[frm]

witam zakupiłem właśnie acc VI gen 2.0 z lpg stag 4 i jest tam smarowanie zaworów przy instalacji! i moje pytanie jaki cudowny środek mam zakupić i tam zalać i jakie ma być dawkowanie , ile kropel na minute? bo w papierach od gazu się tego nie doczytałem. pozdrawiam

[Drizzit]

Leje się coś takiego: http://sprzedajemy.p...ochodach,193984

Ale czy jest sens, to poszukaj tematu z "Lubryfikacja" w nazwie

[Adam Rogowski]

witam zakupiłem właśnie acc VI gen 2.0 z lpg stag 4 i jest tam smarowanie zaworów przy instalacji! i moje pytanie jaki cudowny środek mam zakupić i tam zalać i jakie ma być dawkowanie , ile kropel na minute? bo w papierach od gazu się tego nie doczytałem. pozdrawiam

Daj sobie spokój z tym smarowidłem. Potrzebne ono jest jak zającowi dzwonki u jajek na polowaniu. 

Użytkownik Adam Rogowski edytował ten post 16:50, 24.02.2014

[Drizzit]

Daj sobie spokój z tym smarowidłem. Potrzebne ono jest jak zającowi dzwonki u jajek na polowaniu. 

Masz autoryzację na cycat?

[Sacrum]

dużo ważniejsza jest regulacja zaworów

no ale jak masz to lej

[frm]

no troche jeszcze o tym poczytałem i musze się zastanowić dobrze czy opłaca się lać to cudo

[Koper85]

Czyli jeśli chodzi o Lubryfikację to lepiej regularnie dokonywać regulacji zaworów niż montować to cudo z instalacją gazową?

[Drizzit]

Raczej tak. Wyjdzie taniej i skuteczniej

[tgtomasz]

Ja słyszałem od znajomego gazownika, że lubryfikacja to dodatkowe wyciąganie kasy.

[wilczy]

Nie wiem dlaczego jest taka fobia wobec lubryfikaora w zasilaniu lpg silnika benzynowego , gdzie nawet spalajc benzynę dodawane są do niej związki potasu jako smarowanie krawędzi zaworów.Nie kazdy zdaje sobie sprawę , że silnik zasilany gazem staje się silnikiem parowym i spalając 50 kg gazu przez silnik przechodzi conajmniej 75- 80 kg pary wodnej .To tak jakby ktoś powiedzieł ---nie smarujmy w maszynach łozysk tylko chłodzmy je wodą.

[artek0903]

ze niby wg twojej teorii w gazie jest 60% H2O??

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

[blow]

benzyna jest spalana w fazie ciekłej.

gaz w fazie lotnej. magiczne dodatki do gazu, są w formie oleistej.

podawane są na kolektor ssący rurą którym leci sobie gaz pod ciśnieniem.

 

 

resztę jak masz wyobraźnię sobie dopowiedz...

 

 

średniowiecze?

[wolek]

taaaaa . i lubryfikacja zbawi świat... i pokona zarazy na świecie i zapanuje z "poślizgiem" pokój... ale komercha musi być...

[wilczy]

:-}} To nie teoria ,tylko reakcja chemiczna z tlenem.Propan ,butan stechiometrycznie spala się podobnie.Oleista to jest ciecz ,ale jak wszystko ma swoją temperature parowania ,a ponieważ kolektor ssący jest ciepły ,a nawet gorący ,wiec olej musi parować.Problem zoolejenia kolektora to kwestia dawkowania.Mozliwe ,że olej jest nośnikiem sustancji smarującej gładzie zaworów ,tak jak benzyna dziś związków potasu ,a kiedyś czteroetylku ołowiu.

Mi sie nie podoba sposób montazu dawkowania lubryfikatora ,może powinien być rozdzielony na cztery przewody i bliżej głowicy .Wówczas odszedłby problem z zaolejeniem kolektora .Ewentualnie trzeba znaleść jakiś sposób na umycie go podczas pracy silnika jakimś środkiem w aerozolu.

ze niby wg twojej teorii w gazie jest 60% H2O??

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Użytkownik wilczy edytował ten post 12:02, 31.08.2014

[pablo.see]

Żeby lubrykacja zaworów działała, to musiałbyś dać cztery wtryski które rozpylałby te mazidło bezpośrednio na zawory. Kiedyś dodawano czteroetylek ołowiu do benzyn żeby uzyskać liczbę oktanową i przy okazji wydłużyć żywotność gniazd zaworowych. Później jak producenci musieli bardziej dbać o ekologię i wydłużyć żywotność silników, musieli utwardzić gniazda zaworów. Kiedyś 200 tys km dla silnika bez remontu to było coś niemożliwego, dziś norma. Przecież silniki Hondy pracują na mieszankach uwarstwionych i temperatura spalin jest większa. Więc głowice muszą to znosić. To w imię ekonomii i ekologii.
A co z silnikami TSI od VW? Mają dodatkowe smarowanie? Nie słyszałem. Dajcie już sobie spokój, bo lubkrykacja zaworów to tylko wyciąganie kasy.