[Pietia30]

Witam , co moze byc przyczyną 1-2sek wycia buczenia czort wie jak to nazwać, pojawia sie to podczas ruszania ,potem wszystko jest ok ,2-3 bieg jest cisza i na biegu przy manewrach tez cisza,tylko jak sie rusza z jedynki to tak jakby zawyje na chwile.Macie jakieś pomysły na co zwrócić uwagę.

Użytkownik Pietia30 edytował ten post 18:40, 01.05.2014

[wojtas12343]

Jest dużo tematów na forum wystarczy poszukać. Zużyta tuleja na sprzęgle pod zaciskiem.

[bartekinator]

Albo zjarane sprzeglo. Rusz z trojki bez gazu, jak sie poslizgnie sprzeglo to tarcza + docisk, jak dluzej zawyje to tuleja. Czy poprzednio autem jezdzila starsza pani?

Użytkownik bartekinator edytował ten post 07:08, 02.05.2014

[Pietia30]

autem jeździła dziewczyna lat 30

[kszaczu]

Pradopodobnie tuleja. Koszt w ASO ok 20zl

[Pietia30]

[machbed]

Witam. Mam podobny problem, jak kolega, jedynie ten dźwięk jest bardziej cichy i trwa jakoś sekundę i nie pojawia się za każdym razem, tylko totalnie w losowej sytuacji, choć częstotliwość jego pojawiania się zwiększa. Słychać to gdzieś jakby z przodu auta, od kół, choć też nie jestem w stanie tego sprecyzować dokładnie. Chodzi o tą tuleję sprzęgła, czy może łożyska kół? Czy coś w zawieszeniu? Nie chcę zakładać nowego tematu skoro, już podobny i nierozwiązany istnieje. Ktoś pomoże? Obecnie jestem w Niemczech i mam tutaj znajomego niemieckiego mechanika hobbystę, ale nie chcę mu głowy zawracać, póki nie będę mu bardziej w stanie sprecyzować problemu, gdyż póki co to jest zdarzenie losowe i jeśli do niego pojadę to nie ma pewności czy ten odgłos się wtedy pojawi, podczas prób. Także, rzuci ktoś dobrą poradą?

[feniks]

to może być także wina zapiekającego się rozrusznika. Pamiętam że często po zapaleniu miałęm taki odgłos zgrzytu, czas trwania około sekundy, potem było już ok, i czasem zgrzytneło a czasem nie, mechanik rozebrał wyczyścił przesmarował i działa wszystko do dziś i wcale nie była to tulejka sprzęgłowa.

[machbed]

Ale to nie przy zapalaniu auta, tylko ruszaniu z miejsca.

[nilss]

Tuleja na wałku hałasuje. Żeby sie do niej dostać trzeba wywalić skrzynie.
Cena w ASO około 25 zł, trzeba dokupić rownież uszczelniacz około 40 zł.
Koszt żaden ale roboty w huk wiec proponuje poczekać do wymiany sprzęgła i wtedy hurtem naprawić.

[machbed]

Czyli rozumiem, że to jest coś nieszkodliwego dla auta? Nie rozpadnie się i nie uszkodzi czegoś w skrzyni biegów? Poprzedni właściciel wymieniał sprzęgło jakoś przy 185tyś. km przebiegu, obecnie mam 230kkm, rozumiem, że albo mnie zrobił w bambuko, albo nie wymienił tego elementu wówczas? Bo chyba w tak krótkim czasie to by się nie zużyło raczej?

[nilss]

Na pewno wymienił sprzęgło bez wspomnianej tulejki bo po prostu nie hałasowała jeszcze wtedy wiec nie było potrzeby.
Mozesz spokojnie jeździć, nic się nie bedzie działo, nic dodatkowo się nie uszkodzi.
Musisz tylko pamiętać o tym przy wymianie sprzęgła.

[machbed]

Serdeczne dzięki za pomoc, ale myślę, że w końcu zajmę się tym przed wymianą sprzęgła, jeśli ten dźwięk zacznie mnie o wiele bardziej irytować.

[Edson]

u mnie tez tulejka zaczęła hałasować, mam 200tkm, zajmę się tym przy wymianie sprzęgła, wcześniej nie ma sensu a sprzęgło mam jeszcze jak najbardziej ok;)

[hub44]

Chyba mam to samo - dość dziwny dźwięk występujący czasami (1/50) przy ruszaniu. Przebieg ok. 190 000.