[ironmanyou]

Witam,

Zastanawiam się nad kupnem anglika w celu przełożenia z niego silnika. Anglik sprawny, 200000. Problem jest tego typu, że u siebie mam silnik 1.8 f18b2, a w angliku jest 2.0. Czy jest możliwość przełożenia go do mnie? Rozumiem że nie podejdzie PnP, ale czy można zrobić to z całym osprzętem, i elektryką, tak by działało wszystko? 

Czekam na pilne odpowiedzi, bo anglik gorący, może uciec

[skubiszek]

podejdzie całkowicie PnP, to te same silniki, ten sam osprzęt, łożyska skrzynie - wszystko to samo tylko różnica średnicy tłoka stąd Twój ma 1.8 a tamten 2.0, poza tym masz na forum kilka silników i 1.8 i 2.0 i nie wiem czy Ci się bardziej nie opłaca brać forumowego bardziej pewnego motoru.

Użytkownik skubiszek edytował ten post 12:10, 26.03.2014

[ironmanyou]

podejdzie całkowicie PnP, to te same silniki, ten sam osprzęt, łożyska skrzynie - wszystko to samo tylko różnica średnicy tłoka stąd Twój ma 1.8 a tamten 2.0, poza tym masz na forum kilka silników i 1.8 i 2.0 i nie wiem czy Ci się bardziej nie opłaca brać forumowego bardziej pewnego motoru.

 

Wiesz, jest kwestia dobrej ceny tego anglika, i reszta by poszła na części. To po 1. Po drugie tamten jest cały czas jeżdżący i wiem co kupuję, i w jakim stanie jest silnik.

A moje wątpliwości pochodzą stąd, że w serwisie jak dzwoniłem to powiedzieli, że kompletnie ten motor nie podejdzie, bo jest inna elektryka, komputer, wiązki i ODB, a w moim nie ma. Czy to serio tak źle wygląda??

[skubiszek]

ale angol rozumiem, że też VI gen i silnik F20B6? to jaki serwis takie info podaje ? cuda jakieś...

[ironmanyou]

ale angol rozumiem, że też VI gen i silnik F20B6? to jaki serwis takie info podaje ? cuda jakieś...

 

Angol - dawca VI gen 2.0. CG8 

Mój accord - biorca VI gen. 1.8. CG8

 

Serwis hondy CRH w Lublinie dał info, że niemożliwe.

To jak w końcu?

[frajcik]

wkladasz jeden w miejsce drugiego bez pierdniecia, olej ten serwis tylko sprawdz na jakims lokalnym forum 'hondziarzy' kto najlepiej ogarnia swapy

Użytkownik frajcik edytował ten post 13:14, 26.03.2014

[ironmanyou]

Wiesz, dobrze by było. Bo ten dawca to dość dobry okaz. Jednak jest niepewność, bo niby to samo, ale mówił facet, że elektryka zupełnie inna i żę dużo drutowania co czyni całą operację nieopłacalną...

Dlatego potrzebuje rzetelnych informacji, najlepiej kogoś kto to robil

[skubiszek]

no bez jaj, mówię Ci przecież że to jest identyczny silnik tylko skok tłoka inny a wszystko inne to to samo, półosie, elektryka no dosłownie wszystko to samo

[tarjei86]

nie do końca jest to to samo.... kilka rzeczy jest inaczej zmontowanych. Wolek dokładnie by musiał napisać, ale bodajże czujniki położenia wału i spalania stukowego są inaczej rozmieszczone - dokładnie nie pamiętam. Sondy są inne i inaczej położone, więc trzeba dociągnąć przewody lub zrobić inaczej manewr z kolektorem i sondami. Ale przekładka nie jest jakaś specjalnie skomplikowana w gruncie rzeczy.

 

Fakt faktem - serwis zdecydowanie przesadza.

[ironmanyou]

Więc proszę Wolek'a o wypowiedź co i jak konkretnie Wiadomo, wszystko da sie zrobic, tylko kiedy konczy się opłacalność takiego swapu? 

[wolek]

wkładasz jeden zamiast drugiego i tylko czujnik położenia wału z pod rozrządu z 1,8 wsadzasz do 2.0 i ot tyle *cenzura*enia...

nie zmieniasz żadnych sond żadnych kolektorów nic... sam słupek i koniec

[skubiszek]

i o tym właśnie mówiłem a serwis w Lublinie... no comment

[tarjei86]

 

nie zmieniasz żadnych sond żadnych kolektorów nic... sam słupek i koniec

 

a ECU i immo?

[skubiszek]

ja widziałem że jeżdża z 2.0 na kompach od 1.8

[ironmanyou]

WOLEK a podjąłbyś się przekładki?