT, BEZ KLIMY, EL. SZYBY DACH I FOTEL, SZMATA, GRZANIE DU**, BEZ PRZECIWMGIELNYCH
  • KM:135
  • Paliwo:PB
  • Rok:1992
  • Nadwozie:SEDAN
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 23:32, 15.08.2014

Serce mi sie kraje... Kupilem kiedys Merca, ale nie az tak...Mysle ze opcja jest kupic ten przod i DOBRZE przespawac, sprawdzic na stole.

Poinformuj jaka decyzja i postepy.


  • 0

Gdzie jest moc tam jest smród

Keep calm and follow the white rabbit!


#52 damian83.

damian83.
  • Forumowicz
  • 1968 postów
  • Skąd:LDZ
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Exe navi
  • KM:156
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2009
  • Nadwozie:tourer
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 05:47, 16.08.2014

Decyzja na pewno nie łatwa przed kolegą . Ale jak takie kwiatki wyszły to żeby podjąć ostateczna decyzję trzeba dokładnie całe auto prześwietlić .


  • 0

#53 kamisio01

kamisio01
  • Forumowicz
  • 60 postów
  • Skąd:Łódź
  • Silnik:1,8
  • Wersja:is
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:Hatchback
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 06:21, 16.08.2014

Może to jakiś popowodziowy egzemplarz że tak przegniły .Ciężki orzech do zgryzienia. Może lepiej jakiegoś anglika  sprowadzić i przełożyć wszystko


  • 0

#54 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 07:10, 16.08.2014

Nie ma co sprowadzać, przecież chłopaki targaja angole. Czy łuki88 czy kowalchelm. Dogadali by się na pewno
  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂


#55 wodzirej2

wodzirej2
  • Klubowicz
  • 384 postów
  • Skąd:małe 3-city
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 19
Dobra

Napisano 09:10, 16.08.2014

A myslisz że na forum to same bezwypadkowe perełki? I czy pozwoliłbyś aby kupujący Twoje auto skrobał Twoje auto śrubokrętami? Jestem pewien że byś nie pozwolił i pogonił kupujących

 

 

-nie myślę kolego że są same perełki....ale z pewnością są auta za które warto dopłacić... 

-jeśli znam swoje auto, a kupujący naprawdę jest zainteresowany kupnem to pozwoliłbym mu skrobać..


Użytkownik wodzirej2 edytował ten post 10:46, 16.08.2014

  • 0

Moje autko :)


#56 malek360

malek360
  • Forumowicz
  • 91 postów
  • Skąd:Przędzel
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:56, 16.08.2014

Byłem dziś u blacharza oglądnęliśmy auto lekkie naloty podwozia z tyłu prawe nadkole ma dziurę tutaj wypadła gdzie zaczyna się próg lewa zdrowa drobny ubytek w prawej podłużnicy czy belce to co trzyma auto ^ ^ sanki tak to wygląda nie jestem mechanikiem to nie wiem ale stwierdził że jest do uratowania przekładka sporo kosztuje, obciąć przód i przespawać też trochę . Po niedzieli stawiam auto będą wycinane i spawane ubytki to tyle na dziś mogę napisać. Idę sprawdzić umowę kupna sprzedaży i dam znać co i jak , kasy raczej nie odzyskam to jest polska* a w sądy nie będę się bawił . P.S mechanik stwierdził żeby pospawać zakonserwować i sprzedać (koszt całej naprawy to ok 1500-1600zł z konserwacją kompleksową , do tego mam jeszcze 2 zderzaki do lakierowania i prawe tylne drzwi otarcia itp).


  • 0

#57 skubiszek

skubiszek
  • Forumowicz
  • 2301 postów
  • Skąd:ZSZ
  • Silnik:3.0
  • Wersja:S-line
  • KM:240
  • Paliwo:ON
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Avant
Reputacja: 14
Dobra

Napisano 13:33, 16.08.2014

Może to taktyce chamskie ale chyba wiesz co zrobić po naprawie z autem? ..... słuchaj mechanika
  • 0

Wowi Funclub- Kuzyn od strony brata ojca po matce chrzestnej stryjenki 😂😂


#58 Czarnota

Czarnota
  • Forumowicz
  • 1796 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Sedan CG8
Reputacja: 54
Wzorowa

Napisano 22:15, 16.08.2014

Malek360, myślę co Ci powiedział blacharz - "będą wycinane i spawane ubytki to tyle na dziś mogę napisać." - i nie rozumiem.

Wytnie kawałek i wstawi (wspawa) nowy kawałek ?. Tam przecież takich kawałków jest dziesiątki, a jak z dopasowaniem kształtu nowych kawałków. To mi wygląda na łatanie sera z dziurami, łatka przy łatce. Spawanie to jest przede wszystkim wysoka temperatura i iskry. W jednym miejscu zaspawasz  a niedaleko dalej materiał ulegnie odkształceniu, nie wspominając o częściach plastikowych, gumowych, kablach, pianki grodziowe, które wszystkie trzeba by usunąć na czas spawania, bo silnik by wyglądał jak po pożarze.

Uważam, ze temat jeszcze raz do przemyślenia - myślę, że nie umówiłeś się z nim na cenę "jakoś się dogadamy"


Użytkownik Czarnota edytował ten post 22:21, 16.08.2014

  • 0

Na stanie też  Accord VII 2.4 Executive   więc Cieszyć się Każdą Chwilą, Niewiele Zostało

  Zima Idzie, Panie Sierżancie


#59 Guest_NitrousNDF_*

Guest_NitrousNDF_*
  • Guests

Napisano 03:07, 17.08.2014

Ciezki orzech do zgryzienia, ale jesli masz gdzie i jesli masz warunki to mozesz też rozważyć rozebranie auta i sprzedaż części, na pewno nie będziesz wtedy tak mocno w plecy... a robić to i jezdzic ulepem to szkoda po pierwsze zachodu, po drugie pieniedzy a po trzecie nie masz pewnosci i nie bedziesz czul sie w tym aucie bezpieczny. Sprzedawac auto komus tez w sumie nie byloby uczciwe gdybys ukryl tą rdzę i dziury, a w takim stanie technicznym bez ukrywania czego kolwiek to nie wiem czy byś 4 tysiące wziął... Tak samo jakbys to auto naprawil i sprzedal, to tez bedzie w sumie nieuczciwe bo ktos bedzie myslal ze ma ładną serie a tu takie dziurska były......

 

Załamać się idzie ale mysl pozytywnie i nie ulegaj blacharzom, bo oni tak jak mowilem - podejmą sie wszystkiego, byle bys zaplacil a Ci zrobią, byle jak ale zrobią.

 

PS: wstaw jeszcze fotki z zewnatrz jak auto wygląda, być może jeszcze coś ciekawego się dowiemy/podpowiemy..


Użytkownik NitrousNDF edytował ten post 03:15, 17.08.2014

  • 0

#60 Sacrum

Sacrum
  • Forumowicz
  • 2931 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:R20
  • Wersja:Lifestyle
  • KM:156
  • Paliwo:PB
  • Rok:2012
  • Nadwozie:CW
Reputacja: 50
Wzorowa

Napisano 09:20, 17.08.2014

Malek360, myślę co Ci powiedział blacharz - "będą wycinane i spawane ubytki to tyle na dziś mogę napisać." - i nie rozumiem.

Wytnie kawałek i wstawi (wspawa) nowy kawałek ?.

 

kiedykolwiek widziałeś warsztat blacharski? albo jak wygląda naprawa blacharska bo wydaje mi się że zadajesz pytania jak z piaskownicy...

Wyobraź sobie że nawet w ASO Honda tną i spawają (mają też iskry i wysoką temperaturę, szpachli również używają)

 

 

a jak z dopasowaniem kształtu nowych kawałków. "

 

szlifierką docinasz, młotkiem dorabiasz kształt jak nie ma być płaski

 

Spawanie to jest przede wszystkim wysoka temperatura i iskry. W jednym miejscu zaspawasz  a niedaleko dalej materiał ulegnie odkształceniu, nie wspominając o częściach plastikowych, gumowych, kablach, pianki grodziowe, które wszystkie trzeba by usunąć na czas spawania, bo silnik by wyglądał jak po pożarze.

Jakie znasz metody spawania? spawałeś kiedyś (albo chociaż widziałeś jak się spawa MIG /MAG lub TIG ?)

wszelkie plastiki i inne pierdoły o których piszesz się demontuje albo osłania aby ich nie uszkodzić.

 

Piszesz o spawaniu jakby to była kosmiczna technologia rodem z NASA :alien:


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq