[iceman]

zrobilem te czynnosci jak moi przedmowcy polecam bajeczka znow czuje te moc pod noga

[blow]

ktoś się o jakiś manual pokusi?

 

ogólnie co pod tym plastikiem zastaliście? jakiś syf? stary smar? co konkretnie?

 

any photo?

[iceman]

pod tym plastkiem jest urzadzenie jak ktore naciaga linke i jak ja naciagniesz powiecmy 2 blaszki sie roschodza i ten styk trzeba przeczyscic bo u mnie byl zasniedzialy.Cale urzadzenie  w miare to bylo czyste ja to przeczyscilem wacikiem z WD40 bo tam wczesniej pisali zeby nie lac duzo preparatow dla mnie to wystarczyło moze cos wiecej trzeba czyscic niech sie inni wypowiedza jak narazie blad zginol i auto nabralo wigoru a do manuala fakt mozna bylo zrobic bo dzis to robilem ale nie pomyslalem o tym   

[lakatus]

Samo czyszczenie wd40 tego mechanizmu nie wiem co tak na prawde mogło by dać, chyba że sie zacinał po prostu to co innego i warto go nasmarować wtedy. Niemniej ja czyściłem potencjometr od środka. Tzn ściągnałem ten czarny plastik, odkręciłem śruby mocującej ten cały przemiennik do podstawy przy podszybiu następnie sciągacie linke pedału gazu. macie już wolne to ustrojstwo bierzecie to na stół nacinacie obudowy po obwodzie tego czarnego plastiku ściagacie dekiel górny tej obudowy macie dostęp do potencjometru ! odginacie go w jedyną możliwą stronę to tj w kierunku złącza wtyczki. czyścicie ścieżki, szczotki delikatnie !Doginacie płytkę ze ścieżkami do środka obudowy nakładacie dekilem i sklejacie stosownie ! do nacięcia obudowy polecam nóż do tapet albo skalpel .. plastik jest dość miekki nie trzeba walczyć ponadto jest bardzo cieńki więc nie trzeba dużej siły....operacja bardzo prosta i tania a radość z braku konieczności oddania daniny ASO  w wysokości ponad 900 za w sumie nie wiem za co  zł bezcenna ! 

Użytkownik lakatus edytował ten post 09:55, 07.07.2014

[MarekFinlandia]

Dzisiaj powalczę z tym samym tematem. Mam nadzieję, że to pomoże. Ale już z góry dzięki za wszystkie wpisy i danie nadziei. Już mam lepszy chumor

 

ps. czy dostęp do tego potencjometru na podszybiu jest łatwy czy trzeba się bardziej pogimnastykowac ?

[lakatus]

Latwy

[MarekFinlandia]

znalazlem manual na forum accord UK jak zdementować ten sensor:

typeaccord.co.uk/forum/topic/8697-throttle-position-sensor-replacement-icdti-07/

 

W środę wieczorkiem, nie mając zbytnio czasu na dłuższą robotę, zdjąłem pokrywę plastikową, pomerdałem linką gazu, siknąłem kontaktem do wtyczki czujnika i złożyłem z powrotem. Dodatkowo sprawdzilem filtr powietrza, ktory na moje oko nie wygladał tragicznie i go wytrzepałem.

W czwartek autko jezdziło normalnie bez szarpania. Gonię dzisiaj do Pragi i zobaczymy co i jak

 

ps. właściwie to chyba można by odciąć tą pokrywę plastikową czujnika bez odkręcania go. Dostęp jest przecież bezproblemowy.

Użytkownik MarekFinlandia edytował ten post 07:16, 25.07.2014

[Fargo]

cześć 

Po zdemontowaniu urządzenia w całości - bez odkręcania samego potencjometru, zamiast nacinania wierzchu potencjometru (jak to zrobił lakatus), nawierciłem (wkrętarką na wolnych obrotach) wiertełkiem fi 2 mm dwa otwory po przeciwległych końcach dekielka - od góry (delikatnie żeby nie narobić bałaganu w środku). Następnie wpuszczałem rurką raz preparat do konserwacji potencjometrów (Kontakt) a później wydmuchiwałem sprężonym powietrzem i tak naprzemian kilka razy. Na koniec zalałem po odtłuszczeniu otworków klejem na gorąco. Jak na razie po zrobieniu ok. 500 km wszystko działa - tzn. nie szarpie silnikiem.

[gapik]

Cześć,

ten temat pomógł również i mi z problemem z czujnikiem, tylko że jak rozebrałem czujnik to miałem tył płytki na wierzchu, więc o żadnym bezpośrednim czyszczeniu potencjometru nie było mowy - po prostu zalałem wszystko niemieckim sprejem do styków, który mi użyczyli u Hondy (za 20zł wyciągnęli mi czujnik i włożyli jak go sam wyczyściłem ) a potem sprężonym powietrzem "wysuszyłem" środek.  Poszarpywania nie ma,a tryb awaryjny i  check engine się już nie włączają, ale dopiero z 400km zrobiłem więc zobaczymy na jak długo to wystarczy.

Pozdrawiam

 

fota poglądowa

Użytkownik gapik edytował ten post 12:25, 02.09.2015

[chrishonda]

Miales tyl plytki bo to trzeba jeszcze lekko odgiac do gory. Pod tym kryja sie sciezki i slizgi potencjometru. Ale wazne ze preparat dotarl tam gdzie trzeba .

[Fargo]

Przejechałem już ok. 6 tys. km i jest git - także warto zanim się pomysli o wymianie spróbować zreanimować w ten sposób. Pozdr.

[Student91]

Witam. Podepnę się pod ten temat, nie wiem czy powinienem się tutaj podpinać pod ten temat czy otwierać nowy bo jestem jeszcze świeżym użytkownikiem forum.
Ale przechodząc do sedna sprawy mam taki problem. W poniedziałek rano nie mogłem odpalić mojego Accoda. W niedziele po południu wracałem do domu (przejechałem ok. 60km) i nie zauważyłem niczego niepokojącego. W poniedzaiałek rano wsiadam na pewniaka a tu nie chce zapalić. Kręcił ale nie zapalał i pojawiła się kontrolka check engine. Pierwsze co pomyślałęm że nie dostaje paliwa albo świece żarowe ale kontrolka od świec się nie paliła. Następnego dnia przyjechał znajomy mechanik i podpiął mi pod komputer. Wyskoczył błąd 5F0D ale nie powiedział co to dokładnie. Mechanik nie miał czasu i powiedział żebym poszukał na necie a w następnym tygodniu mogę go u niego zostawić. I tak szukałem i nie mogłem nic konkretnego znaleźć aż trafiłem na te forum i temat samodiagnostyki spinaczem. Dzisiaj zrobiłem to i kontrolka od abs wymigała błąd 83 (8 mignięć długich i 3 krótkie). Z tego co z grubsza przeczytałem to myślałem że powinna migać kontrolka check engine, a mi migała kontrolka abs. Pomyślałem sobie że to może jakiś problem z absem i spróbowałem go odpalić (spinacza nie wyciągałęm) i się mocno zdziwiłem bo odpalił Po wyjęciu spinacza check engine już sie nie palił.
Czy możecie mi napisać co to może być za błąd. Dodam że mam Accorda VII z 2004 2,2 cdti. Można jeździć nim narazie w krótkie trasy czy lepiej nim wcale nie jeździć do czasu wyeliminowania przyczyny?
Z góry dzięki za pomoc.

[damian83.]

Post w odpowiednim temacie . Kolego Student91 chyba już znasz odpowiedź na swoje pytanie i po raz kolejny zachęcam do korzystania opcji szukaj

[Student91]

Dzięki Damian83.

[darioo55]

a ja wroce z tematem ,

czasami zapala mi sie wykrzyknik w trojacie i vsa , abs sie nie pali i CE tez nie , zgasze na chwile silnik i ponownie zapale, problem   znika ale powraca  w roznym odstepie czasu  , diagnostyka wywalila blad 61,83,68 przez lampke ABS  , pierwszy jak wyczytalem to spadek napiecia,  z drugim tez powinienem sobie poradzic , ale na temat  68 nie moge  nic znalezc , moze ktos cos ? co to i jak to usunac , autko nie wchodzi w tryb awaryjny