[kasparow]

Witam,

 

Od jakiegoś czasu coś mi z przodu puka. Dzisiaj byłem u diagnosty i powiedział, że winne są gumy drążka stabilizatora. Czy osoba mająca raczej nikłe pojęcie o mechanice, jest w stanie to sama wymienić(łączniki stabilizatora poszły mi w miarę sprawnie)? Coś mówił, że może bez opuszczania belki się nie obejść, bo jest słaby dostęp do śrub.

Ktoś się zetknął z tym problemem?

[wolek]

jak nie masz kluczy łamanych przegubowo nie zmienisz tych gum no i ma rację trzeba luzować śruby belki...

 

[trekker200]

Ja wymieniałem je u siebie i szczerze powiem że jest sporo kombinacji, trzeba nieco opuscić belkę i spróbować odkręcać. Ja wygiołem se klucz płasko-oczkowy i jakoś odkręciłem. Ale wymagało to sporo gimnastyki tak że niewiem czy nie lepiej zlecić to jakiemuś mechanikowi może nie zedrze za wiele.

Użytkownik trekker200 edytował ten post 20:34, 01.04.2014

[kasparow]

Gdyby kogoś interesowały ceny to zapłaciłem 22 zł za sztukę jeśli chodzi o gumy i 100 zł za wymianę.

[Wlodar]

ASO ?

[kasparow]

Przydrożny mechanik.

[blow]

w aso gumy 60 parę złotych za sztukę

 

enjoy...

[joga12]

Witam,

dołącze się do tematu i chciałbym się dowiedzieć czy trzeba popuszczać cały wózek, czy wystarczy tylko tył.

[podlez]

Odrzeję troszkę.

Chcę samemu wymienić gumy stabilizatora w przednim zawieszeniu (acc7gen)

Czy poza tym łamanym kluczem, ktore mam, lub które zrobię z grzechotki+kardan coą mi jest jeszcze potrzebne?

 

Cze auto ma byc na kobyłkach czy moze być na najazdach przodem?

I jak wygląda wymiana? Przepycham gumy po stabie? Czyli muszę rozpiąć łączniki staba?

[Czarnota]

Odrzeję troszkę.

Chcę samemu wymienić gumy stabilizatora w przednim zawieszeniu (acc7gen)

Czy poza tym łamanym kluczem, ktore mam, lub które zrobię z grzechotki+kardan coą mi jest jeszcze potrzebne?

 

Cze auto ma byc na kobyłkach czy moze być na najazdach przodem?

I jak wygląda wymiana? Przepycham gumy po stabie? Czyli muszę rozpiąć łączniki staba?

 

Zamieszczam fotkę mojego staba po demontażu:

 

Moje autko VI gen jest na kobyłkach - wysoko, bez kólek.

1. Najpierw odkręciłem nakrętki łączników (łączniki OEM) staba od strony wahacza dolnego zwrotnicy - nasadka T40 do gwintowanego trzpienia łącznika + klucz odgięty oczkowy przelotowy 14mm,

2. Potem odkręciłem śruby obejm gum staba - klucz grzechotka z nasadką 14mm,

3. Wypiąłem stabilizator z łącznikami od zwrotnic i wysunąłem całość ponad rurą układu wydechowego na zewnątrz,

4. Odkręciłem łączniki od staba i jest widok, jak na zdjęciu.

 

Gumy staba wyglądają na nie rozcinane, jest spłaszczenie na końcówkach staba i chyba będzie problem z ich ściągnięciem - ja nie będę ich ściągał do malowania. Może trzeba nałożyć jakiś preparat dobrze poślizgowy

 

Przed zabiegiem porządne czyszczenie szczotką na wiertarce, psiukanie MOS2 LiquiMoly

Użytkownik Czarnota edytował ten post 17:18, 13.12.2014

[Sacrum]

Wymiana gum przod w 6g to pryszcz w porównaniu do 7g gdzie większość sanki opuszcza.

Wysłany z Tapatalk

[accord034]

Gumy się rozcina.

[Czarnota]

Teraz, po Waszych informacjach już wiem . W moim VI jeszcze nie udało mi się odkręcić żadnej śruby od sanek - mam za "cieniutkie" klucze

 

 

 

P.s. Poniżej link, może w czymś pomoże:

 

http://www.accordklu...z-przodu/page-3

Użytkownik Czarnota edytował ten post 17:17, 13.12.2014

[podlez]

znalazłem w dziale zrób to sam:

http://www.accordklu...ra/#entry375517

 

Ta wymiana to jakaś masakra!

Użytkownik podlez edytował ten post 13:36, 14.12.2014

[podlez]

Panowie i Panie.

Czy tak wygląda zużyta guma stabilizatora?

 

A tu druga jeszcze na aucie:

 

Dobrałem się do tych gum po dwóch godzinach walki ale zastanawiam się czy było warto.

Ktoś coś powie?